Hah, dla bezpieczenstwa zaparkowalam na parkingu na gosci, ale okazalo sie, ze mam zarezerwowane miejsce na parkingu i to jeszcze trzecie w rzedzie!
A pierwszy dzien minal dosc szybko. Rano przez chyba 3 godziny przerabialismy handbooka, regulamin, kontrakt, benefity. Poza mna byly jeszcze 2 inne osoby, wiec nie czulam sie samotna, ale to do innego dzialu. Wszyscy byli mega mili i ogolnie mialam wrazenie, ze panuje tam bardzo mila atmosfera. Troche nie ogarnialam dzisiaj, ale wiadomo, ze pierwszy dzien wiec nie musze wszystkiego wiedziec. Bardzo duzo roznych dokumentow, z ktorymi trzeba robic jakies dziwne rzeczy, hah. Troche kosmos, bo poza nauka samej pracy, warto byloby poznac roznice pomiedzy roznymi karabinami. No ale wszystko po kolei