Skocz do zawartości

Rozmowa Z Konsulem , Wiza


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

jest prawda to ze Ojciec poszedl,ze go cofneli i jemu tak samo zrobili,,,tak bylo w latach 90-tych i tak jest teraz...

kolejna sprawa mowisz o ludziach zyjacych a byles w rodzinie,liczyles na ich pomoc i ta pomoca dostales wiec jak mozesz widziec swiat,,to jest jak najbardziej normalne..to samo jak sie leci do znajomych-przyjaciol..

moja znajoma poleciala do znajomych-znajomi ja sie opiekowali jak Corka prawie wiec jak Ona moze widziec zagranice?

a jak pewnych spraw nie dostaniesz,musisz liczyc na siebie i tylko na siebie to wtedy zobaczysz ze samym usmiechem za daleko nie zajedziesz..

pare razy pytales sie-zadawales pytania rozne na forum i teraz ja powinienem odpowiadac Ci usmiechem :(,bedzie ok itd

I to bedzie zyczliwosc ale czy Ci to pomoze w zyciu i w Twoich pytaniach?a przeciez ja i kazdy z Nas jest zyczliwy ;)

  • Odpowiedzi 99
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

oj czlowieku o czym Ty piszesz skupmy sie na tej osobie a nie wypisujesz mi tu swoje teorie na temat zycia, czyli temu wszystiemu byl winien ojciec ktory poszedl sie zapytac o syna na to wychodzi

Napisano

Wina ojca polegała na tym, że został tam nielegalnie.

No i powiedział, że nie ma z nim kontaktu i jedzie do wujka i ciotki, a ojciec przyszedł po niego na lotnisko...

Napisano

a dobrze czytales temat ten .

Ojca zgarneli bo nie widzial syna przez 3 godziny wiec poszedl sie spytac co sie dzieje ...a syna i tutaj jest zagadka ze zatrzymali za...podobno ze Ojciec jest nielegalnie

Napisano

jakby to byly przyczyny deportow to polowa ludzi wjezdzajacych do USA nie zostala by wpuszczona bo wiekszosc ludzi ktorzy tam lataja maja kogos nielegalnie :(

Napisano

Ja na 100% nie odpowiem, jaki był powód cofnięcia, bo nie jestem tym urzędnikiem, który podjął taką decyzję. To, że Tobie się wydaje, że powód nielegalnego przebywania ojca jest niewystarczający, to nie znaczy, że taki jest :(

Myślę, że prawnik zajmujący się sprawami imigracyjnymi (np. Karina, którą tu mamy na forum) mógłby więcej na ten temat powiedzieć, bo pewnie styka się z osobami, którym odmówiono wjazdu, bo coś tam...

Nie wiem też, czy większość osób, które lata do Stanów ma tam kogoś nielegalnie.

Np. ja osobiście znam 6 osób, z 6 różnych rodzin, które odwiedzają Stany turystycznie i tylko jedna z nich ma tam rodzinę (nie najbliższą, tylko dalszą), która jest legalnie. Więc wg moich obserwacji wcale nie większość ma tam kogoś nielegalnie ;)

Napisano
wiekszosc ludzi ktorzy tam lataja maja kogos nielegalnie :(

Teoria wzięta z Twojego życia?

a wracając do:

do ktorej grupy sie zaliczam bo nie rozumie po co pytasz

Najpierw dzielisz ludzi na optymistów urodzonych w USA, bo przecież Ci, którzy urodzili się w Polsce są smutasami i radość sprawia im jedynie "gnębienie i straszenie innych", a teraz sam tego nie rozumiesz? Jak już będziesz miał własne stanowisko w omawianym temacie i będziesz w stanie je logicznie uargumentować, chętnie Cię posłucham ;) ;) :D;) (żeby nie było, że jestem nieżyczliwa)

Napisano

wow, ten caly watek zmienil sie w jakas "telenowele brazylijska" :(

nie ma co sie szarpac, kazdy ma racje po trochu i tyle. nie kazdy widzi i rozumie swiat tak samo, kazdy z nas ma inne doswiadczenia, ktore ksztaltuja nasz poglad na zycie. i bardzo dobrze, bo swiat byl by naprawde nudny, gdybysmy wszyscy byli tacy sami.

a moze ktos sie wypowie teraz na temat rozmowy z konsulem ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...