Skocz do zawartości

Loteria Wizowa Dv-2014


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 820
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

ewelajna to zalezy od pracodawcy i co masz napisane na karcie ;)

jesli pokazesz ze masz numer nawet z napisem pewnym a pokazesz do tego paszport-GC to taki pracodawca powinien Cie przyjac

chyba ze nie zna sie na przepisach i bedzie czekac jak mu pokesz karte bez pewnego napisu bo sa tacy pracodawcy ;)

Napisano

no dobra czyli teoretycznie aplikujac o prace z Polski mogę pisać, że mogę podjąć prace od początku, SSC mam z napisem ze after DHS autorization. Ale jak mówisz jesli pracodawca kumaty nie powinien robić kłopotów.

Dzieki sly6

A spytam jeszcze na jakich portalach szukaliście pracy?

www.indeed.com

cos jeszcze mozecie polecic?

Napisano

no dobra czyli teoretycznie aplikujac o prace z Polski mogę pisać, że mogę podjąć prace od początku, SSC mam z napisem ze after DHS autorization. Ale jak mówisz jesli pracodawca kumaty nie powinien robić kłopotów.

Dzieki sly6

A spytam jeszcze na jakich portalach szukaliście pracy?

www.indeed.com

cos jeszcze mozecie polecic?

Jezeli masz zielona karte to jest ona wlasnie DHS authorization - przy zielonej karcie tak naprawde jedyna dodatkowa wymagana rzecza jest numer, sama karta jest niepotrzebna. Ja do dzisiaj ma DHS authorization na karcie SSC (z czasow jak bylem na L-1B) bo mi sie nei chcialo jej zmieniac. Zmienie po N-400.

Napisano

czas na wyjazd....

Witam,

Podzielę się z wami moją przygodą z początkiem gc, ja dopiero bedę wyjeżdżać do chiacgo, lecę z rzeszowa w połowie listopada, u konsula byłam w połowie lipca, wszystko poszło łatwo, sprawnie i szybko. Obecnie mieszkam w Londynie od roku, wiec wyjazd do chicago będzie nową przygodą, oczywiście miałam dylemat czy wyjeżdżać, bo w londynie zostaje moja druga połowa, nie udało mi się go przekonać do wyjazdu. Zdecydowałam się na wyjazd bo myślę że to będzie nowe dobre doświadczenie, odwiedzę rodzinę, no i jeszcze nie jest za późno na taki wyjazd, bo jak już jest pełna rodzina to napewno trudniej, wiec korzystam z okazji i jade:), mam nadzieję że gc pozwoli mi znaleźć gdzie jest moje miejsce na ziemi.... Byłam juz w chicago , ale zbyt krótko bo tylko 1,5 miesiąca, więc tym razem będzie to dłużej.

Jeśli jeszcze wchodzą osoby na to forum, które już wyjechały w ostanim czasie, jeśli możecie to podzielcie się swoimi przeżyciami, jak pierwsze wrażenia, jak z pracą, interesuje mnie także nauka angielskiego, mianowicie chciałabym się odrazu zapisać, słyszałam że są dobre szkoły bezpłatne, tylko nie wiem czy nie bedę musiała czekać do uzyskania zielonej karty, może ktoś to przerabiał to proszę o informacje,

żałuję że gc zobowiązuje do raczej stałego mieszkania tam, bo inaczej przepda, marzy mi się żeby ten przepis uległ zmianie tak na marginesie,

pozdrawiam wszystkich

Napisano

żałuję że gc zobowiązuje do raczej stałego mieszkania tam, bo inaczej przepda, marzy mi się żeby ten przepis uległ zmianie tak na marginesie,

Obawiam się, że nie ulegnie zmianie.

Jeśli chce się być rezydentem jakiegoś kraju, to trzeba po prostu w nim rezydować.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

madziulaaaA7, jeśli chodzi o język angielski, u nas (na Florydzie) działa program ESOL. I działa super. Nie dość, że dzieci w szkołach są zapisywane do tego programu (bezpłatnie) to dodatkowo dorośli również mają taką możliwość za bardzo małą opłatę. Znalazłam coś takiego http://ccc.edu/menu/Pages/Programy-City-Colleges-of-Chicago.aspx Nie wczytywałam się, ale jest tam coś o miejscach w Chicago gdzie można zapisać się na darmowe lekcje z angielskiego.

My na Florydzie jesteśmy od ponad 4 miesięcy. Jeśli chodzi o doświadczenia, pracę itp. to wszystko to zależy naprawdę od wielu czynników. Wiem, że w dużych miastach jest o wiele łatwiej z pracą. My jesteśmy w mniejszym mieście, nastawionym bardziej na turystykę, dlatego ofert pracy jest mniej niż np. w pobliskiej Tampie. Wszystko zależy kto co chce robić, co umie i czego oczekuje od danego miejsca.

Powodzenia!

  • 3 tygodnie później...
Napisano

ESL i czekasz na miejsce bo chętnych jest wiele. Jest bezpłatne jedynie wpisowe $30.

Praca ..... amerykanie to opowiadacze...... myślenie ich boli i uciekają od problemów.

Szukaj umawiaj się na "interview" nie czekaj na swoją wymarzoną pracę.

Weź tą która da ci dopłatę do ubezpieczenia.

Powiem krótko: Jeśli ubierzesz garnek na głowę to amerykaniec ci będzie wmawiał że wyglądasz pięknie w tym kapeluszu.

To samo oczekuje od ciebie: Wszystko jest "beautiful" nic nie krytykuj.

Dobra rada "Wujka"

Pzdr.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...