Skocz do zawartości

katlia

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    178

Zawartość dodana przez katlia

  1. Nie obrazam sie... mam po prostu dosyc stereotypow na temat amerykanskiego zycia... to jest ogromny, roznorodny kraj gdzie ma sie NAJROZNIEJSZE mozliwosci na styl zycia. Ale jakos polakom to jest trudno zrozumiec.
  2. Ojej, nie osiedle, cala czesc miasta jest z cegly. Nie z fasady. A jezeli nie widziales czegos takiego w USA to radze inaczej zwiedzac
  3. -- to jest styl restauracji typu "diner". Sa normalne, gdzie jest sala, i oddzielna kuchnia, zadnego blatu. jeszcze nigdy w żadnym filmie nie widziałem żeby bohaterowie wybierali coś z menu. -- bo to jest film. W realu, sa menu na kazdym stole. dlaczego kelnerka chodzi z dzbankiem i dolewa każdemu kawy bez pytania? -- taki zwyczaj w diner'ach i tanszych restauracjach. Nazywa sie "bottomless cup" Ale pojazdy widoczne na filmach z lat 70 czy 80 to okropnie szerokie fury z niebotycznie długimi maskami -- bo to byly ogromne samochody, rodziny tez byle ogromne (typowo 3+ dzieci, znalam duzo rodzin gdzie bylo 4-6 dzieci. Zwlaszcza katolicy!) I benzyna byla tania. I te fury byle bezpieczniejsze or maluchow. wszystkie osobówki mają automatyczne skrzynie biegów? -- Nie. Ja mam 2 samochody, oba manulane Pralka/odkurzac -- nigdy nie mialam problemow z pralka amerykanska; kazdy odkurzacz ma dodatkowy sprzet do zakamarkow krokodyle po otworzeniu drzwi do piwnicy. -- u mnie nie ma ani wody w piwnicy ani korkodyli. Dlaczego amerykanie stawiają domu z drewna -- moj dom jest z cegly. Cala dzielnica jest z cegly. Ale te z drewna sa tansze. Po co budowac dom na sto lat jezeli wiekszosc spoleczenstwa i tak sie przeprowadza (daleko) przynajmniej kilka razy w zyciu? zakładzie fryzjerskim jest taki jakby kolorowy walec -- taki zwyczaj. kolory sa patriotyczne. .Dlaczego kamienice w miastach mają schody przeciwpożarowe? -- bo wladze nie chca zeby ludzie gineli w pozarach. (Duh.) Policjanci w róznych Stanach-Policjanci w Teksasie noszą szare uniformy i....kapelusze? -- bo tam jest piekielnie goraco. Kapelusz chroni od slonca. bohater wrzuca pieniążek do parkometru,przekręca pokrętło....i już.Znaczy już zapłacone? -- tak a gdzie świstek/papierek/wydruczek że zapłaciłeś za godzinę postoju kóry mógłbyś sobie włożyć za przednią szybę jako dowód -- po co swistek? Jezeli zaplaciles to jest widoczne na meterze. Jezeli nie zaplaciles, tez.
  4. Roelka, moi rowiesnicy ( a jestem pewnie o 20 lat starsza od ciebie) maja tak znacznie wiecej pieniedzy niz ja! Nawet ci ktorzy mniej zarabiali przez dziesiatki lat. Ale nie musieli wydawac koszmarnych sum na wychowanie dzieci, i jeszcze bardziej koszmarnych sum na ich wyksztalcenie. 12 lat temu, jedna z tych bezdzietnych par pozwolila sobie na lodz za pol miliona dolarow, na ktorej plywaja po calym swiecie. Druga kupila domek letni w Hiszpanii... zrobili sie bardzo popularni nagle wsrod calej ich rodziny i przyjaciol (I wonder why.) Trzecia przeszla na emeryture majac ledwo 50 lat. Stac ich bylo na wybudowanie dream house w gorach; w planach emerytalnych mojego kolegi to 100 dni na rok jazdy na nartach. (Prawie mu sie udalo w zeszlym roku.) Tak.... to sa faktycznie bardzo nieszczesliwi, niespelnieni ludzie.
  5. Kciuki trzymane, Roelko
  6. Szerokiej drogi, Jackie - ja tez prosze o fotki!
  7. Jeden z moich ulubionych poetow dzisiaj dostal nagrode Nobla. Oto jeden kawalek dlaczego sadze ze Bob Dylan to ogromna postac w poezji anglojezycznej 20go wieku. (Visions of Johanna, 1966) Ain't it just like the night to play tricks when you're tryin' to be so quiet ? We sit here stranded, though we're all doing our best to deny it And Louise holds a handful of rain, tempting you to defy it Lights flicker from the opposite loft In this room the heat pipes just cough The country music station plays soft But there's nothing really nothing to turn off Just Louise and her lover so entwined And these visions of Johanna that conquer my mind.
