Skocz do zawartości

Patipitts

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 314
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Zawartość dodana przez Patipitts

  1. Helllooo! Jak tam bylo? Pojadlas troche dobroci? zazdroszcze Ci tej wycieczki, mimo ze bylam caly czerwiec to juz tesknie i mysle kiedy znow mi sie uda. Poki co poszukiwania pracy trwaja… w czwartek mialam interview, bardzo mi zalezy ale chyba raczej nic z tego nie bedzie, takie mam przeczucie. Na poczatku tygodnia powinni podjac decyzje. Aplikuje w wiele miejsc gdzie jeszcze rekrutacja trwa. Powoli konczy mi sie cierpliwosc i zaczyna zrezygnowanie. Kilka ofert mialam ale niestety musialam odrzucic z pewnych wzgledow co jeszcze bardziej mnie dobijalo. Niby szukam pracy od 5 mcy a wydaje mi sie ze juz to trwa i trwa…
  2. Hhahaha oj Ilonka jak lecialam do Polski w wakacje to bardzo fajna mi sie trafila ekipa w samolocie do AMS, sami mi powiedzieli ze moge sobie wybrac gdzie chce siedziec bo wzielam siedzenia na samym tyle a oni sobie chcieli tam zrobic dla stewardow kanciape, jako ze lot byl oblozony tak ok 80 osob a ja bylam z malym to dopoki nie spal siedzielismy na podwojnym zeby byl przy oknie i mi nie zwial a jak zasnal to sie przesiedlismy na wyspe. Ale myslisz ze pospalam? a takiego, co oko zmruzylam to sie zsuwal z siedzenia na podloge a przy zgaszonym swietle sie balam ze go ktos nastapi w drodze do toalety wiec jak legitna matka Polka pilnowalam cala noc zamiast kredensu to dziecka zeby nie spadlo przynajmniej on sie wyspal! Dobrze ze mielismy ten dlugi transfer w ams i hotel wykupiony na lotnisku to przynajmniej sobie odespalam troszke. Udanego pobytu i smaecznego placka! Wiem ze mama na pewno po wegiersku przygotowala na powitanie jak zawsze ! Ale bym zjadla, chyba sama zrobie
  3. Hahah @ilonspoko, Ja tez sie po czasie skapnelam ale juz jakis czas temu do mnie to zaproszenia nikt nie przyjmuje bo nie dosyc ze daje glowe ze zaden Polak tu nogi przede mna nie postawil to na bank nikt tu nie trafi ale zapraszam!
  4. True story bro. Zrobilam chyba maraton miedzy urzedami zeby synowi nadac pesel bo sie wszedzie upierali ze musze go zameldowac a prawda taka ze przy nadawaniu paszportu maja taka mozliwosc ale im sie po prostu nie chcialo. Straszyli ze to potrwa bardzo dlugo ale w koncu sie uparlam powiedzialam ze nie spieszy mi sie i albo nadadza a ja sobie odbiore za rok przy nastepnym przyjezdzie albo rezygnuje bo sie poddaje w tej bitwie. Paszport byl gotowy w 10 dni z peselem i odebralam przed wyjazdem a co do spisu to rodzice mnie spisali przy okazji jak siebie spisywali bo ciagle jestem u nich zameldowana.
