Skocz do zawartości

Adnotacja W Gc


nemo1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Ostatnio jak byłem w usa pani na lotnisku zapytala sie mnie ile czasu bylem poza usa. grzecznie odpowiedzialem zgodnie z prawda ze 9 m-cy. pani na to ze skoro mam gc to mam zyc w usa i wbila mi adnotacje w paszporcie "byl poza usa 9 m-cy" powiedziala ze jesli jeszcze raz sie to powtorzy to zabiora mi gc. nie zalezly mi na zielonej karcie bo w sumie wyrobilem ja dlatego ze mnie do tego "zmusili" ale skoro ja mam to szkoda byloby ja stracic (ale mieszkac w usa nie moge). w zwiazku z tym mam 2 pytania:

1. z tego co wiem pani na lotnisku nie moze mi zabrac gc bo to moze tylko zrobic sedzia imigracyjny (czyli pani mnie wpuszcza do usa i kieruje sprawe do sadu) - mam racje???

2. jesli schowam sobie gc gleboko do portfela i wlece na paszporcie innego kraju ktory ma ruch bezwizowy z usa (bo takowy posiadam) czyli na wize turystyczna to moge miec na granicy jakies nieprzyjemnosci???

pozdrawiam

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

1. Masz racje tyle tylko, ze sedziowie sa znacznie mniej mili niz pani na lotnisku (a przynajmniej teraz). Szkoda robic sobie problemy. Wyrob sobie tzw. bialy paszport i powinno byc dobrze. Twoja historia pokazuje, ze przekonanie, ze jesli ktos wleci do USA raz w roku to wystarczy aby utrzymac green card, jest bledne.

2. Mozesz miec spore problemy, bo wezma Twoje odciski przy przekraczaniu granicy i wyjdzie, ze masz green card a wtedy moze byc nieciekawie. Warto wspomniec, ze osoby z ruchu bezwizowego nie zawsze sa wpuszczane do USA - szkoda zebys miala problemy.

Napisano

karina a co jesli zrzekne sie gc w ambasadzie usa i polece na paszporcie niemieckim wtedy bedzie ok???

nie wiem czy jest sens wyrabiac bialy paszport skoro nie mam i tak zamiaru mieszkac w usa wiec co roku mialbym podobna sytuacje

p.s. czy moge zrzec sie gc jednoczesnie powiedziec w ambasadzie ze ja zgubilem (chcialbym ja sobie zostawic na pamiatke) czy beda jakies problemy??

Napisano

Ostatnio ktos mial podobny przypadek i ze po oddaniu GC dostal wize turystyczna wiec tak mozesz zrobic i wtedy lecisz nie jako rezydent USA a jako obywatel niemiecki..

Co do karty to zamierzasz ja wozic ze soba ?czy tez zostawic w domu?

Napisano
Twoja historia pokazuje, ze przekonanie, ze jesli ktos wleci do USA raz w roku to wystarczy aby utrzymac green card, jest bledne.

wydaje mi sie ze wbili mi tego miska dlatego ze bylem za "uczciwy" - pani sie zapytala a ja grzecznie i uczciwie odpowiedzialem (a nie widzialem zeby sprawdzala na komputerze daty mojego wylotu), mysle ze gdybym powiedzial 3 tygodnie to byloby ok... poza tym nie widzialem zeby ta adotacje zachowala na komputerze wiec moze wystarczlo by teoretycznie wyrobic nowy czysty paszport.... ale to juz dywagacje

sly ...zostawic w domu oczywiscie

a tak na marginesie jak mam obywatelstwo niemieckie i polskie to moge np starac sie o gc z loterii jako obywatel niemiec czy taka mozliwosc mialbym tylko jesli urodzilem sie na terenie niemiec??

Napisano
a tak na marginesie jak mam obywatelstwo niemieckie i polskie to moge np starac sie o gc z loterii jako obywatel niemiec czy taka mozliwosc mialbym tylko jesli urodzilem sie na terenie niemiec??

