Skocz do zawartości

Udział W Loterii A Przyznanie Wizy Turystycznej


filades

Rekomendowane odpowiedzi

a jak Ci tak napisze to jak sadzisz mozesz sie czegos obawiac czy tez nie>?

mozesz bo jednemu sie uda a innemu juz nie ..dlatego ze kazda sprawa jest indywidualna ..no ale jesli mozesz przez to sie poczuc lepiej to moze ktos cos napisze.

ja mam swoje zdanie i wiem co moge i powinienem zrobic ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Póki co czułam się bezpiecznie, bo latam tam regularnie i szybko mnie przepuszczali na lotniskach, planowany udział w loterii mnie jednak stresuje, bo to dla nich "dowód" że teraz chcę tam zostać za wszelką cenę. Wiem jednak, że nikt mi nie pomoże, bo decyzja na lotnisku to też loteria ;)

Miałam tylko nadzieję, że ktoś napisze, "tak, brałem/am udział, a potem bez problemów wjechałem/am na wizę turystyczną", wtedy czułabym się troszkę pewniej ;)

Tak, brałem udział w loterii (nie pamiętam ile lat temu) a później jakieś 30 razy podróżowałem na B1 do US bez najmniejszych problemów. Napisać dużymi literami ? Wiem że ktoś tu podaje linka do jakiejś wypowiedzi że to ma znaczenie, ale osobiście uważam że to jest bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, brałem udział w loterii (nie pamiętam ile lat temu) a później jakieś 30 razy podróżowałem na B1 do US bez najmniejszych problemów. Napisać dużymi literami ? Wiem że ktoś tu podaje linka do jakiejś wypowiedzi że to ma znaczenie, ale osobiście uważam że to jest bzdura.

Wypowiada się na określony temat zastępca asystenta sekretarza stanu USA a Ty wmawiasz ludziom ,że to jakaś bzdura.Gratuluje poczucia humoru :)

A nie pomyślałeś ,że w przeszłości mogło to niemieć znaczenia a dzisiaj jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze ale jak ten tekst wyglada?czy tam jest naprawde napisane ze mozna miec problemy

czy tez ze moze byc ale nie musi i kazda sprawa jest indywidualna..

filades zakładając temat spytał "czy udział w loterii wizowej może mieć wpływ na odmowę wydania wizy turystycznej"

Więc otrzymał odpowiedź jasną : może mieć wpływ ,co nie oznacza że musi mieć wpływ.http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/udzial-w-loterii-moze-byc-przeszkoda-w-dostaniu-wizy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiada się na określony temat zastępca asystenta sekretarza stanu USA a Ty wmawiasz ludziom ,że to jakaś bzdura.Gratuluje poczucia humoru :)

A nie pomyślałeś ,że w przeszłości mogło to niemieć znaczenia a dzisiaj jest inaczej.

Weź to na zwykłą logikę - jaki procent z ludzi jeżdżących na B1/B2 startował w loterii ? Spory.... Słyszałeś żeby kiedys kogoś zawrócili albo odmówili promesy z powodu wzięcia udziału ? Ja nie... Google też nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź to na zwykłą logikę - jaki procent z ludzi jeżdżących na B1/B2 startował w loterii ? Spory.... Słyszałeś żeby kiedys kogoś zawrócili albo odmówili promesy z powodu wzięcia udziału ? Ja nie... Google też nie....

Widzę ,że dalej nie czytałeś wskazanego linku albo go nie rozumiesz.Po pierwsze nie piszemy o zawróceniu tylko o wydaniu promesy a po drugie napisałem Ci ,że do ostatniej loterii mogli nie brać tego pod uwagę a teraz mogą brać.Po drugie jak konsul podejmując decyzję o wydaniu promesy zerknie w komputer i sprawdzi takie coś to i tak nie będzie informował co sprawdzał tylko powie krótko "brak więzi z krajem" .Konsul nigdy nie tłumaczy dlaczego odmówił promesy dlatego ludzie którzy odchodzą z kwitkiem często nie znają faktycznej przyczyny odmowy. Założyciel tematu zadał konkretne pytanie ,więc przytoczyłem mu odpowiedź dość wysokiego rangą urzędnika USA a Ty podpowiadasz że to bzdury . Pewnie facet spadł z księżyca i coś opowiada. Niech zostanie po Twojemu,żebyś był usatysfakcjonowany..Zamykam ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Witam.

Moje pytanie jest troszke z innej beczki,ale podobnej :rolleyes:

A co jesli zostanie sie wylosowanym,ale nie chce sie wyjezdzac na stale(zmienily sie pewne sprawy od Listopada),ale chcialabym ubiegac sie o wize aby zwiedzic USA?

Zaznacze,ze staralam sie 10 miesiecy temu o wize i nie dostalam.

Czy tez by odmowili?Mysle ze nie mieli by podstaw,skoro moge jechac i pracowac jak bym chciala?

Moze ktos sie z taka sytuacja spotkal?

Dziekuje za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...