  5. @kzielu popatrz tez na stronie Luxmedu, online sie umawiasz, koszt cos ok 150zl, wynik po ok 24h
  6. U mnie w bylej pracy (duza korpo) byly skargi na taka osobe plus epizod mobbingu ze strony tej osoby ale ona miala plecy “u gory” i jedyne co manager mogl zrobic to ukrocil godziny pracy i zmusil do dziennych raportow z wykonanej pracy. Poskutkowalo i nastapila zmiana, do czasu oczywiscie az sie nie zmienil manager
  7. A ja wlasnie zaczelam gotowac ostatnio sama bo ogolnie mi sie nie chce z tego wzgledu ze maz jest kucharzem wiec sie spelnia w kuchni a ja nie przeszkadzam;) ale on gotuje duzo soul food i grilla a ja ostatnio potrzebuje zrzucic pare kilo wiec sama przejelam kuchnie i zaczelo mi sie to bardzo podobac przedwczoraj zrobilam swoje pierwsze w zyciu pesto “from scratch” i to bylo takie pyszne…
  8. Ceremonia i impreza jutro, poki co jest tak: Sent from my iPhone using Tapatalk
  9. Czterodniowe wesele na 100 osob aktualnie dzien 2
  10. Ciesze sie ze dobrze sie wszystko skonczylo swoja droga mi sie przyomnialo ze tez przez telefon mialam antybiotyk przepisany, tylko to przez dentyste
  11. A tak w ogole - twoje dziecko nie ma swojego lekarza/przychodni? U nas jest tak ze nawet jak byl covid w rozkwicie rok temu jakos i nie przyjmowali z byle czym tylko nagle przypadki to jak mojemu dziecko spuchlo oko mialam teleporade przez telefon w swojej przychodni. Dzwonilam tez jak mialam objawy covida (prawdopodobnie go przeszlam ale to byl sam poczatek pandemii i na test sie wtedy nie zalapalam) bo sie martwilam o dziecko ktore wtedy mialo 2mce i tez robili ze mna wywiad przez telefon, dostalam wytyczne co robic i w jakim wypadku przyjechac.
  12. Ale to co nie ma w okolicy zadnej urgent care in network? Tam przeciez zwykle wizyty sa walk in albo rejestracja online jak @mola pisze. Sprobuj, moze akurat.
  13. @mcpeara jak masz w polisie urgent care? Jak mialam ubezpieczenie w uhc swego czasu to pamietam ze na normalne wizyty mialam copay jakos $10 czy $20 a urgent care $300 jakos a emergency room $500. Zobacz sobie jak cos i biegnij do urgent care, tak czy siak ci z deductible policzy. Ale lepiej 300 niz 700.
  14. I wlasnie to jedyne co mnie denerwuje w tym, bo na wschodzie wcale nie bylo ludziom tak zle, odkad tu przyjezdzam (9 lat) stawki dla low paid jobs byly spoko, zwlaszcza wakacyjne. I ludzie sa rzeczywiscie teraz tutaj najbardziej rozpieszczeni bo te stany najdluzej trzymaja covidowe benefity podczas gdy w tych biedniejszych gdzie serio potrzebne sa zmiany wszystko obcieli juz w maju/czerwcu i o ile wtedy jeszcze jakos zachecali tych ludzi do powrotu jakimis malymi bonusami tak teraz wszystko wrocilo do normy z tego co widze z perspektywy osoby ktora sledzi stawki i sytuacje na lokalnym rynku pracy. A potem sie dziwia ze patologia, cpunstwo, gotta i bandytyzm. A czym sie ci ludzie maja trudnic?
  15. Jestem teraz w Maine i rzeczywiscie, nawet w Walgreens na start dostaniesz $18, na kazdej stacji benzynowej kolejki do drzwi, w restauracjach trzeba robic rezerwacje a jak juz sie uda gdzies usiasc to obsluguje cie licealistka ktora strzela sobie selfie w przerwie na obslugiwanie ciebie (true story;D) ale tutaj zdaje sie dalej dostaja unemployment. Nasz kampowy kierowca (lat ok 70 po nowotworze) musi jezdzic do sysco po dostawe bo brak kierowcow i pakowaczy. Aaaale. No Maine to “Vacationland”, taki stan rzeczy potrwa jeszcze miesiac bo potem obcinaja bezrobotne, a u nas w AL,GA dalej glodowe stawki i bida z nedza.
  16. Aha i zgadzam sie z @kzielu, Juz dawno temu przepowiedzialam ze to sie stanie. Ludzie sie dziwia (w tym Ja sie dziwilam) czemu u nas w okolicy jest tak wszedzie obskurnie, obsluga do dupy, wygladaja jak na chaju itp. Nie dziwota skoro wiekszosc dostaje $7.25 na godzine, jak z tego wyzyc Ja sie pytam? Mowilam Juz dawno ze w koncu sie ludzie zbuntuja, i dobrze. Skrajny kapitalizm tez nie jest dobry. Ludzie i tak wszystkiego za duzo kupuja, czas aby swiat zwolnil i sie zastanowil troche nad soba. I kazdemu to dobrze zrobi, tym co teraz sie bawia tez jak sie we wrzesniu zderza z rzeczywistoscia.
