Gc W Kilka M-cy Przez Slub Z Przyszlym Rezydentem?

[Jackie]

W wielu miejscach w USA przyjmuje się, że jeśli nie zastrzegłaś sobie inaczej, to po ślubie automatycznie przyjmujesz nazwisko męża, nawet jeśli nie jest to napisane na akcie małżeństwa. Uznaje sie też sytuacje, że jeśli po ślubie chcesz zmienić nazwisko a nie ma odpowiedniej rubryki w akcie małżeństwa, to po prostu zmieniasz je sobie w dokumentach urzędowych typu Social Security itp. Tak przynajmniej twierdzi Wikipedia, ale to nie jest niestety na 100% pewne źródło informacji. Na http://en.wikipedia.org/wiki/Marriage_certificate napisano:

While each state creates their own form for use with the recording of marriages, most states have a specific portion of the record to be completed by the official performing the ceremony. In some states, this portion also includes places for the parties to indicate a change in name, if any. If there isn't a place for a name change, the name is changed as requested on government documents with proof of marriage.

Jak masz wątpliwości to idź do urzędu który wystawił akt i zapytaj jak jest w Twoim przypadku. Nie wiem czy nie musisz mieć potwierdzonej zmiany nazwiska np. w Social Security by móc je wpisać do papierów imigracyjnych. Napiszę tylko że ja na męża składałam petycję posługując się nowym nazwiskiem, choć w Social Security zmieniłam je dopiero parę miesięcy po interview (rozliczenia podatkowe również były na stare nazwisko). Ale nie wiem czy jest to dopuszczalne, czy po prostu urzędniczka przymknęła na to oko.

[karina]

Nie wiem czy nie musisz mieć potwierdzonej zmiany nazwiska np. w Social Security by móc je wpisać do papierów imigracyjnych.

Nie, nie musi. moze miec inne nazwisko na SS card.

Napiszę tylko że ja na męża składałam petycję posługując się nowym nazwiskiem, choć w Social Security zmieniłam je dopiero parę miesięcy po interview (rozliczenia podatkowe również były na stare nazwisko). Ale nie wiem czy jest to dopuszczalne, czy po prostu urzędniczka przymknęła na to oko.

Jest to dopuszczalne.

Skladasz dokumenty na nowe nazwisko, Social Security zmienisz po otrzymaniu pozwolenia na prace.

A tak na marginesie, to ja mam dalej Social Security na nazwisko panienskie, rozliczam sie tez na nazwisko panienskie (bo pamietaj, ze nazwisko na SS card musi byc identyczne jak na rozliczeniu podatkowym, nawet jesli masz juz nowe nazwisko ale nie masz jeszcze karty SS z nowym nazwiskiem czyli nie masz update w social security office, to nadal uzywasz nazwiska ze starej karty). pewnie bede musiala zmienic wreszcie karte SS, bo musze prawo jazdy odnowic a tam musi byc identyczne nazwisko jak w paszporcie... szewc bez butow chodzi

[mesio007]

Dziekuje wszystkim, kochani jestescie! Co do tego co napisala Karina o swojej sytuacji, to tak w ogole mozna? Znaczy poslugiwac sie jednym nazwiskiem do podatkow, a drugim do wszystkiego innego? A tak wracajac do tematu, jezeli na razie nie mam mozliwosci by zmienic nazwisko na prawie jazdy w mojej sytuacji (F-1 student, bez mozliwosci uaktualnienia danych w SS, a bez tego w DMV nic nie zdzialam), to chyba w ogole nie bede nazwiska na razie ruszac i wszystkie rachunki, karty kredytowe, tytuly wlasnosci i takie na razie na panienskim zostawie i dopiero po otrzymaniu nowych papierow wszystko naraz zmienie. Inaczej to by bylo troche bez sensu, szczegolnie ze w grudniu wygasa mi obecne prawo jazdy i o ile w ogole uda mi sie jakims cudem wyrobic nowe, to bedzie ono na pewno na moje stare nazwisko. Coz, szkoda troche, ale skoro sie inaczej nie da to chyba jakos przezyje:P

[karina]

Dziekuje wszystkim, kochani jestescie! Co do tego co napisala Karina o swojej sytuacji, to tak w ogole mozna? Znaczy poslugiwac sie jednym nazwiskiem do podatkow, a drugim do wszystkiego innego?

