-
Liczba zawartości
2 905 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Zawartość dodana przez pelasia
-
Mówi osoba, która ocenia ludzi po tym jakie kroki fizyczne robią. No ale do niektórych rzeczy trzeba dorosnąć...
-
Troche krotkie myslenie. W polityce powinien sie umysł liczyc, a nie sposob chodzenia. Twoim myśleniem, kazdy niepełnosprawny, a zarazem z wyjątkowymi zdolnościami umysłowymi, powinnien zrezygnowac ze swojej pracy, a kazdy znierównoważony umysłowo, który stąpa równo na nogach zasługuje na pochwałę! Ja nie mowie, ze Biden jest tym pierwszym(moim zdaniem powinien sobie odpuścić druga kadencje)ale tego drugiego juz mielismy za prezydenta i bylismy pośmiewiskiem.
-
Ja przepis tez poproszę! Wygladaja smacznie!
-
Tak, stoją jak święte krowy, bez jakiekokolwiek poruszenia. Mi to dokladnie zajmuje 2 sekundy aby po zobaczeniu swojego numerka, posadzic tylek na siedzenie. Inni stoja, torby przewracaja jakby conajmniej byli u siebie w sypialni i w szafie grzebali.
-
Ja, pare miesiecy temu leciałam przez Frankfurt. Pilot bardzo uprzejmie oznajmił, że mielismy pare osob na pokładzie z krótkim połączeniem i aby podniosły te osoby rączki do góry, aby każdy mogl sobie na nich spojrzec i puścić pierwszych do wyjscia. Nie dosc, że latali po samolocie jak kury z odciętą głową, bo raz na przód samolotu, później na tył (mieli nas wypuscic tyłem) ale nie odblokowali drzwi, wiec znów do przodu, istotna komedia. Ja wolnym krokiem , z tyłu samolotu sobie powoli ide do przodu (nie jestem ta, ktora wstaje jak tylko samolot sie zastrzyma), podstawiony autobus na nas czeka, wchodze do autobusu rozgladam sie, a tam te osoby co puściliśmy przodem czekaja na reszte. Nie wiem gdzie logika byla aby puscic ich pierwszych, jesli nie podstawili dodatkowego autobusu dla nich. Wlsciwie to wyszli ma tym jak Zabłocki na mydle, bo po podrzuceniu do terminala musieli czekac, az ludzie z autobusu wyjada aby sie wydostac. Organizacja pierwsza klasa
-
Oj nie! Jesli ma sie 99% na latwe zalatwienie sprawy, ja jestem w tych 1%. Juz sie do tego przyzwyczailam i nic nie robie na ostatnia chwile, jesli oczywiscie mam taka opcje. Mam nadzieje, ze tylko to im potrzebne do zalatwienia Twojej sprawy. Oczywiscie bez tlumaczenia przysięgłego aktu sie nie obejdzie, ale w PL to pestka, tlumacze na kazdym rogu
-
Ha ha to tak jak u mnie! Ode mnie non stop cos chcieli. Inni w ciągu paru tygodni zalatwiali, a u mnie to sie ciągło w nieskończonośc. Teraz to samo z umiejscowieniem aktu urodzenia dziecka.
-
Gratulacje!
-
No wlasnie. Moj tez jest uparciuch. Jak do niego mowie po polsku to się złości i mi mowi, ze nie mam tak do niego mowic. Babcia 2 miechy z nim siedziała i myslala, że jednak coś tam w nim sie obudzi, a on nic a nic. Zdecydowanie babcie rozumial ale ona sie więcej angielskiego nauczyla niz moj uparciuch polskiego. Lżej mi trochę słysząc, ze to nie tylko my, bo też już myslalam, że to totalnie moja wina.
-
To tak jak moj. Nie chce za cholere. Mam w planie go do PL zabrać w tym roku z małą nadzieją, ze coś się przełamie ale ogolnie to 2 słowa dziennie po polsku do mnie mówi przed snem i nic więcej nie chce. A ze zrozumieniem to tez różnie bywa...
