Paulina_89 Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 okay, już wszystko wiem, DZIĘKUJĘ!
Paulina_89 Napisano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2012 Trololololol... chcecie usłyszeć dżołk roku? Jednak nie pojade na Hawaje No coz, Armia tak chce i koniec, ale bedziemy probowac znowu za 3 lata sie przeniesc na Hawaje i koniec Tymczasem... za jakies 4 miesiace emigruje do North Carolina (mieścina zwie sie: Fort Bragg) jeeeej
Paulina_89 Napisano 14 Marca 2012 Autor Zgłoś Napisano 14 Marca 2012 ta pieczatka w paszporcie bedzie dzialac jak zielona karta .. Mam takie pytanie odnośnie tej pieczątki w paszporcie. Jak długo posłuży mi ona jako 'zielona karta', czy mogę przekroczyć granicę tylko na podstawie tej pieczątki? Pytam dlatego, że moja zielona karta została przesłana na adres teściów w USA i nie chciałam, aby wysyłali mi ją pocztą do Polski, bo to różnie bywa. Pomyślałam więc, że odbiorę kartę po tym jak pojawię się w USA, mogę tak zrobic? (jeśli to cos pomoze to dodam, ze zielona karta zostala wyslana do moich tesciow pod koniec lutego 2012).
kzielu Napisano 14 Marca 2012 Zgłoś Napisano 14 Marca 2012 Przez rok, mozesz na jej podstawie przekraczac granice.
Paulina_89 Napisano 14 Marca 2012 Autor Zgłoś Napisano 14 Marca 2012 Przez rok, mozesz na jej podstawie przekraczac granice. super dzieki za odpowiedz
sly6 Napisano 14 Marca 2012 Zgłoś Napisano 14 Marca 2012 pamietaj tylko ze mozesz miec przez to dluzsza rozmowe i sprawdzanie na granicy ze pieczatka jest ok,paszport
Paulina_89 Napisano 15 Marca 2012 Autor Zgłoś Napisano 15 Marca 2012 A niech sobie sprawdzają nawet zawartość mojego wkładu od długopisu Nie mam nic do ukrycia A tym razem jeszcze mam 2 przesiadki... jedną w Warszawie, drugą w Nowym Jorku... Nie liczę jednak żeby się litowali nade mną nawet jak zobaczą moją trupią twarz. A przy okazji... do dziewczyn z Polski: Po co idziecie do samolotu na 8 h w pełnym make-upie? Ostatnio zauważyłam, że po make-upie można poznać która to rodaczka
River Napisano 16 Marca 2012 Zgłoś Napisano 16 Marca 2012 Hej:) Gratulacje i powodzenia jezeli chodzi o adaptacje w Usa.Co do szkoly/pracy to niewiem co konkretnie poradzic.Co do licencjatu to zalezy to od uczelni-czasami go uznaja czasami nie.Kilka moich znajomych anglistek(Polki) uczy albo na uczelni ESL albo w HS angielskiego.Takze praca w zawodzie jest mozliwa jak najbardziej.Zazwyczaj jak pojdziesz na uczelnie to Ci wszystko powiedza,wytlumacza jezeli chodzi o uznanie Twojego wyksztalcenia,uprawnien itp.Jezeli chodzi o kontynuacje nauki w Usa to polecam-podoba mi sie podejscie nauczycieli do uczniow:) Pozdrawiam:)
Paulina_89 Napisano 26 Marca 2012 Autor Zgłoś Napisano 26 Marca 2012 Hej River! Dzięki za odpowiedź Mam nadzieję, że szybko się tam zadomowię... za 3 dni wylatuję do Baltimore w Maryland, będę tam jakieś pół roku, później na dłużej zagoszczę w Północnej Karolinie... wiec jesli chodzi o szukanie jakiegoś zajęcia na ten krótki czas w Baltimore, to raczej wybredna nie bede Pozdrawiam Cię!
River Napisano 10 Maja 2012 Zgłoś Napisano 10 Maja 2012 Hej River! Dzięki za odpowiedź Mam nadzieję, że szybko się tam zadomowię... za 3 dni wylatuję do Baltimore w Maryland, będę tam jakieś pół roku, później na dłużej zagoszczę w Północnej Karolinie... wiec jesli chodzi o szukanie jakiegoś zajęcia na ten krótki czas w Baltimore, to raczej wybredna nie bede Pozdrawiam Cię! No i jak Ci idzie adaptacja? Pozdrawiam:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.