Prawnie nie mam limitu czasu w jakim musze zmienic Social Security card. Mam dwa nazwiska i do tej pory nie bylo zadnego problemu, nie znam tez -jak juz wczesniej zaznaczylam - przepisu, ze natychmiast po slubie mam zmienic nazwisko na SS card. Owszem, bede to musiala przelozyc aby miec wszystko w porzadku jesli chodzi o emeryture, ale wbrew prawu to to nie jest

A tak wracajac do tematu, jezeli na razie nie mam mozliwosci by zmienic nazwisko na prawie jazdy w mojej sytuacji (F-1 student, bez mozliwosci uaktualnienia danych w SS, a bez tego w DMV nic nie zdzialam), to chyba w ogole nie bede nazwiska na razie ruszac i wszystkie rachunki, karty kredytowe, tytuly wlasnosci i takie na razie na panienskim zostawie i dopiero po otrzymaniu nowych papierow wszystko naraz zmienie.

Czyli chcesz wyplenic dokumenty na nowe nazwisko czy na panienskie?

Inaczej to by bylo troche bez sensu, szczegolnie ze w grudniu wygasa mi obecne prawo jazdy i o ile w ogole uda mi sie jakims cudem wyrobic nowe, to bedzie ono na pewno na moje stare nazwisko. Coz, szkoda troche, ale skoro sie inaczej nie da to chyba jakos przezyje:P

Do grudnia powinnas miec EAD a to ci prawo do przedluzenia prawa jazdy na nowe nazwisko (jesli oczywiscie nie bedzie bledow w dokumentach).

[mesio007]

Prawnie nie mam limitu czasu w jakim musze zmienic Social Security card. Mam dwa nazwiska i do tej pory nie bylo zadnego problemu, nie znam tez -jak juz wczesniej zaznaczylam - przepisu, ze natychmiast po slubie mam zmienic nazwisko na SS card. Owszem, bede to musiala przelozyc aby miec wszystko w porzadku jesli chodzi o emeryture, ale wbrew prawu to to nie jest

W takim razie to bardzo dobry znak, czyli nie mam sie czym przejmowac:D Dokladnie, przy emeryturze na pewno inne nazwisko moze troche sprawy skomplikowac. Zastanawiam sie jak to jes z credit score. Czy wszystko jest do konkretnego numeru przypiete czy dzwonie do nich, prosze o zmiane nazwiska na podstawie skanu aktu malzenstwa powiedzmy (czy nie wiem co jeszcze innego moga chciec) i tak sobie to moge zmienic. Ktos sie orientuje?

Czyli chcesz wyplenic dokumenty na nowe nazwisko czy na panienskie?

Za Twoja rada dokumenty do INS bede wypelniac na nowe nazwisko. Zastanawiam sie tylko co wpisac w rubryke gdzie pytaja o SS Number. No bo niby jakis tam mam, tylko ze na panienskie nazwisko, a wypelniam formularze na to po mezu. Wiec jak, wpisuje numer, pomimo ze jak sprawdza w SS to numer nie bedzie pasowal do nazwiska na formularzu, czy po prostu zostawiam puste? Moze trzeba bedzie napisac jakies wyjasnienie?

Do grudnia powinnas miec EAD a to ci prawo do przedluzenia prawa jazdy na nowe nazwisko (jesli oczywiscie nie bedzie bledow w dokumentach).

