Planowany Wyjazd-wskazówki

[selen]

Jestem studentem i chciałbym po studiach wyjechać do stanów. Nie chce mieszkać w Polsce, ponieważ ze względu na mój kierunek studiów, w stanach mam o wiele większe możliwości rozwoju niż w tutaj. Biorę pod uwagę LA, San Diego, Berkeley, NY albo Boston. Mam pewien problem. Ze względu na to, że wyjeżdżając do stanów, chciałbym zamieszkać tam na stałe, boję się, że po prostu będzie już na to za późno. Kończąc studia będę miał 29 lat (zacząłem niedawno doktorat) czy to już nie za późno na usa? Czy przeprowadzka w tym wieku, jest już bez sensu? Chodzi mi o to, ze chciałbym się tam ustatkować, a kupno domu itd. nie przyjdzie po pół roku. Słyszałem, że w LA osoby 30 letnie są uważane już za dosyć stare... tzn. ludzie układają sobie tam życie już od 20-stki... Przyjeżdżając tam w wieku 30 lat jestem od razu na straconej pozycji? Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie na ten temat bo ja sam trochę się tego boję. Potrzebuję po prostu wskazówek. Dzięki

[sly6]

ale rozwoj gdzie,jaki ?jaki kierunek?

a gdzies takie cos slyszal o tym wieku?

kolejna sprawa wiesz cos o wizach,pobycie itd

moze polec na work i travel jak sie bedziesz kwalifikowac i sam zobacz jak jest w USA.

[dareknow0]

Jestem studentem i chciałbym po studiach wyjechać do stanów. Nie chce mieszkać w Polsce, ponieważ ze względu na mój kierunek studiów, w stanach mam o wiele większe możliwości rozwoju niż w tutaj. Biorę pod uwagę LA, San Diego, Berkeley, NY albo Boston. Mam pewien problem. Ze względu na to, że wyjeżdżając do stanów, chciałbym zamieszkać tam na stałe, boję się, że po prostu będzie już na to za późno. Kończąc studia będę miał 29 lat (zacząłem niedawno doktorat) czy to już nie za późno na usa? Czy przeprowadzka w tym wieku, jest już bez sensu? Chodzi mi o to, ze chciałbym się tam ustatkować, a kupno domu itd. nie przyjdzie po pół roku. Słyszałem, że w LA osoby 30 letnie są uważane już za dosyć stare... tzn. ludzie układają sobie tam życie już od 20-stki... Przyjeżdżając tam w wieku 30 lat jestem od razu na straconej pozycji? Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie na ten temat bo ja sam trochę się tego boję. Potrzebuję po prostu wskazówek. Dzięki

Jeżeli posiadasz wizę imigracyjną do USA to wcale nie jest za późno.Możesz przyjechać w wieku 50 lat i odnieś sukces. No chyba ,że nie będziesz miał stałego pobytu to wtedy pozostanie stanowisko pomocnika na budowie ( nawet z doktoratem ) i Twój wiek nie ma znaczenia.

[pelasia]

Nie wiem jak jest w CA ale ja mam wielu znajomych, ktorzy maja 30 lat i jakos sie jeszcze nie ustatkowali. W Polsce masz wielu 20latkow z rodzinami i praca ale masz tez wielu 35 latkow mieszkajacych z rodzicami- singli. W usa jest podobnie, no z malym wyjatkiem, ze naprawde malo ludzi mozna spotkac, ktorzy nadal mieszkaja z rodzicami w wieku 30 lat:). Ja jestem zdania, ze jesli czegos sie naprawde proganie to powninno sie do tego dazyc bez wzgledu na wiek (oczywiscie w granicach rozsadku)

Pozwodzenia zycze

[selen]

Znaczy, jeżeli chodzi o wizę itd. to nie powinienem (tak myślę) mieć z tym problemów, zresztą jest jeszcze trochę czasu. Bardziej zastanawia mnie fakt tego wieku, bo nie wiem za bardzo na jakich zasadach odbywa się tam kupno np. domu, jeżeli chciałbym tam mieszkać. Jak jest z kredytami. Czy w ogóle bym go dostał itd. Ciekaw po prostu jestem jak to się odbywa kiedy się wyjezdża i chce sie ustatkować w usa

[dareknow0]

Jeżeli dostaniesz wizę imigracyjną bez problemu to gratuluje optymizmu.Z tą wizą wjedziesz do USA a po miesiącu otrzymasz zieloną kartę którą przysyłają pocztą i numer SSN (pozwolenie na pracę) .Później musisz trochę pomieszkać aby wybudować sobie historię kredytową i jeśli będziesz miał dobre dochody to dostaniesz kredyt na kupno domu. Swoją drogą to trochę zastanawia mnie kto Ci powiedział ,że z wizą do USA na pobyt stały jest łatwo. Może czegoś nie wiem i jestem w błędzie.

Bo jeśli zamierzasz przyjechać na wizie turystycznej to zapomnij o realizacji swoich planów. Z doktoratem w ręku pozostanie Ci zbieranie butelek.

[c4r0]

Nie wiem jak to sobie wyobrażasz, ale moim zdaniem nawet jak chcesz się na stałe przeprowadzić to pierwsze kilka lat powinieneś wynajmować mieszkanie. Dla mnie osobiście to byłoby nawet wygodniej - nigdy nie wiadomo jak Ci się ułoży przez pierwsze lata a jak kupisz dom to utkniesz z tym domem no i z kredytem. Co do wieku to pierwsze słyszę takie bzdury. Jeśli znajdziesz pracę (a jak będziesz dobry to wiek nie powinien stanowić problemu) to w czym innym wiek może przeszkadzać?

[sly6]

to tez zalezy jaki dom ktos ma mysli oraz jaki kredyt itd

kolejna sprawa co to znaczy nie powinienem miec problemow z wiza ale jaka?jak chcesz wyjechac itd

[jan sprawiedliwy]

TO FORUM ODWIEDZA BARDZO DUZO NAWIEDZONYCH Ludzi . Mlodzi , Wyksztalceni , Zdolni , Z duzych miast . Elektorat PO na wygnaniu . Ja spadam .

[ilya_]

Jestem studentem i chciałbym po studiach wyjechać do stanów.

spoko:) juz ktos jakiś czas temu tu na forum napisał....w stanach chce mieszkać 80% ludzi na świecie