sly6 Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Wojtek tak czasami jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mpbc Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 ... oczywiscie powiedzialysmy ze nie, wszystkie drogi sa co najwyzej paved a my jezdzimy na koniach albo chodzimy, oczywiscie telewizorow tez nie mamy ... Zatem to nie jest dziwne iż mają takie pojęcie o Polsce jeżeli sami tak opowiadamy o swoim kraju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1 Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Zatem to nie jest dziwne iż mają takie pojęcie o Polsce jeżeli sami tak opowiadamy o swoim kraju. Masz racje, to przez takich cwaniaczkow ktorzy mysla ze sa zabawni tak wielu Amerykanow opowiada brednie o naszym kraju mnie kiedys zapytal chlopak z ktorym pracowalem 'czy w Polsce jemy malpy?' ciekawe ktora madra osoba naopowiadala mu takich glupot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek-J Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Masz racje, to przez takich cwaniaczkow ktorzy mysla ze sa zabawni tak wielu Amerykanow opowiada brednie o naszym krajumnie kiedys zapytal chlopak z ktorym pracowalem 'czy w Polsce jemy malpy?' ciekawe ktora madra osoba naopowiadala mu takich glupot Jakich glupot? U mnie kotlet z malpy to standardowe danie weekendowe - jem je w kazda niedziele ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rauls Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Mieszkam w IMO jednym z najciekawszych miejscowości w okolicach Chicago i takich historii mam na pęczki Moglabys napisac co to za miejscowosc ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tissaya Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 W glebi lasu,gdzie elektrycznosc nie docierala a jedyna forma dotarcia do resortu,byla lodz motorowa...(Maine) -Where you'r from? -Poland -Oh,cool .... .......(cisza) .... you guys have great water ! (przez nastepne poltora tygodnia zastanawialam sie o co mu chodzi, do momentu kiedy zobaczylam wode mineralna "Poland Spring" pochodzaca z miasta Poland w stanie Maine ) -Where you'r from? -Poland -Cool, will you make me some golabkis? (na co ja zdebialam ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agatenka Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 .... Poproś mundrali o pokazanie na mapie (bez szukania!) gdzie leżą: wspomniany już Izrael, Tajwan, Kazachstan , Andora (przypominam że to Europa), Nowa Zelandia (nie uwierzycie ile osób ma problemy z NZ), oraz Senegal. Część osób wie mniej więcej gdzie szukać... Reszta desperacko miota ślepiami. Ja zawsze takim osobom pokazuje tą "grę" http://www.travelpod.com/traveler-iq Ci co najgłośniej krzyczą, uważają że wszystko wiedzą i że np. każdy redneck z Kentucky powinien wiedzieć wszystko o Polsce - najczęściej odpadają po pierwszej rundzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akma Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Odpowiedzialysmy, ze z Polski. Ona otworzyla szeroko oczy, i z zatroskaniem mowi "och my God, you must have been driving for a long time, och my God from Poland and you are traveling by car..." Ostatecznie zapisala nam swoj adres i zaprosila na obiad i jezeli chcemy przenocowac hehe. Oczywiscie przebywalysmy ok 2,5h od San Francisco a ona myslala ze my z Polski jedziemy. -Where you'r from?-Poland -Oh,cool .... .......(cisza) .... you guys have great water ! (przez nastepne poltora tygodnia zastanawialam sie o co mu chodzi, do momentu kiedy zobaczylam wode mineralna "Poland Spring" pochodzaca z miasta Poland w stanie Maine ) W takim razie zatroskana pani z San Francisco nie była "idiotką", gdy stwierdziła że z Poland do San Francisco długa droga... Zamiast śmiać się z "niewiedzy" Amerykanów, zacznijmy poznawać geografię ich kraju, bo na razie sami wychodzimy na "idiotów" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magnum Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 W takim razie zatroskana pani z San Francisco nie była "idiotką", gdy stwierdziła że z Poland do San Francisco długa droga... Zamiast śmiać się z "niewiedzy" Amerykanów, zacznijmy poznawać geografię ich kraju, bo na razie sami wychodzimy na "idiotów" Moim zdaniem nie wiedza o "mieście" które ma 4000 osób wcale nie oznacza że jestes idiota. co do traveler IQ... fatalnie.. po 5 rundzie odpadlem aczkolwiek mapa kiepska troche ma strasznie mala i w europie ciezko trafic.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz20 Napisano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Moim zdaniem nie wiedza o "mieście" które ma 4000 osób wcale nie oznacza że jestes idiota. Całkowiecie się zgadzam Zamiast śmiać się z "niewiedzy" Amerykanów, zacznijmy poznawać geografię ich kraju(...) Właśnie to robie od kilku lat. (...)bo na razie sami wychodzimy na "idiotów" tu akurat niech każdy mówi za siebie (...)co do traveler IQ... fatalnie.. po 5 rundzie odpadlem aczkolwiek mapa kiepska troche ma strasznie mala i w europie ciezko trafic.. ja doszedłem do 6 z 8 leveli tylko z samej geografii USA ("USA Challenge") wiec chyba nieźle. "Your Final Score: 61,008 Your Final Level: 6 Your Traveler IQ: 103" Ale faktycznie mapa dość kiepska, mogłaby być większa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.