Joanna30 Napisano 7 Października 2014 Zgłoś Napisano 7 Października 2014 My wcześniej na forum, dla rozróżnienia tego, co ma się w paszporcie a tego, co dostaje się na POE mówiliśmy właśnie promesa wizowa (to ta wklejka w paszporcie) oraz właściwa wiza (to,co dostaje się na POE). Od jakiegoś czasu już zmieniliśmy nazewnictwo W paszporcie mamy wizę, a na POE dostajemy czasowy pobyt.
TomekR20 Napisano 7 Października 2014 Zgłoś Napisano 7 Października 2014 Na koncie do umawiania się na rozmowę pojawiał się następujaca informacja: "Informujemy, że jeden lub wiecej numer ankiety DS-160 wykorzystywany do umówienia spotkania został wprowadzony nieprawidłowo Nieprawidłowy numer formy DS. 160 może być przyczyną opóźnień w rozpatrywaniu Państwa aplikacji ." Przyszło mi na email potwierdzenie rozmowy tak więc nie wiem co to oznacza? Dodatkowo kiedy wchodze na historię spotkań na koncie przy jednej osobie jest info Is Dependent: false. Co to wszystko oznacza? A propo mojego problemu: Zadzwoniłem dziś na infolinie i niestety za wiele się nie dowiedziałem. Pani z obsługi powiedziała, że musiałem wpisać zły numer DS i czy wypełniając aplikację zakończyłem ją naciśnięciem przycisku “submit”. Gdy powiedziałem, że mam wydrukowane potwierdzenie jego złożenia stwierdziła, że to chyba wina systemu bo od piątku mają z nim jakiś problem. Ostatecznie stwierdziła, że mogę wypełnić na nowo aplikację ale nie gwarantuje, że sytuacją się nie powtórzy. No cóż problem w tym, że u mnie się wszystko zgadza!Mam dwa numery DS (mój i żony), umówione spotkanie i bez problemu mogę wydrukować potwierdzenie spotkania gdzie numery DS się zgadzają!!A dodatkowo kiedy sprawdzam status online swoich wniosków to system je znajduje (natomiast kiedy robię kombinacje “O” zamiast “0″ nic nie wyskakuje)!Ostatecznie konsultantka powiedziała, że to ode mnie zależy czy składać nowy wniosek czy iść z tym. Ogólnie nic z tej całej sytuacji nie rozumiem bo tak naprawdę wszystkie rzeczy wymagane posiadam a więc: 1 potwierdzenie złożenia wniosku DS; 2 potwierdzenie dokonania wpłaty - numer referencyjny; 3 potwierdzenie spotkania gdzie numery wniosków są zgodnie z pkt.1. Ogólnie cała sytuacja jest dość stresująca bo przecież 1000 zł+ dojazd do Wawy piechotą nie chodzi. Jeśli ktoś ma dobrą rade to będę wdzięczny! Pozdrawiam
sly6 Napisano 7 Października 2014 Zgłoś Napisano 7 Października 2014 jak masz czas to napisz do Ambasady o tym a jak nie to wypelnij od nowa wniosek,i wez dwa na rozmowe nie musisz sie umawiac kolejnym razem
TomekR20 Napisano 7 Października 2014 Zgłoś Napisano 7 Października 2014 Ok rozumiem, mogę więc wypełnić nowy wniosek i w związku z tym mam pytanie techniczne. Konto do umawiania się na spotkanie z konsulem jest na moją żonę i ja jestem dodany tylko jako osoba towarzysząca. Jeśli teraz zmienię swój wniosek to gdzie mogę go zaktualizować jeśli na koncie w zakładce "Aktualizuj profil" są dane tylko mojej żony? Czy ja muszę wtedy założyć nowe konto i do niego zostaną automatycznie dopisane moje dane?Czy wtedy trzeba zadzwonić na infolinię i prosić o ręczną zmianę?
sly6 Napisano 8 Października 2014 Zgłoś Napisano 8 Października 2014 kiedys nie trzeba bylo nic dopisywac a brales nowe potwierdzenie i tak byles przyjety co do tego konta to moze znow Ci powiedza na tej infolinii?
