Skocz do zawartości

pelasia

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 916
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Zawartość dodana przez pelasia

  1. W Poznaniu z numerkami problemu nie ma Żartuję, nie było tego dnia ale jak jest każdego innego dnia to ja naprawdę nie wiem.
  2. Ja bylam w listopadzie, online pokazywalo, ze nie ma terminow, ale zgadałam sie z fotografem i powiedział, ze nie mam sie przejmowac tym co jest online, bo nieaktualizują I mam iść. Tak zrobilam, wzielam numerk przy wejsciu I wniosek udalo nam sie zlozyc. Szczerze mowiac wydawalo mi sie, ze nie da rady, ponieważ chca dodatkowy dokument tozsamosci a moje PL dokumenty stracily waznosc. Kobietka po rozmowach z wyzej postawionym, przyjela moj US paszport jako dokument tozsamosci. Paszport byl do odbioru 3 tyg pozniej. Nadal na mnie czeka ale odbiore jak bede w PL w tym roku. Dowod tez czeka na odbior Oczywiście każde miasto i każdy urząd moze miec inne zasady.
  3. Dzieki, bede leciec przez Monachium. FRA,mam wrażenie, ze poziom tego lotniska spadł niemiłosiernie. Troche sobie po nim pochodzilam w Listopadzie, brudny, toalety marne, a organizacja to juz w ogóle. Moje wrazenia z Monachium byly pozytywne, kidys to nawet darmowe automaty z ciepłymi napojami mieli, ale jak juz wspomniałam, ostatni raz chyba bylam tam z 6 lat temu.
  4. A jak juz jestesmy przy lataniu, powiedzcie mi moi drodzy, wolicie latac przez Frankfurt czy Monachium? Ja kiedys bardzo lubilam FRA ale po ostatnich paru razach mam juz tego lotniska troche dosc. Niestety tylko te wchodza w gre jesli chodzi o przesiadke. Czy Monachium jest na tym samym poziomie co Frankfurt czy jednak macie bardziej pozytywne odczucia w stosunku do niego. Ja ostatni raz przez Monachium lecialam chyba z 6 lat temu.
  5. Jak masz wazny dowod to teoretycznie na dowodzik moglabys do niemiec poleciec paszport to tylko pani/panu do biletu lub tzw odprawy potrzebny ale reszta to pewnie mozna kombinowac. Pokazac bilet do Niemiec i dowodzik i powinno byc git! Ale wlasciwie, tez mi sie wydaje, ze problemu nie bedzie najmniejszego. Ja juz pare razy bez polskiego paszportu lecialam i nikt mi problemow nie robil. Bedzie dobrze!
  6. Lecialam w listopadzie tylko na US paszporcie, moj PL wygasl chyba w 2017 roku. We Frankfurcie sie pytali czy mam polski, powiedzialam, ze wygasl i wystapilam o nowy ale obecnie nie mam. Powiedzieli, ze musza wbic pieczatke przy wylocie i tyle. Przy wlocie nawet sie nie zapytal o Polski. Na lotnisku w PL nikt nawet nikt nie spojrzal, bo byly obecne skany i nikt paszportu do reki nie bral.
  7. Co prawda ja tam o niej za bardzo nie czytam, ale ogolnie to ja tam Megan lubie. Mam wrażenie( nie wiem czy zasłużone czy nie), ze po niej jada na kazdym kroku. Ona nawet publicznie ziewnąć nie moze bez fali krytyki.
  8. Dzięki dziewczyny, chyba na wszelki wypadek coś tam podpiszemy(choc ja zawsze lece przez Frankfurt lub Monachium). Ha ha ha my tez myslimy aby nad polskie morze wyskoczyc. Chyba Baltyk w tym roku bedzie wyjatkowo zapełniony!
  9. No wlasnie! Moze ktos ostatnio lecial I cos dorzuci.
  10. Ha a moj na mnie czeka w Polsce na odbiór! Jeszcze sobie poleży. A tak przy okazji jesli juz mowa o podróżach, czy ktos lecial z dzieckiem bez drugiego rodzica do PL? Ja planuję latem ale mąż nie jest w stanie z nami poleciec, wiec bede tylko ja z dzieckiem. Jakies listy na pozwolenie wyjazdu przez nieobecnego rodzica trzeba miec, czy w Europie nikt nie pyta?
  11. Mówi osoba, która ocenia ludzi po tym jakie kroki fizyczne robią. No ale do niektórych rzeczy trzeba dorosnąć...
  12. Troche krotkie myslenie. W polityce powinien sie umysł liczyc, a nie sposob chodzenia. Twoim myśleniem, kazdy niepełnosprawny, a zarazem z wyjątkowymi zdolnościami umysłowymi, powinnien zrezygnowac ze swojej pracy, a kazdy znierównoważony umysłowo, który stąpa równo na nogach zasługuje na pochwałę! Ja nie mowie, ze Biden jest tym pierwszym(moim zdaniem powinien sobie odpuścić druga kadencje)ale tego drugiego juz mielismy za prezydenta i bylismy pośmiewiskiem.