Do grudnia mowisz? Jestes co prawda w takich sprawach na biezaco, ale po 16 latach czekania na priority date wcale by mnie nie zdziwilo, zebysmy musieli czekac jeszcze z 5. Ciesze sie, ze jezeli wszystko pojdzie dobrze bedzie to szybciej, ale ze jeszcze w tym roku to tego sie nie spodziewalam. W takim razie z jeszcze wiekszym optymizmem zabieram sie za wypelnianie reszty papierow:D

[Jackie]

MUSISZ wpisać SSN, skoro go posiadasz. Numer sie nie zmieni, nawet po uaktualnieniu nazwiska. W USCIS sie połapią że to na panieńskie nazwisko (w końcu panieńskie nazwisko tez wpisujesz do papierów), nie musisz się martwić że będą coś niecnego podejrzewać

[karina]

Do grudnia mowisz? Jestes co prawda w takich sprawach na biezaco, ale po 16 latach czekania na priority date wcale by mnie nie zdziwilo, zebysmy musieli czekac jeszcze z 5. Ciesze sie, ze jezeli wszystko pojdzie dobrze bedzie to szybciej, ale ze jeszcze w tym roku to tego sie nie spodziewalam. W takim razie z jeszcze wiekszym optymizmem zabieram sie za wypelnianie reszty papierow:D

Do grudnia powinnas miec pozwolenie na prace (EAD - Employment Authorization Document), a Ty chyba zrozumialas ze bedziesz miec green card i stad mowisz, ze sie nie zdziwisz jak bedziesz czekac jeszcze 5. Na green card nie wiemy ile bedziesz czekac, mozemy jakkolwiek przypuszczac ile bedziesz czekac na pozwolenie na prace, bo tu urzad ma 90 dni aby Ci je wydac (chyba, ze sa bledy w dokumentach badz czegos brakuje, cos jest niejasne itd. - wtedy urzad daje sobie troche wiecej czasu ).

Czekaliscie 16 lat na priority date, bo Twoj maz jest z Meksyku, a kolejka dla osob z tego kraju jest inna niz dla reszty swiata

W jednym przyznaje Ci racje: jestem w tych sprawach na biezaco

[mesio007]

Do grudnia powinnas miec pozwolenie na prace (EAD - Employment Authorization Document), a Ty chyba zrozumialas ze bedziesz miec green card i stad mowisz, ze sie nie zdziwisz jak bedziesz czekac jeszcze 5. Na green card nie wiemy ile bedziesz czekac, mozemy jakkolwiek przypuszczac ile bedziesz czekac na pozwolenie na prace, bo tu urzad ma 90 dni aby Ci je wydac (chyba, ze sa bledy w dokumentach badz czegos brakuje, cos jest niejasne itd. - wtedy urzad daje sobie troche wiecej czasu ).

Kolejny raz dziekuje Jackie i Karinie, Wasza pomoc jest nieoceniona. Zdazylam juz doszukac sie co to EAD i nie mialam zludzen ze to zielona karta, nie wiedzialam tylko, ze maja 90 dni na jego wydanie, a tu taka mila niespodzianka! Miejmy nadzieje, ze dokumenty beda poprawnie wypelnione. Jedyne czego na razie mi brakuje to moj tesc zapodzial gdzies jeden z szesciu ostatnich kwitow z wyplaty i zastanawiamy sie co z tym fantem zrobic. Mozna "ominac" jeden i dac w tego siodmego tygodnia wstecz? Jakis list od pracodawcy poswiadczajacy, ze caly czas pracowal albo cos? Reszta powinna byc ok.

Dowiedzialam sie tez o co chodzi z ta podwojna kara, jaka rzekomo oboje z mezem mielismy zaplacic. Chodzi o to, ze prawnik policzyl oplate za zlozenie I-485 ($930), biometrics fee ($80) i kare ($1000) razem:D A jak mowila juz wczesniej Karina, ja tej kary placic nie musze, czyli bede placic "tylko" $1100 za wnioski i stad cale nieporozumienie.

