Skocz do zawartości

Ślub Z Amerykaninem W Europie - Co Potem?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Powracam do pytania odnoscnie slubu z obywatelem USA a Polsce - sly6 , kzielu - Pomozcie ( albo ktokolwiek kto probowal wziasc slub z obyatelem us w pl ) ra

Otoz siostra z narzeczonym postanowili pobrac sie w PL zamiast Kanady a tu schody I to ogromne , bo najpierw polska strona zarzadala dokumentow odnosnie" zdolnosci do czunnosci prawnych " czego ameryka nie wystawia - zalatwili document z ambasady tlumaczony w dwoch jezykach zeby go zwolnic z tego obowiazku I z obecnosci osobistej w sadzie polskim ......dokumenty zostaly zlozone 2 mies temu , I zero odpowiedzi z sadu - nikt nic nie wie , nikt nie spotkal sie z takim przypadkiem odeslali sprawe do ministerstwa bo nie wiedza czy moga wydac zgode na slub polki z obywatelem usa ........

czy ktos z Was spotkal sie z podobnym problemem I wie czy polsko -amerykanski slub jest mozliwy na terenie polski , czy jest tylko jedna opcja dla nich zeby skladac dokumenty na K1 ? , bo w Polsce takiego slubu wziasc nie moga .......?

z gory dziekuje za kazda rade

ja tez bralam slub z obywatelem amerykanskim w Polsce ; potrzebne bylo takie zaswiadczenie od konsula polskiego w USA , ktore sama napisalam po polsku i wyslalam konsulowi mailem ,wczesniej dzwoniac do niego z wyjasnieniem o co chodzi ; maz sie tylko z nim umowil ,pojechal do niego i w jego obecnosci oswiadczyl ze sie ze mna zeni po czym podpisal ta deklaracje w obecnosci konsula i wyslal mi do polski ;ja to zlozylam w sadzie wraz z innymi papierami" o pozwolenie na zawarcie slubu z obywatelem amerykanskim" i przy skladaniu tych dokumentow zapytalam na kiedy termin sprawy w sadzie bo maz musi przyleciec i wczesniej zabukowac bilet i pani w sekretariacie poinformowala mnie kiedy obedzie sie sprawa; sprawy takie odbywaja sie w sadzie rodzinnym ,nie w sadzie rejonowym czy innym;wylacznie sad rodzinny moze wydac taka zgode ; sprawa odbyla sie po 3 miesiacach . Przypuszczam ze dokumenty zostaly zlozone w sadzie rejonowym a nie rodzinnym dlatego powiedzieli ze nie spotkali sie z czyms takim .; natomiast moj proces emigracyjny trwal bardzo dlugo od zlozenia dokumentow do otrzymania wizy prawie dwa lata a mam kategorie IR1 Pozdrawiam !

  • Odpowiedzi 97
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Z turystyczna nic w USA nie zrobisz legalnie - jesli chodzi o prace czy mieszkanie tam na stale.

Jesli chcesz wyjechac z narzeczonym do USA i na stałe tam osiąść razem z nim, pracowac itp., to tak, moim zdaniem najlepiej bedzie jesli pojdziesz moimi sladami. Najpierw slub a potem wiza CR1 :) i zalatwianie pozniejszych Social Security Number jak i Green Card juz nie jest potrzebne, bo tam w formularzu wizowym (o ile pamietam) zaznaczalo sie, ze sie chce np. ten SSN. Wiec od wizy wszystko szlo automatycznie, nie musialam nigdzie latac i tych dokumentow zalatwiac po przylocie do USA. A jak juz otrzymasz te dokumenty to mozesz isc do pracy czy na studia czy co tam bedziesz chciala.

Z wiza pracownicza to sobie daj spokoj, bo to bardziej skomplikowane niz by sie moglo wydawac. Z reszta jak poczytasz o wizach pracowniczych tu na forum czy na stronach ambasady amerykanskiej to zrozumiesz o czym mowie ;)

Dzieki wielkie za wszystkie podpowiedzi, jestescie wielcy!! :)

Teraz wybiore sie do konsulatu amerykanskiego i tam slub zalatwie i zaczne procedure (pamietajmy jestem w NZ).

Pozdrawiam cieplusko ;)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Witam ponownie :) :)

Paulina, piszesz, ze bralas slub z Amerykaninem, gdzie to bylo? Twoj post jest niezwykle optymistyczny.

W mojej syt. jestesmy z narzeczonym w Nowej Zelandii, oboje jestesmy rezydentami i planujemy przeniesc sie do USA. Jesli wezmiemy slub, to sponsorowanie rodzinne dla mnie wymagaloby, zeby on (moj narzeczony, a pozniej maz) mial zatrudnienie w Stanach, czyz nie tak?

Jesli zaczniemy procedure tutaj, to gdzie odbywaja sie rozmowy? Tez na miejscu?

Co w przypadku, gdy on dostaje prace - jedzie do Stanow, a ja do Polski?

Moze lepiej byloby poleciec na narzeczenskiej?

dzieki ogromne

Karina

Napisano

po dlugim czekaniu , walce i wizytach chyba 20 w sadzie udalo sie mojej siostrze uzyskac zgode na slub z obywatelem usa .....sadzina byla oburzona ze przyszly maz nie stawil sie w sadzie , stwierdzila sarkastycznie ze jesli kocha to powinien byc na rozprawie ....no ale ze byl zwolniony z tego obowiazku z powodu odleglosci , nie miala wyjscia i dala zgode ........slub 3 pazdziernika , i teraz kolejna czekanie na wize Cr1.......orientuje sie ktos moze, jaki to bedzie dlugi czas mniej wiecej.....? pozdrawiam serdecznie !!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...