  8. E tam, andyopole, chwal sie. I gratuluje.
  9. Chcialam powiedziec ze popieram Czarny Protest w Polsce, ze jestem z milionami polek ktore dzisiaj (i nie tylko) walcza o prawa ktore sa na porzadku dziennym w Europie zachodniej, USA, Kanadzie, Australii i wszystkich innych normalnych krajach. Cytuje napis na transparencie widzianym na protescie w Paryzu: I Can't Believe I Still Have to Protest This F***ing S**t. Polska zrobila sie Pakistanem Europy. Wstyd. No woman, no kraj.
  10. Wlasnie.... ludzie zapominaja ile wybuchow NASA miala w latach 50tych... jedna rakieta po drugiej puff
  11. A ten dalej komentuje... sheesh
  12. No bo wiadomo, KAZDY polak to swiatowy podroznik (insert eye roll)
  13. E, pierwszy dzien to i tak przewaznie nic sie nie robi. Pewnie najwiekszym stresem bedzie bezustanne usmiechanie sie, proba zapamietania mase nowych imion, i zrozumienie benefitow. Ale i tak, good luck!
  14. A ja jade do Nepalu sluzbowo: 4 dni podrozy tam i z powrotem... 8 dni w Kathmandu. Niestety nie bedzie czasu na zaden trek w Himalajach, ale i tak bedzie super. A po drodze 1 dzien w Bankoku. Ale sie ciesze!
  15. Bardzo ladne masz dzieci
  16. Ja nie traktkowalam tego jako serio krytyke... notka byla raczej jako general information
  17. E tam, moje wyksztalcenie w jezyku ojczystym skonczylo sie w 69-m roku. Bylam wtedy w szkole podstawowej. Biorac to pod uwage, uwazam ze pisze po polsku super. Wiem ze od czasu do czasu napisze cos nie poprawnie. Honey badger don't give a s**t, ale za grzeczne poprawki z gory dziekuje.
  18. Mnie bardziej niepokoi rosnacy europejski faszyzm i polski rasizm niz histerie Dublina na temat imigrantow. No i Kzielu ma racje: w Syrii jest ludobojstwo, w Turcji chaos, aresztowania masowe i ataki terrorystyczne, w Nigerii jest Boko Haram, w Meksyku wojna miedzy drug carels, w Wenezueli ludzie gloduja, a w USA jest (nikla narazie na szczescie) mozliwosc prezydenta Trump'a. Dublin, porzezyj swoje horyzonty moze i popatrz na sytuacje w Europie troche z innego punktu widzenia. Sa gorsze realia.
  19. " Moj problem polega na tym, ze jedyne multi-kulti w mojej okolicy to w sumie ja."
  20. To Cypr bedziesz zwiedzal? Czy tak tylko po drodze? Bo mnie bardzo ciagnie w te rejony.
  21. No super, dyskusja sie konczy bo glowny dystkutant sie obrazil i wylaczyl Bardzo dorosle podejscie.
  22. "Wysmiewanie polaka (ktorego "english is a second language" i ktory wciaz uczy sie angielskiego i bedzie sie uczyc do konca zycia) ze nie napisze wszystkich slowek poprawnie po angielsku jest dosyc zalosne." Nie wiem, czy to bylo kierowane do mnie ale: 1.Tym bardziej zalosne jest wysmiewanie amerykanina ktory w ogole polskiego nie zna i nie ma powodu zeby znac roznice miedzy pierog, pierogi a pierogis. A o tym wlasnie pisalas w #2654. i 2. Sama piszesz ze "Ja zawsze chce wiedziec jaka jest poprawna wymowa znanych dan, czy slow z innych krajow, bo nie jestem ignorantem." Wiec poprawilam Twoj angielski, chociaz przewaznie tego nie robie.
  23. Tak... moja battle to Danzig/Gdansk i Breslau/Wroclaw. Zawsze tlumacze roznice. I wiecie co? Amerykanie ktorych znam biora to serio i absolutnie rozumieja dlaczego ja bym wolala Gdansk i Wroclaw. Sa tu wrazliwi, wyksztalceni i kulturalni ludzie, wbrew temu co wielu polakow lubi twierdzic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...