Zielona Karta Przez Małżeństwo

[Jackie]

Gdzieś znalazłam, że jeśli małżeństwo trwa nie dłużej niż 2 lata to można otrzymać taki status jak "Conditional permanent residence", jeśli przyleci się do U.S.A. bez zielonej karty jeszcze.

Conditional Permanent Residence to nic innego jak Zielona Karta. Tyle że dwuletnia, którą trzeba odnowic po upływie 21 miesięcy od jej otrzymania.

Czy rzeczywiście nie ma żadnego rozwiązania dla mnie, jeśli mój mąż chce wyjechać a ja nie mam nic po za wizą turystyczną?

Możesz np. postarać się o wizę studencką, ale czy ją otrzymasz to już inna sprawa, biorąc pod uwagę że masz męża "zielonokartkowca".

[sly6]

widze ze czytalas forum ale pomylilas pare spraw

mozesz tez taki status zmienic na terenie USA ale z tym nie bedzie latwo i prosto.

[kzielu]

Gdzieś znalazłam, że jeśli małżeństwo trwa nie dłużej niż 2 lata to można otrzymać taki status jak "Conditional permanent residence", jeśli przyleci się do U.S.A. bez zielonej karty jeszcze. Czy rzeczywiście nie ma żadnego rozwiązania dla mnie, jeśli mój mąż chce wyjechać a ja nie mam nic po za wizą turystyczną?

Poza studencka - nie. I jak poprzednicy napisali - jakikolwiek nielegalny pobyt na terenie US wykluczy Cie z otrzymania zielonej karty. 2 year conditional residence to w ogole co innego i Ciebie zupelnie nie dotyczy (ja np mam 2 letnia conditional GC jako malzonek obywatelki z mniejszym niz 2 lata stazem malzenskim)

[yoacha123@wp.pl]

Dziękuje za informację. Mam jeszcze jedno pytanie, czy jest możliwość gdzieś na jakiejś stronie sprawdzić z jakiego roku teraz są już umówione spotkania w konsulacie w sprawie green card? Bo niestety, ale wolelibyśmy z mężem wiedzieć ile to dokładnie potrwa, jego wyjazd do U.S.A, a mój pobyt w Polsce nie wchodzi w grę, w końcu po to jesteśmy małżeństwem aby być razem...

[Joanna30]

Lipcowy visa bulletin:

http://www.travel.state.gov/visa/bulletin/bulletin_5733.html

Jeśli się nie mylę, to Twoja kategoria to F2A, czyli czekania na jakieś dwa lata.

Ale to nie znaczy, że po dwóch latach ma się umówione spotkanie z konsulem.

[yoacha123@wp.pl]

Witam! został mi w końcu nadany numer Tak się cieszę )))) ! jestem na etapie odsyłania formularza DS-3032. Czy ktoś może się oreintuje jak długo po odesłaniu tego formularza oczekuje się na kolejny formularz : DS-230? Mam też pytanie odnośnie współsponsora- jakie dokumenty trzeba dostarczyć od współsponora? rozumiem, że będą one potrzebne dopiero podczas wizyty w Ambasadzie? Jeśli moim sponsorem jest mąż, oraz będe miała dodatkowo współsponsora to która osoba ma wypełnić w tej sytuacji formę I-864?

Będe wdzięczna za odpowiedź

[przeswietloneoczy]

Mam identyczna sytuacje. Jestem aktualnie w Stanach, za ok 2 tyg powinna do mnie dotrzec GC (sponsorowana przez mame w kategorii dziecko do 21 lat). Po odebraniu wracam konczyc studia w Polsce na ok 2 lata (oczywiscie bede wlatywac do Stanow miedzy czasue, aby utrzymac moj status rezydenta). Po studiach planuje zamieszkac razem z narzeczonym w US, ktory podobnie jak ty ma jedynie wize turystyczna. Zastanawiamy sie nad najbardziej korzystnym rozwiazaniem. Sponosorowanie przeze mnie (aktualnie bez pracy i dochodow w US) oczywiscie po wzieciu slubu + mama (obywatel) jako dodatkowy sponsor(ktory jest w stanie wykazac dochody) albo jedynie moja mama jako sponsor dla mojego meza. Nie wiem czy druga opcja jest w ogole mozliwa, a jezeli tak czy cala procedura nie bedzie trwala wieki?

[Joanna30]

1. Postaraj się o re-entry permit i nie będziesz musiała wlatywać w ogóle do Stanów. Nie będziesz też miała problemów, że wjeżdżasz za rzadko i na za krótki okres czasu.

2. Dla męża zawsze Ty będziesz głównym sponsorem, bez względu na to, czy masz jakiekolwiek dochody, czy nie.

3. Planowanie wyjazdu na wizie turystycznej z zamiarem osiedlenia się na stałe to visa fraud.

4. To i tak będzie ciągnęło się w czasie, bo jeśli Ty będziesz w Polsce, to Twój mąż nie dostanie zielonej karty służącej łączeniu rodzin w USA.

[przeswietloneoczy]

Myslalam nad re-entry permit, byc moze postaram sie o cos takiego,ale to bedzie wydluzalo moj czas do ewentualnego zrobienia obywatelstwa za 5 lat, prawda? W kazdym razie najistotniejsze jest dla mnie to, ze to wlasnie ja musze byc glownym sponsorem dla przyszlego meza. Dzieki za odpowiedz! : ))