Rozumiem, ale wiesz, ze w zyciu wazne nie jest (tylko) co robisz ale rowniez jak to widza. Odnosnie polityki imigracyjnej Merkel, co to ma do nas? Do POlski Ci migranci sie nie wybierali a Ci co byli z Czeczeni juz dawno spieprzyli.
Wiem, jak to w Polsce wyglada, bo jestem z typowego warszawskiego blokowiska, gdzie w latach 90-tych "pedaly", "czarnuchy", czy Zydzi nie mogli by przejsc. To sie zmienilo w latach 2000-ch a teraz mam deja vu. Wtedy to byla zwykla bandyterka, teraz sie to sie nazywa ruch narodowo-patriotyczny.
To tak jak w USA, Trump mowil to co ludzie po cichu w wielu miejscach mysleli. Pamietam, jak nas przez "czarnuchami" w WI ostrzegali i im dalej od cywilizacji takie odzywki byly popularniejsze.