-
Wiekszosc chyba mysli, ze kierunkowskazy to tylko dekoracja samochodu A ci co po piwie wsiadaja za kierownice to i tak mam wrażenie, ze sa o wiele bezpieczniejsi na drodze, niz ci co nie moga poczekac 5 minut aby odpisac na smsa lub zobaczyc kto ich zdjecie zlajkowal na fejsie. Jazda samochodem bez patrzenia przed siebie po prostu nie dziala. No i po flaszce neither!
-
@Dominika86dacie rade, ja bym tylko nic na ścisk czasowy nie planowala i polecala miec samochod zatankowany do pelna, tak na wszelki wypadek i będzie git
-
Tylko jazda po I-70 zima to wielka niewiadoma, albo sie dojedzie albo sie zawału serca dostanie
-
U nas przeskakiwało na każdego w rodzinie(tak na około 3 tyg) ale młodego jak sie uczepiło to nie chciało się odczepić. Dopiero teraz mu przechodzi. Po wizytach u lekarza, lekarka ostatnio stwierdziła, że wirusik musial sie przrodzic w bakteryjne zapalenie zatok i zaczynał miec zmiany w uchu, czyli zapalenie ucha bylo w drodze. Dala mu antybiotyki i juz tak na 95% jest ok. A tak ogolnie to cholerstwo u nas ostatnio w powietrzu, bo co z kim rozmawiam to, albo maja albo mieli. Chyba wszedzie sie to snuje.
-
Respiratory syncytial virus, or RSV, is a common respiratory virus that usually causes mild, cold-like symptoms. Most people recover in a week or two, but RSV can be serious, especially for infants and older adults.
-
My z RSV to juz od lipca walczymy.
-
Gdzie diabeł nie moze, tam...męża posle Aby tak dalej!
-
Ludzi, którzy nie złapali jeszcze covida zaczynają nazywać jednorożcami. Ja na razie jeszcze jednorozec
-
U mojej znajomej bylo podobnie. Nie mogla sie dogadać z LA, poleciala do TX i wszystko zalatwila w jeden dzien. Moj paszport wygasl chyba z 4 lata temu i jakos sie za to wziąć nie moge.
-
DV 2023 - wylosowany / nie wylosowany
pelasia odpowiedział foladdd na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Juz bez przesady, to ze nie moze byc lekarzem w usa to nie znaczy, ze musi isc na zmywak lub sprzatac. Jakby tak bylo to w usa bysmy mieli tylko lekarzy, zmywaki i sprzatajacych. Jest wiele innych mozliwosci, trzeba tylko miec chec, determinacje i oczy otworzyć. A to, ze jednym zabiera, a drugim daje to nie kraj, a zycie! -
Gratulacje nowego domu! Super! Moj tez mial zawsze wyczucie, w momencie zapiecia w foteliku w samochodzie....Grrr! Ciesze sie, ze pieluchy juz za mna. Zycie to duzo ulatwia.
-
Z tym odpieluchowaniem to różnie bywa. Moj stwierdził pewnego dnia, ze jest dużym chłopcem i pieluch nie potrzebuje. Centralnie z dnia na dzień bez uprzedzenia. Była jego decyzja i nam latwo poszło! Zycze także latwosci w tej dziedzinie!
-
Dziekuje uprzejmie, mama moja przylatuje za parę tygodni i nie chce aby miala niespodzianki. Oj to gratulacje podwójne, potrójne! A może i nawet czterokrotne! A jak nie wiadomo w co ręce włożyć, to zawsze są pieluchy, bo przy dwójce troche ich jest i to przez długi czas !
-
A tak troche z innej beczki, czy w drodze do Usa, oprocz deklaracji celnej, rodzice musieli coś jeszcze wypełniać?
-
Wy to czytacie powazne sprawy, a ja to ostatnio zyje sprawa sądową Johnny Deppa i jego bylej współmałżonki Amber. Nawet 90 days fiance i ich wymyslny scenariusz sie nie umywa!