Ania_A Napisano 12 Maja 2010 Autor Zgłoś Napisano 12 Maja 2010 rezerwowac bilet mozesz teraz ale czasami trzeba taki bilet wykupic w przeciagu kilku godz a czasami 2-3 dni...To juz Ci powiedza tam gdzie bedziesz kupowac Aha, ale kupując na stronie jest opcja rezerwacji? Bo nie zauważyłam. Widzę od razu KUPUJ. mozesz takie cos zrobic jak przebukowanie powrotu ale nie kazdy bilet da sie tak zrobic,to moze cos kosztowac i teraz albo duzoo albo mniej...I ten czas to ten 1 rok Z tego co wyczytałam to kosztuje 190zł (jeśli chodzi o interesujący mnie bilet): Zmiany po wylocie 190.00 PLNZmiany przed wylotem 190.00 PLN
sly6 Napisano 12 Maja 2010 Zgłoś Napisano 12 Maja 2010 a bo nic nie mowisz o stronie,,tutaj sie kupuje i juz jak chcesz rezerwowac to idz do biura,do danej linii lotniczej
Ania_A Napisano 13 Maja 2010 Autor Zgłoś Napisano 13 Maja 2010 Pytanie z innej beczki: Czy ktoś z Was ubezpieczał się w PlanetaMłodych? Bo z tego co się zorientowałam to jest to 70zł na cały rok z NNW i OC. A biorąc pod uwagę Allianz, Wartę czy PZU to koszt wychodzi na same pół roku ok 1000zł. Czyżby ubezpieczenie KL tyle kosztowało?
sly6 Napisano 13 Maja 2010 Zgłoś Napisano 13 Maja 2010 KL tyle kosztuje wiec taka masz kwote zobacz ile bedzie w innych firmach kosztowac NNW i OC i sama zobaczysz ze bedzie mala roznica Koszty leczenia sa tak duze w tych Panstwach ...I dlatego tez sa tak duze koszta takich ubezpieczen..np rachunek moze Cie wyniesc i dobrych pare tys za pobyt 1 dzien w szpitalu... zobacz karty inne dla mlodych osob
Ania_A Napisano 18 Maja 2010 Autor Zgłoś Napisano 18 Maja 2010 No i dowiedziałam się, że aktualnie Generali ma dość ciekawą ofertę. A teraz pytanie z innej beczki (pyt chyba mi się nigdy nie skończą :/): czy możecie doradzić jaką kwotę dobrze mieć przy sobie, żeby urzędnik się nie czepiał, że tak mało na 2-3m-ce (planowane) pobytu w USA? Myślałam o kwocie ok $150-$200 bo jadę do rodziny, która sama mnie zaprosiła więc wydawanie kasy na mieszkanie i wyżywienie odpada. Zostają jakieś tam swoje wydatki.
sly6 Napisano 18 Maja 2010 Zgłoś Napisano 18 Maja 2010 a wiec masz rozwiazana sprawe ,,powiesz urzednikowi ze lecisz do rodziny i bedziesz na Ich utrzymaniu...a to masz na tzw swoje wydatki..
Ania_A Napisano 20 Maja 2010 Autor Zgłoś Napisano 20 Maja 2010 W ciągu ostatnich kilku dni ceny w locie idą bardzo szybko w górę i z tego co widzę jest fajna cenowo oferta na Lufthanse. Pytanie do zorientowanych: czy dla osoby nigdy nie latającej 1h10min na przesiadkę wystarczy? I drugie pytanie: teraz jestem jeszcze studentką, ale w momencie wylotu już legitymacji nie będę posiadała. Czy jest możliwe, żebym kupiła bilet ze zniżką czy w czasie lotu nadal muszę mieć legitymację?
sly6 Napisano 20 Maja 2010 Zgłoś Napisano 20 Maja 2010 zadzwon na infolinie lufthansy i sie dowiesz co i jak..co do cen to tak teraz bedzie ze beda isc wyjzej i wyzej ... Co do 1,30 godz to mi takie cos wystarcza a nawet szybciej bede no ale to ja nie wiem jak sie orientujesz w terenie nieznanym i czy idziesz dobrze po znakach i informacjach bo czasami ludzie maja z tym problem jak sie pokazuje gdzie maja isc ...Jesli jakos sobie radzisz to lec z przesiadka taka a jak nie to albo lec lotem lub tez miej troche wiecej czasu wazne aby isc po znakach i szukac po monitorach nr lotu ...oraz koniec jezyka za przewodnika
Ania_A Napisano 23 Maja 2010 Autor Zgłoś Napisano 23 Maja 2010 Mam pytanie w imieniu koleżanki: otóż w tym roku kończy studia i chce jechać czysto turystycznie do USA na 2 tygodnie do miesiąca. Problem w tym, że od ponad 5 lat jej mama jest nielegalnie w Stanach, ale wracać będzie we wrześniu. Koleżanka chce jechać do mamy i przy okazji pozwiedzać. I pyta się jak to będzie wyglądało w oczach konsula. Czy to, że mama jest tam nielegalnie będzie dużym problemem? To ona będzie jej sponsorować wyjazd, ale koleżanka chce wpisać, że kasę sama uzbierała przez okres studiów. Jakieś porady? Czy lepiej, żeby napisała prawdę tak jak jest. Konsul może jej robić problemy przez to, że ma tam kogoś nielegalnie?
gal Napisano 23 Maja 2010 Zgłoś Napisano 23 Maja 2010 Tak prosze powiedziec kolezance (cos chyba z nia nie tak konczy studia a nie umie sama zadac takiego pytania?), ze moze miec problemy z otrzymaniem wizy
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.