BasiaNL Napisano 14 Października 2014 Zgłoś Napisano 14 Października 2014 Kopiuję z mojego wątku : O godzinie 9 miałam umówioną wizytę w ambasadzie w Warszawie , weszłam ok godz 8.20. Rozmowę odbyłam z bardzo miła Panią konsul, pytania : -dlaczego nie staram się o wizę w Holandii, -gdzie pracuję, -na jak długo lecę, -kim dla mnie jest osoba którą chcę odwiedzić, -czym się ona zajmuje Promessę otrzymałąm na 10 lat
TomekR20 Napisano 14 Października 2014 Zgłoś Napisano 14 Października 2014 Spotkanie umówione na dziś na godzinę 10. Byliśmy przed ambasadą około 9.40. Przed ambasadą kolejka około 15 osób. Do samej ambasady weszliśmy o 10.10. Najpierw kontrola, następnie rejestracja i odciski palców i w końcu odebranie numerka. Przed nami było dokładnie 40 osób. O godzinie 11 przyszła kolej na nas. Bardzo miła Pani Konsul zaczęła po polsku a później płynnie przeszła na angielski. I tak: - w jakim celu jedziemy do USA; - czy byliśmy wcześniej w USA; - gdzie pracujemy; - czy mamy jakąś rodzinę w USA; Na koniec rozmowy Pani nas poinformowała, że paszport wraz z promesą do odebrania w ciągu 3 dni roboczych Co do samej atmosfery naprawdę nie ma do czego się przyczepić, miło i przyjemnie. Po prostu nie tak diabeł straszny:) Ale co do sytuacji podczas rozmów to wiem, że były osoby które odeszły z paszportami (starsze panie które dość głośno formułowały swoje żale w momencie otrzymania odmownej decyzji) ale to raczej sporadyczne przypadki i nawet jeśli ktoś spędził przed okienkiem 15 minut (a była taka sytuacja) i trzeba było wzywać tłumacza to wizę dostał.
Lx13 Napisano 14 Października 2014 Zgłoś Napisano 14 Października 2014 Popatrz na siebie i popatrz na te panie. Atmosfera zawsze jest ok, nawet na lotnisku w USA. Jak sie ma uczciwe zamiary i nie zachodzi podejrzenie nielegalnego pozostania to nie ma sie czego bać.
researcher Napisano 19 Października 2014 Zgłoś Napisano 19 Października 2014 To i ja krótko napiszę: wizyta w połowie października, ogólnie brak jakichkolwiek problemów, wiza b1/b2, do momentu oczekiwania na rozmowę z Urzędnikiem wszystko sprawnie i bardzo szybko (od wejścia do otrzymania numerka około 10minut). Sama rozmowa z początku nerwowa, po przedłożeniu zaproszenia od profesora goszczącego oraz papierów o pełnym pokryciu kosztów wszelakich rozmowa przemiła, a pani urzędnik nawet szczerze się roześmiała w dwóch momentach. niestety dopiero jak otrzymam paszport będę pewien w pełni pozytywnej oceny
Shaq Napisano 26 Października 2014 Zgłoś Napisano 26 Października 2014 Witam na forum! Do tej pory tylko czytałem, dowiedziałem się dużo nt. wiz i formalności potrzebnych do jej zdobycia. Teraz już ją posiadam, więc dziękuje!Co do wizyty w warszawskiej ambasadzie, to mogę ją tylko dobrze wspominać. Umówieni byliśmy na 9.15. Udało się dojechać wcześniej, mimo 500 km, które trzeba było pokonać. Standardowe procedury, odciski etc. i półgodzinne oczekiwanie na spotkanie. Byliśmy w czwórkę, mieliśmy jeden numerek i razem podeszliśmy do okienka. Kilka pytań ze strony miłej pani konsul dotyczących celu wyjazdu, czym się zajmujemy, kim dla siebie jesteśmy. Wszystko z uśmiechem na ustach, sporo żartów, generalnie luźna rozmowa i na koniec: Otrzymują Państwo wizy, życzę miłego pobytu w USA. Podsumowując wizyta trwała niecałą godzinkę, po 2 dniach paszport już w domu z wizą na 10 lat. Teraz tylko szukać dobrej ceny na przelot i w drogę
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.