Skocz do zawartości

RobertNYc

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    444
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana RobertNYc w dniu 8 Grudnia 2018

Użytkownicy przyznają RobertNYc punkty reputacji!

O RobertNYc

  • Urodziny 18.11.1875

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    NYC

Ostatnie wizyty

5 676 wyświetleń profilu

RobertNYc's Achievements

Aktywny użytkownik

Aktywny użytkownik (1/2)

33

Reputacja

  1. To…..straszne co spotkało najlepszego Prezydenta jUeSeju: w historii. Ci wstrętni demokraci robią wszystko by uniemożliwić mu kolejną prezydenture:
  2. Moje wspomnienia z Citi Handlowego są sprzed kilkunastu lat. Wtedy musiałem utrzymać odpowiedni stan konta by nie ponosić opłat bankowych.
  3. Ewidentnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Opłaty za konto czekowe: ACCOUNT MONTHLY SERVICE FEE Citigold® N/A Citi Priority $30 The Citibank® Account $25 Basic Banking $12 Access Account $10 Opłaty za konto oszczędnościowe: ACCOUNT MONTHLY SERVICE FEE Citigold® N/A Citi Priority $30 for savings and linked checking account The Citibank® Account $25 Basic Banking $4.50 for savings account only $12 for savings and linked checking account Access Account $4.50 for savings account only $10 for savings and linked checking account
  4. Z tym ze trzeba pamiętać ze Citibank ma dość spore opłaty za utrzymanie konta. Dla przykładu: mam konto typu Citi Priority. Miesięczna opłata to $30. By uniknąć opłat muszę utrzymywać balans konta minimum $30k. Z tego co pamietam, w Citi Handlowym w PL również było podobnie.
  5. Ale to jednak spory błąd. Zwłaszcza gdy się kupuje nowy samochód. A 600 papierów to nieduża suma.….you never know what might happen.
  6. To tylko tak na odczepnego, bo władze miasta NY to nakazały. Z doświadczenia własnego wiem ze nikt nie sprawdza autentyczności tych kart. Sobie z konieczności zafundowałem taką z Dark Web (bo wstrzyknąć sobie żadnego świństwa nie pozwolę) i wszędzie wchodzę bez problemów jako „zaszczepiony”.
  7. Masz płacone za to? Jakie teorie spiskowe? O czym ty mówisz?
  8. Nie wiem czy wiesz-ale w USA jest wolność wypowiedzi.
  9. Tak, to jest (dla mnie) bardzo trudne do zrozumienIa. Fakt ze można tak kompletnie ogłupić ogół ludzi na całym świecie i wmówić im rzekomo śmiertelne zagrożenie ze strony wirusa, którego 90% populacji przechodzi „bezobjawowo” (cokolwiek to znaczy). A śmiertelność to nawet nie procent a ileś tam promili. I tak: jest mi trudno zrozumieć ogromny strach który widzę w oczach niektórych mijających mnie ludzi (chodzę bez maski-bo desperacko szukam tego mitycznego kowida, a wciąż nie mogę go znaleźć). Świat w którym żyjemy, rządzony jest przez ogromne korporacje które są w stanie skorumpować każdego polityka i przekupić każde media które potem wspólnie robią ludziom papkę z mózgu.
  10. Z tym ze ja bynajmniej nie skończyłem. I got more bad news for ya: Szczepionki na COVID są do roku 2024 w fazie eksperymentalnej. A tym samym szczepiący się nimi to już nie tyle króliki doświadczalne, a osły doświadczalne. Pasuje?
  11. Nie ciesz się przedwcześnie, gdyż jest więcej negatywnych wieści nt szczepionek na COVID. Pewnie myślisz: zaszczepiłam się i jestem już bezpieczna. Niestety nie. Bo okazało się ze po pôł roku, skuteczność szczepionki Pfizera spada do tylko 39%. Można śmiało założyć ze będziecie zmuszeni szczepić się na COVID-co roku. Wow! Big Pharma odkryła prawdziwą żyłę złota. Tylko sam Pfizer (jak dotąd) zarobił $22 mld. A jeszcze zostało multum baranów do ostrzyżenia.
  12. Wbrew pozorom, wytłumaczenie jest b.proste: te szczepionki na COVID 19 są niewiele warte, gdyż nie działają na najnowsze mutacje wirusa. Tak jak w przypadku szczepionek na grypę. A co najciekawsze, to fakt ze najwiecej obecnie przypadków zarażeń jest w krajach o najwyższym stopniu wyszczepienia tj Izrael, Islandia czy Hiszpania. Dlatego tez: 1. nie szczepiłem się; 2. i nie zamierzam się szczepić. Bez względu na okoliczności. Zresztą w moim przypadku nie ma takiej potrzeby. Nigdy na nic nie choruję. A tym samym mój układ immunologiczny nie potrzebuje żadnych „wspomagaczy” o wątpliwej wartości.
  13. Spokojna twoja rozczochrana. Mnie nic nie rusza. A tak przy okazji info które zainteresuje co poniektórych: - a mianowicie poinformować muszę ze tu gdzie mieszkam (NYC), władze są tak zdesperowane faktem że ludziska nie dają sie wyszczepic, że ogłosiły loterię z nagrodą 5 mln $$$ do rozlosowania wśród tych co sie zaszczepią. Szanse wygranej szacuje się na 1:9. Ale mnie osobiście żadne pieniądze nie skłonią do ryzykowania swojego (jak dotąd) doskonałego zdrowia.
  14. A ja mam nadzieję ze nie umrzesz. Bo niestety zdarzyły się takie przypadki po AZ i JJ. Na stronie 5 ulotki producenta szczepionki AstraZeneka można przeczytać: -„ The efficacy, safety and immunogenicity of the vaccine have not been assessed. The duration of protection afforded by the vaccine is unknown as it is still being determined by ongoing clinical trials”. Czyli nie ma żadnej gwarancji ze szczepionka działa, a testy trwają. Efektywność działania-jest nieokreślona, tak jak jej bezpieczeństwo. Producent wywalczył sobie immunitet, tzn nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne negatywne efekty uboczne łącznie z możliwością śmierci. W świetle tego, ci co sie szczepią obecnie-to nie tyle króliki doświadczalne, a jelenie doświadczalne. Każdy oczywiście decyduje sam za siebie a potem ponosi konsekwencje swoich wyborów. Mój: to nie szczepić się czymś co jest nie do końca przetestowane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...