Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa Po Slubie Z Amerykaninem Zawartym W Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

czyli nie ma jakiegos limitu dni w jakich musze sie zmiescic?:)Ps. pewnie to pytanie ktore zadam teraz wyda sie glupie ale wole miec 100%pewnosc>>akt urodzenia musi byc oczywiscie przetlumaczony??:)

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 1 miesiąc później...
Napisano

Czesc wszystkim!

Tak z ciekawosci, czy ktos slyszal o przypadku, kiedy zona obywatela USA nie dostala wizy turystycznej, kiedy sie o nia starala?

Oto moja historia:

Na wizie turystycznej (6-miesiecznej, takie "widzimisie" konsula) pojechalam na wakacje do Stanow, poznalam chlopaka i zakochalismy sie w sobie "bez pamieci" ;) Ha ha ha! Na tej mojej nieszczesnej wizie, zdazylam do niego pojechac jeszcze dwa razy, i podczas jednej z tych wizyt zdecydowalismy sie pobrac. Z moim paszportem i jego prawem jazdy poszlismy zlozyc papiery i juz tydzien pozniej bylismy po slubie. Po powrocie do Polski (on dolaczyl do mnie po 2 tygodniach) przetlumaczylam Marriage Licence u tlumacza przysieglego i umiejscowilam go w USC. Trzeba bylo uzupelnic pewne info - w Polsce wazne sa imiona rodzicow, ale zlozylam po prostu oswiadczenie i tyle. W tym samym USC umiejscowilismy Akt Urodzenia meza. To naprawde bylo nieskomplikowane. Slub w USA - umiejscowienie aktu w Polsce, zadnych sadow, pozwolen itd. Od poczatku planowalismy mieszkac w Polsce.

Rok pozniej urodzil sie pierwszy syn, po kolejnych 2,5 roku drugi. Za kazdym razem zglaszalismy ten fakt w Ambasadzie USA i otrzymywalismy Konsularny Akt Urodzenia poza granicami USA. Jednoczesnie dziecko otrzymywalo paszport amerykanski. Bylo to takie proste w porownaniu do starania sie dla dzieci o paszport polski, ze dzieci maja tylko paszporty amerykanskie. Kiedy staralam sie o paszport polski kazano mi przywiezc od wojewody potwierdzenie, ze dziecko ma polskie obywatelstwo (?!!!!!) A jakie ma miec?! Urodzone w Polsce, z Matki Polki! (Musialam to napisac z duzych liter, sorry. ;P) Dla polskich urzedow dzieci sa Polakami, dla amerykanskich - Amerykanami, i nie ma co komplikowac. Dzieci maja tez juz SS Numbers - przyslane ze Stanow.

Kiedy skonczyla sie moja wiza, aplikowalam w ambasadzie o kolejna turystyczna i nawet mi przez mysl nie przeszlo, ze zona Amerykanina i matka jego dziecka moze miec z tym trudnosci. Rozmowa przy okienku byla krotka i wize mi przyznano na 10 lat.

Minelo 5 lat i powoli myslimy o przeprowdzce do Stanow, maz jest w Polsce rezydentem, takze zlozy "petition" w Ambasadzie i bedziemy tu razem na te wize czekac. W miedzyczasie zamierzam podrozowac do Stanow na wciaz waznej turystycznej. W Ambasadzie powiedziano mi, że powinnam otrzymac wize w ciagu 6 m-cy. Czy to plonne nadzieje?

Pozdrawiam

Napisano

Ty pytasz o wize turystyczna czy imigracyjna? , bo juz sie pogubilam czytajac twoj post.

PS. Dopoki jestes w Polsce to zalatw dzieciom polskie paszporty, bo pozniej jezeli bedziesz chciala przebywac z nimi dluzej niz 3 miesiace w Polsce mozesz miec klopoty wracajac do Stanow.

Napisano

Wize turystyczna mam. Bede sie starac o imigracyjna. MIESZKAM w Polsce. Przekraczałam z dziećmi granice kilkakrotnie, ze starszym synem rowniez odwiedzilismy Stany. Zawsze pokazuje ich amerykanskie paszporty, nikt tego dotad nie kwestionowal. Wiec jakie moga byc klopoty z brakiem polskich paszportow? Nie bardzo rozumiem.

Moj post byl na zachete tym, ktorzy wahaja sie, czy sie chajtac w Polsce, czy w Stanach. W Stanach duuuzo mniej formalnosci. A jesli chodzi o przyjecie dla rodziny i znajomych w Polsce, to zrobilismy duza fete po przylocie do Polski. Ja mialam slubna suknie, on tuxedo. ;)

A pytan mam konkretnie 2:

- czy ktos slyszal o tym, zeby ZONIE OBYWATELA odmowiono wizy TURYSTYCZNEJ? (ciagle o tym slysze na tym forum, czy to jest poparte faktami? Ja moja uzyskalam bez trudu.)

- czy mam realne szanse na uzyskanie wizy imigracyjnej w ciagu 6 m-cy?

Napisano

Obywatel polski powinien legitymowac sie dokumentem polskim. Takie jest prawo. Coraz czesciej celnicy sprawdzaja dokladniej kto i na ile wjezdza do kraju. Nie watpie, ze w Polsce jest duzo urzednikow, ktorzy nie znaja sie na swojej pracy ale zeby dzieciom urodzonym w Polsce nie chciec wydac paszportow to jakos dziwnie brzmi.

Co do wizy to nie wiem jak jest teraz bo ja dostalam swoja 2 lata temu i czekalismy ok. 2 miesiecy.

Napisano

Te dzieci wjezdzaly do Polski jako obywatele Amerykanscy i Ich pobyt powinien wyniesc max 90 dni ,potem powinny albo wyjechac i wjechac albo tez posiadac paszport polski.

Co do wiz turystycznych to jest roznie i jesli Tobie sie udalo to nie oznacza ze komus sie uda,sa przypadki ze komus wprost mowia aby zlozyc papiery na pobyt staly a nie starac sie o wize turystyczna,

Teraz okres na wize imigracyjna sie wydluzyl i moze wyniesc 1 rok bo z racji zmiany przepisow.

Napisano

Czy wedle powyzszej wypowiedzi moje dzieci powinny sie obawiac deportacji z Polski? Poprosze o poparcie jakims przepisem.

Czy kazdy obywatel polski ma OBOWIAZEK posiadac paszport? Dzieci maja obywatelstwo polskie i jako obywatele Polski mieszkaja tu, chodza do lekarzy, przedszkola.

A tak przy okazji, to bardzo dziekuje, otrzymalam odpowiedzi na nurtujace mnie pytania.

Pozdrawiam

Napisano

MMagdalena, zgodnie z artykułem drugim ustawy o obywatelstwie polskim (http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/56/1680/Ustawa_o_obywatelstwie_polskim.html) obywatel polski nie może być jednocześnie uważany za obywatela innego państwa. W praktyce dla ciebie oznacza to, że twoje dzieci wlatując do Polski na paszporcie amerykańskim, będą traktowane wyłącznie jako obywatele amerykańscy i w efekcie obowiązywać je będą przepisy dotyczące maksymalnej długości pobytu bez wizy na terenie RP (wyżej już wspominane 90 dni). Znajomi z podwójnym obywatelstwem lecąc do Polski, legitymują się paszportami polskimi, natomiast wracając do USA - paszportami amerykańskimi. Jest to normalna praktyka w przypadku podwójnego obywatelstwa .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...