Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Violonczela

No to moja droga marzłyśmy tam razem :) byłaś na 9.30 ?

..tak, na 9.30 a weszłam godzinkę później... ale teraz, to tylko miłe wspomnienia....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

jutro mam wizytę w Krakowie i mam pytanie - jak wygląda sprawa torebek? jadę z Wrocławia i nie bardzo wiem co zrobić. ktoś pisał o zostawieniu telefonu u fotografa, a czy można całą torebkę?

i jeszcze jedno - piszecie, że ktoś zbiera potwierdzenie DS160, opłatę i paszport... czy ktoś się orientuje czy w przypadku wizy F2 mam dać też swój formularz i20 i potwierdzenie opłaty SEVIS mojego męża?

trzymajcie kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro mam wizytę w Krakowie i mam pytanie - jak wygląda sprawa torebek? jadę z Wrocławia i nie bardzo wiem co zrobić. ktoś pisał o zostawieniu telefonu u fotografa, a czy można całą torebkę?

i jeszcze jedno - piszecie, że ktoś zbiera potwierdzenie DS160, opłatę i paszport... czy ktoś się orientuje czy w przypadku wizy F2 mam dać też swój formularz i20 i potwierdzenie opłaty SEVIS mojego męża?

trzymajcie kciuki :)

Ja miałam torebkę ze sobą. Po przejściu przez skaner miły pan się tylko zapytał co za elektronikę mam w środku - jak mu pokazałam, że to kluczyki do samochodu, to się tylko uśmiechnął i życzył miłego pobytu w ambasadzie.

Myślę, że osoba która zbiera papiery powie ci co jeszcze dodatkowo masz mu dać.

Dobrej zabawy życzę i powrotu z wizą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za wszystkie kciuki - wizę otrzymałam bez najmniejszych problemów a PANI konsul jak marzenie - tak sympatyczna, że nawet jakby mi odmówiła to nie mogłabym powiedzieć złego słowa, bardzo dobre podejście, z uśmiechem, no nie dało się jej bać czy stresować :)

tak jak mówiliście elektronikę oddałam na przechowanie, z torebką weszłam bez problemów.

jedyne na co mogłabym narzekać to trochę organizacja tego, ponad godzinę stałam z ludźmi na zimnie, czekając na te numerki itd. ale jeszcze gorzej to zachowanie niektórych ludzi - co wychodził z listą to niektórzy jakby diabeł w nich wstąpił i z końca kolejki się nagle na przodzie znaleźli, rozumiem zimno ale każdemu zimno i każdy czeka. nie mniej jednak na żadnego pracownika konsulatu nie mogę narzekać, nawet pan od 'numerków' bardzo pomocny i sympatyczny :)

a jak już się weszło do środka to autentycznie z 8 minut wliczając w to kontrole bezpieczeństwa, wzięcie odcisków (a mi jeszcze kobitka uciekła gdzieś z i20), numerek 63 a jak weszłam to 62 już podchodził do okienka. rozmowa w bardzo miłej atmosferze naprawdę niedługa i normalnie jak wyleciałam w konsulatu to aż się jedna pani zaśmiała tak podskakiwałam :)

życzę każdemu takiego miłego doświadczenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Mam takie pytanie poglądowe

Chcę starać się o wizę turystyczną do USA. Dostałem pozwolenie na pracę w Kanadzie na rok i lecę 30 kwietnia do Toronto. Mam w paszporcie 4 wizy amerykańskie J1, wracałem zawsze w terminie. W tej chwili w Polsce nie mam pracy, nie uczę się, no ale dlatego, że wyjeżdżam do Kanady w kwietniu, dodam, że w Kanadzie jeszcze żadnej pracy nie mam. Znajomi ze stanów chcą, żebym ich odwiedził w lipcu, dlatego potrzebowałbym tej wizy. Czy według Was można zaryzykować składanie wniosku ds160? Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...