  13. Ja przepis tez poproszę! Wygladaja smacznie!
  14. Tak, stoją jak święte krowy, bez jakiekokolwiek poruszenia. Mi to dokladnie zajmuje 2 sekundy aby po zobaczeniu swojego numerka, posadzic tylek na siedzenie. Inni stoja, torby przewracaja jakby conajmniej byli u siebie w sypialni i w szafie grzebali.
  15. Ja, pare miesiecy temu leciałam przez Frankfurt. Pilot bardzo uprzejmie oznajmił, że mielismy pare osob na pokładzie z krótkim połączeniem i aby podniosły te osoby rączki do góry, aby każdy mogl sobie na nich spojrzec i puścić pierwszych do wyjscia. Nie dosc, że latali po samolocie jak kury z odciętą głową, bo raz na przód samolotu, później na tył (mieli nas wypuscic tyłem) ale nie odblokowali drzwi, wiec znów do przodu, istotna komedia. Ja wolnym krokiem , z tyłu samolotu sobie powoli ide do przodu (nie jestem ta, ktora wstaje jak tylko samolot sie zastrzyma), podstawiony autobus na nas czeka, wchodze do autobusu rozgladam sie, a tam te osoby co puściliśmy przodem czekaja na reszte. Nie wiem gdzie logika byla aby puscic ich pierwszych, jesli nie podstawili dodatkowego autobusu dla nich. Wlsciwie to wyszli ma tym jak Zabłocki na mydle, bo po podrzuceniu do terminala musieli czekac, az ludzie z autobusu wyjada aby sie wydostac. Organizacja pierwsza klasa
  16. Oj nie! Jesli ma sie 99% na latwe zalatwienie sprawy, ja jestem w tych 1%. Juz sie do tego przyzwyczailam i nic nie robie na ostatnia chwile, jesli oczywiscie mam taka opcje. Mam nadzieje, ze tylko to im potrzebne do zalatwienia Twojej sprawy. Oczywiscie bez tlumaczenia przysięgłego aktu sie nie obejdzie, ale w PL to pestka, tlumacze na kazdym rogu
  17. Ha ha to tak jak u mnie! Ode mnie non stop cos chcieli. Inni w ciągu paru tygodni zalatwiali, a u mnie to sie ciągło w nieskończonośc. Teraz to samo z umiejscowieniem aktu urodzenia dziecka.
  18. Gratulacje!
  19. No wlasnie. Moj tez jest uparciuch. Jak do niego mowie po polsku to się złości i mi mowi, ze nie mam tak do niego mowic. Babcia 2 miechy z nim siedziała i myslala, że jednak coś tam w nim sie obudzi, a on nic a nic. Zdecydowanie babcie rozumial ale ona sie więcej angielskiego nauczyla niz moj uparciuch polskiego. Lżej mi trochę słysząc, ze to nie tylko my, bo też już myslalam, że to totalnie moja wina.
  20. To tak jak moj. Nie chce za cholere. Mam w planie go do PL zabrać w tym roku z małą nadzieją, ze coś się przełamie ale ogolnie to 2 słowa dziennie po polsku do mnie mówi przed snem i nic więcej nie chce. A ze zrozumieniem to tez różnie bywa...
  21. Wiekszosc chyba mysli, ze kierunkowskazy to tylko dekoracja samochodu A ci co po piwie wsiadaja za kierownice to i tak mam wrażenie, ze sa o wiele bezpieczniejsi na drodze, niz ci co nie moga poczekac 5 minut aby odpisac na smsa lub zobaczyc kto ich zdjecie zlajkowal na fejsie. Jazda samochodem bez patrzenia przed siebie po prostu nie dziala. No i po flaszce neither!
  22. U nas przeskakiwało na każdego w rodzinie(tak na około 3 tyg) ale młodego jak sie uczepiło to nie chciało się odczepić. Dopiero teraz mu przechodzi. Po wizytach u lekarza, lekarka ostatnio stwierdziła, że wirusik musial sie przrodzic w bakteryjne zapalenie zatok i zaczynał miec zmiany w uchu, czyli zapalenie ucha bylo w drodze. Dala mu antybiotyki i juz tak na 95% jest ok. A tak ogolnie to cholerstwo u nas ostatnio w powietrzu, bo co z kim rozmawiam to, albo maja albo mieli. Chyba wszedzie sie to snuje.
  23. Respiratory syncytial virus, or RSV, is a common respiratory virus that usually causes mild, cold-like symptoms. Most people recover in a week or two, but RSV can be serious, especially for infants and older adults.
  24. My z RSV to juz od lipca walczymy.
  25. Gdzie diabeł nie moze, tam...męża posle Aby tak dalej!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...