ilon
-
Liczba zawartości
2 859 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
76
Zawartość dodana przez ilon
-
A mnie sie tam nikt nie pyta o takie cos, chyba ze babcia.
-
Przysle Ci koperek, jak juz kiedys zasadze.
-
No poczytaj lepiej, bo w kiciu nie bedzie forum, ogrodka, pieczenia chlebka i smakolykow
-
A ja dzisiaj w drodze do pracy sie zorientowalam, ze odkad mam auto (sierpien) to juz zrobilam 10 tysiecy mil.. Jak tak dalej pojdzie to chyba bede auto zmieniac szybciej niz planowalam..
-
Kzielu - calkiem mozliwe. Wiem, ze oni tez tam maja jakies zasady - pamietam ze jedna z nich jest zakaz przynoszenia na basen duzych dmuchanych rzeczy, np wielkiego flaminga. Ogolnie sobie chwala, maja czesto jakies imprezki, wycieczki i w ogole. I najwiekszy plus, nie ma dzieci. Sami emeryci
-
Mojego meza dziadkowie mieszkaja w takiej wspolnocie i mi sie tam ogolnie bardzo podoba. Sama bym tam chetnie zamieszkala.
-
O, no patrz jaki zbieg okolicznosci! Ja w tym roku postanowilam swietowac 21-go, za rok rocznica wroci na wlasciwy dzien. Andy, ja bym sobie posadzila koperek. Ale ze mnie jest ogolnie slaby ogrodnik. Mam maly kwadrat ogrodzony, przyszykowany na ogrodek, ale w tym roku wsadzilam tam sztuczne kwiaty, hahahah
-
Na wsi najlepiej. Mozna wychodzic w pizamce na plac, wypuscic psy bez smyczy czy opalac sie na golaska. A ja wlasnie zdalam sobie sprawe, ze przegapilam swoja pierwsza rocznice przeprowadzki do USA. Bylam pewna, ze to bylo 21, ale jednak to bylo 14. Czyli wczoraj
-
A gdzie ten dom? Przyjechalabym na imprezke, ale pewnie za daleko!
-
No no, jkb gratki Andy to kiedy sie bawimy na parapetowce?
-
O kurcze. Mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia.
-
Co sie stalo mezowi? Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok
-
Tydzien temu w piatek pocharatal lekko rogowke.
-
Dzisiaj po kolejnej wizycie u weta w koncu okazalo sie, ze oczko naszego szkraba sie goi. Jestem taka szczesliwa, bo przez ostatni tydzien to mialam same stresy.
-
Kzielu, calkiem niedawno poruszalismy ten temat na forum. Chyba ktos wywolal wilka z lasu, heheh.
-
O BOZIU, a co tu za powazne tematy dzis poruszamy?
-
Maly szkrab jako tako. Tydzien temu uszkodzil sobie lekko rogowke, a z racji tego, ze u psow z plaskimi dziubkami oczy sie troche gorzej goja to mamy niemale z nim wyzwanie. Mamy nadzieje, ze wszystko bedzie OK
-
Jak tylko skoncze prace jade odebrac mojego malego szkraba od weta. Trzymajcie kciuki, bo to juz trzecia wizyta od soboty.
-
Andy, ja z tych co sobie lubi duzo pogadac. Jakby przyszlo co do czego to pewnie poleglabym po pierwszym piwie, heheh. Ale poki co i tak firma mnie nigdzie nie wysyla. Chociaz juz zagaduje tutaj do sprzedawcow kiedy mnie wezma na jakis show
-
A gdzie pieniadze na alkohol i imprezki?
-
Ja mam nadzieje, ze pierwsza rzecza jaka zrobi Donald to ogarnie jakos te wlosy.
-
No to pora wychodzic z wyrka!
-
U mnie w pracy dzisiaj wszyscy zadowoleni, mozna zauwazyc, ze chyba 99% to wyborcy Donalda.. It is what it is.
-
Ja teraz lece na ponad tydzien, wiec w sumie dosc krotko, ale lepiej niz wcale.
-
Ja bym nie wytrzymala tyle czasu. Conajmniej raz w roku chcialabym jezdzic.