Czekaliscie 16 lat na priority date, bo Twoj maz jest z Meksyku, a kolejka dla osob z tego kraju jest inna niz dla reszty swiata

No tak, jego kraj urodzenia raczej nam nie sprzyja, ale i tak sie ciesze, ze nie jest z Filipin, bo pewnie troche bysmy sobie jeszcze poczekali:D

W jednym przyznaje Ci racje: jestem w tych sprawach na biezaco

I miedzy innymi dlatego wlasnie darze Cie takim zaufaniem:)

[karina]

Jedyne czego na razie mi brakuje to moj tesc zapodzial gdzies jeden z szesciu ostatnich kwitow z wyplaty i zastanawiamy sie co z tym fantem zrobic. Mozna "ominac" jeden i dac w tego siodmego tygodnia wstecz? Jakis list od pracodawcy poswiadczajacy, ze caly czas pracowal albo cos? Reszta powinna byc ok.

Czy ja juz Ci zyczliwie mowilam abys zmienila "adwokata"? Czy masz zamiar czekac nastepna 5 lat na green card? Twoj "adwokat" ma taka wiedze, ze moze Ci zaszkodzic. Primo: to, ze kazal Ci zaplacic extra $1,000 kary juz swiadczy o jego znajomosci prawa. Secundo: o jakich Ty tu TYGODNIACH mowisz? Tesc dolacza kopie pay stubs z 6 MIESIECY a nie TYGODNI (jesli decydujecie sie na te forme oczywscie). Prawo mowi wyraznie, ze maja byc pay stubs from the most recent 6 months. Pay stubs z 6 tygodni nic Ci nie dadza (no oprocz moze tego, ze sprawa pojdzie na hold, a Ty dostaniesz Request for Additional Evidence, i o pozwoleniu na prace tak Ty jak i Twoj maz mozecie zapomniec w ciagu 90 dni). Jesli w takich rzeczach sa problemy - zmien "adwokata".

PS. Zapytaj go ktory przepis prawny mowi o 6 tygodniach, sama chetnie sie dowiem.

[mesio007]

Tak, mowilas, i to nie raz, za co jestem bardzo wdzieczna. Ja tez tlumaczylam dlaczego to jest ten czlowiek a nie inny. I to jest wlasnie jeden z powodow, dlaczego pomimo ze mam kogos, kto mi te papiery wypelnia i tak siedze na necie, szukam w przepisach co moge i zadreczam Was tu pytaniami. W takim razie widze, ze mi tylek ratujesz, ze sie tak nieladnie wyraze. Ten $1,000 extra to bylo po pierwszej konsultacji jak jeszcze nie znal dokladnie szczegolow sprawy, poza tym przypuszczam ze malo ma spraw z F-1 (mowimy tu glownie o Meksykanach i innych hiszpanskojezycznych, czyli wiekszosc albo grubo przesiedziala status, albo jescze bardziej prawdopodobne, nigdy zadnego legalnego statusu nie miala), wiec zakladam, ze tak mu sie powiedzialo. Wczoraj juz od razu mowil (zanim ja cokowiek wspomnialam), ze zadnej kary dla mnie nie bedzie. Niemniej jednak z tymi kwitami to mnie troche zmartwilas, bo nie wyszczegolnil z jakiego okresu (a ja tez naiwna nie dociekalam), powiedzial tylko ze ma byc 6 ostatnich, a ze tesciowi placa co tydzien to mamy z 6 ostatnich tygodni, a wlasciwie z 5. Niemniej jednak tak czy tak pozostaje problem co z tym brakujacym kwitem zrobic? Jak go nie znajdziemy to jak go zastapic? Poprosic o kopie kwitu od pracodawcy, list od pracodawcy, wyjasnienie do INS, moze jeszcze inaczej?