  17. A ja szukam pracy od paru mcy i poki co dwa telefony… gdzie ta praca, gdzie?? Zaczelam szukac zdalnie w jakis wiekszych korporacjach bo lokalnie dalej jest dupa a podobno takie zapotrzebowanie na wszelkie “administrative jobs”, nie wiem moze zle szukam…
  18. @molagratulacje!!! Odpoczywajcie i cieszcie sie soba
  19. Moja tesciowa ma na imie Lemon ale wiekszosc sie do niej po drugim imieniu.
  20. Holandia zniosla wymog testu dla przeSiadajacych sie w trakcie jak bylam w Polsce czyli jak lecialam do Polski musialam miec pcr nie starszy niz 72h (teraz Juz to nie obowiazuje) a spowrotem zwykly rapid nie starszy miz 72h. W obie strony mialam przyjemne doswiadczenia, z tym ze no w strone USA juz byl zapchany samolot i wiekszy tlok na lotnisku. Jak lecialam do Polski bylo pusciutko. PolecM klm z calego serduszka.
  21. Haha stoi stoi chyba.. tak szczerze to nawet nie zwrocilam uwagi nooo Ja tez nie moge uwierzyc! Bardzo mialam napiety grafik, zeby z kazdym sie spotkac itp, a tu juz dzisiaj robie test na covid i w pt rano wylatuje.
  22. To jak w PL Ja juz jutro sie pakuje do domku… troche teskno a troche smutno…
  23. Tak, zgadza sie. Musi byc sprzed 48h ale z doswiadczenia wiem ze ciezko taki zdobyc choc nie mowie ze to niemozliwe.
  24. Jesli nie chcesz sie szczepic to tylko test pcr zrobiony w wwie na lotnisku cie zwolni z kwarantanny
  25. Apropos biurokracji… jestem w Polsce od 27 maja i dopiero dzisiaj mi sie udalo zlozyc dla syna wniosek o paszport. Cala historia tego procesu to w ogole jest taka nieslychana ze sie kilka razy zastanawialam czy nie biore udzialu w jakiejs ukrytej kamerze albo remake filmu “Miś”. Samo tlumaczenie przysiegle zajelo 2 dni, umiejscowienie aktu urodzenia ponad tydzien a z nadaniem peselu bylam odsylana od urzedu do urzedu az w koncu sie wkurzylam i powiedzialam ze w takim razie prosze o pisemna odmowe i ja rezygnuje, dziecku i tak ten paszport niepotrzebny, ale chcialam zrobic co trzeba. I sie nagle magicznie udalo. Ale zostalam postraszona ze nadanie peselu potrwa kolejny tydzien i moze sie tak zdarzyc ze bedzie do odbioru po naszym wyjezdzie. Powiedzialam ze niech lezy, najwyzej odbiore nastepnym razem :p aha, zdjecie tez bylo zle bo dziecko “pokazalo prawy polprofil a nie patrzylo na wprost”, na pytanie co na to rozporzadzenie gdzie nie ma nic na ten temat w stosunku do dzieci uslyszalam ze “da sie bo ladniejsze zdjecia przynosza “ no ale udalo sie poprawic (P.S. zdjecie robil forograf urzedowy). No i w ogole ta cala sceneria sprzed 30 lat, nawet pogniecione kartki przeszkadzaly za to moj paszport do odbioru jutro, po 9 dniach od zlozenia wniosku, chociaz tyle. Na tym mi w zasadzie najbardziej zalezalo. Eh. Bareja wiecznie zywy a tak poza tym wyjazd jest bajeczny, bawie sie swietnie, odpoczywam, jem dobre jedzonko i spotykam z dawno nie widzianymi ludzmi. Jezdzimy na wycieczki, codziennie cos sie dzieje. Strasznie sie ciesze ze sie zdecydowalam, dziadkowie wniebowzieci Takze jesli ktos sie waha czy jechac namawiam ! W Holandii zdjeli juz obowiazek testow dla przesiadajacych sie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...