"The majority of the world's inhabitants are eligible to participate in the lottery. Eligibility is determined according to the participant's country of birth. If your country of birth does not appear on the list of eligible countries, you can register as a native of the country of birth of your spouse or parents."

z :http://usafis.org/faq/land_english.asp

i z :http://www.usafis.org/eligibility.asp

ale nie do koca rozumiem to "native"

jesli nie byles urodzony w niemczech to conajmniej jeden z twich rodzicow musialby byc tam urodzony

czyli jesli jestes za Slaska i dostales niemiecki paszport jak wiekszosc to chyba sie nie kwalifikujesz

jesli masz go po rodzicach to sie kwalifikujesz

???

Napisano

Goscie z immigration wiedza ile bylo sie zagranica, tez kiedys sklamalem, bylem poza usa 9 miesiecy a powiedzialem ze miesiac... nie przeszlo. Teraz wiem dlaczego, gdy wylatuje sie z USA, pani z lini lotniczych przed wydaniem boarding pass prosi o amerykanski paszport, GC lub polski paszport z druczkiem I 94... przeciaga przez czytnik i na tej podstawie urzad imigracujny wiec kiedy i gdzie. Wykombinowalem ze mozna ominac to i wyleciec na dluzej a oni nie beda wiedziec kiedy to nastapilo dzieki temu zachowa sie zielona karte. Wystarczy, ze opusci sie USA nie droga lotnicza a ladowa np przez meksyk lub kanade.... nie jest odnotowywan data wyjazdu.

Moj znajomy mial podobnie jak opisala sly6, moze to ta sama osoba. Otoz moj znajomy tez dostal zielona karte niejako na sile, jego rodzice wylosowali i on jako dziecko tez dostal, konczyl studia w Polsce, mial dobra prace wiec go nie ciagnelo do USA. Odwiedzal dwa razy w roku rodzicow, siedzial zazwyczaj miesiac, najdluzej cztery miesiace po czym wracal do Polski. Po 2 latach przy kolejnej wizycie (staral sie nie przekraczac 6 miesiecy poza usa) pani na lotnisku w denver spytala kiedy w koncu zamierza byc rezydentem, po czym nie wpuszczajac go odeslala go na rozmowe z przelozonym. Gosc przeanalizowal jego wloty, wyloty, dlugosc pobytu, czy sie rozlicza z podatkow az w koncu mowi ze nie moze mu odebrac zielonej karty, moze tylko ja zatrzymac, , wpusci go ale przed sadem bedzie musial udowodnic ze jest nadal rezydentem w przeciwnym razie sad odbierze mu GC. On zaczal tlumaczycc ze rodzice, ze musi ich odwiedzac itd. Facet zaproponowal mu inny uklad, podpisze na miejscu dobrowolne zrzeczenie sie GC, cofnie go z granicy a on juz w Polsce z tym dokumentem zrzeczenia dostanie bezproblemowo wize turystyczna... I tak sie stalo, ma wize na 10 lat, lata do stanow wtedy kiedy chce a nie musi, ma ciagle SSN i DL wiec nawet jezeli by chcial popracowac to nie bedzie z tym problemu.

Napisano

mirr praca na samym SSN bez pozwolenia jest na czarno i jak zobacz na lotnisku ze ma ten numer wtedy sie pozegna z USA,tak jak bylo ostatnio napisane na tym forum u jednej dziewczyny.

Ten przypadek to byl taki ze chlopak poszedl do Ambasady,zlozyl papiery i potem staral sie o wize.

a co do przekraczania granicy przez rezydentow to cos weszlo teraz:

Od 18 stycznia 2009 program US-VISIT (odciski palcow przy przekraczaniu granicy) zaczyna obejmowac takze rezydentow Stanow Zjednoczonych.

http://www.usa.info.pl/board/Us-visit-Zacz...tow-t12104.html

Napisano

No tak sly6, czy Ty zawsze we wszystkim widzisz problem. Ludzie kombinuja jak moga gdy nie maja do konca legalnych papierow, to czy cos jest zgodne z prawem czy nie maja zazwyczaj gleboko w tyle.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...