katlia Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 Nie bedziesz zbluzgana, przeciez zadajesz zupelnie normalne pytania. Nie bardzo rozumiem 'jak tego w ogole szukac' -- czego? General ed requirements? Jezeli tak, to one beda wyliczone na stronach uczelni. Przewaznie chodzi tu o jakas matematyke (ktora czesto mozna zaliczyc zdaniem odpowiedniego egzaminu), historie, literature itp. Kazda uczelnia bedzie miala troche inne general ed requirements. Jak juz jestes zaakceptowana na uczelnie, oni przegladaja twoj 'transcript' z Polski, decyduja co ci zalicza, a czego nie. Wtedy dowiadujesz sie dokladnie co musisz jeszcze przerobic. Jezeli chcesz pracowac studiujac, sprawdz na stronach uczelni University of Chicago czy mozna tam byc 'part-time' student: przerabiac jedna, dwie, ewentualnie moze 3 klasy, ale takze majac duzo wolnego czasu na prace. Wiele prywatnych uczelni (i niektorych publicznych, glownie tych najwiekszych publicznych w stanie) na to nie pozwala, to znaczy zeby tam sie uczyc musisz przerabiac iles tam 'creditow' co ci wlasciwie nie pozwoli pracowac 40 godzin tygodniowo. Dlatego ja i RIVER radzimy, zeby zaczac od community college. Tam dowiesz sie, ktore kursy sa 'transferable' na uniwersytet, i mozesz je przerabiac jednoczesnie pracujac. Poziom w community college czesto jest nizszy, wiec to tez pomoze ci dostosowac sie do norm amerykanskich z mniej stresem Pokaze ci tez, jak wygladaja tu studia, co jest oczekiwane od studentow, co jako studentka mozesz oczekiwac od profesorow, itp. (Bo sa roznice od systemu w Polsce - czesto ogromne!) Bycie rezydentem danego stanu daje ci ulgi od czesnego TYLKO NA PUBLICZNYCH UCZELNIACH danego stanu. Wiec jezeli jestes rezydentka Illinois, to nie dostaniesz ulgi naprzyklad w Kaliforni. University of Chicago, bedac prywatna uczelnia, nie wchodzi w rachube: rezydent czy nie, placisz wyzsze czesne i juz. Liste prywatnych/publicznych uczelni znajdziesz w google. Duzo nauczysz sie o calym systemie studiow w USA na tej stronie (po polsku) http://pso-usa.org I zadawaj pytania -- po to tu jestesmy
River Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 Oludomi, Katlia juz na wszystko odpowiedziala:) Ja tylko dodam ze jak bedziesz na miejscu to prosciej bedzie wszystko zalatwiac,no i pewnie bedzie Ci sie oplacalo zeby czekac rok na zostanie rezydentem danego stanu bo wtedy czesne jest duzo nizsze:)To sa duze sumy u mnie np osoba spoza stanu Co musi placic 17k za semestr,a rezydent niecale 7 k za semestr. Bedziesz miala conajmniej rok czasu aby sie zorientowac,pozalatwiac sprawy zwiazane z uczelnia:)Ja bym wyszukala liste wszystkich uczelni w IL( z naciskiem na CC) i porownala koszty,program itp.I wtedy podejmiesz decyzje. A jak juz bedziesz na miejscu do udaj sie do advisor nie ogolnej tylko specjalizujacej sie w sprawach studentow ktorzy studiowali w innym kraju i chca zeby im zaliczyli kredyty.Ci ogolni zazwyczaj nie maja takich informacji przynajmniej z mojego doswiadczenia.Dobra advisor Ci ze wszystkim pomoze krok po kroku:) Aha tryb online tez wymaga zebys byla rezydentem i wtedy tez mniej sie placi - ale ja pisze z wlasnego doswiadczenia( bedzie zalezec to od stanu,uczelni itp)Tutaj duzo osob studiuje w trybie online.Moim zdaniem dokoncz w Polsce ile sie da :)/> I nie przejmuj sie nawalem informacji.Dla mnie na poczatku to byla czarna magia :)/>I ciagle sie ucze:) Powodzenia:)
gal Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 Bycie rezydentem danego stanu daje ci ulgi od czesnego TYLKO NA PUBLICZNYCH UCZELNIACH danego stanu. Wiec jezeli jestes rezydentka Illinois, to nie dostaniesz ulgi naprzyklad w Kaliforni. University of Chicago, bedac prywatna uczelnia, nie wchodzi w rachube: rezydent czy nie, placisz wyzsze czesne i juz. Liste prywatnych/publicznych uczelni znajdziesz w google. To jest akurat kompletna bzdura, a google da ci tylko ogolniki. Tylko i wylacznie bezposrednia komunikacja z wybrana uczelnia da ci prawdziwy namiar na oplate i wszelkie benefity.
katlia Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_colleges_and_universities_in_Illinois Google da liste publicznych i prywatnych szkol. (link powyzej) A to jest podstawowa sprawa kiedy rozmysla sie o studiach w USA. To co dla nas jest oczywiste - ze University of Chicago jest prywatna uczelnia, a University of Illinois publiczna - nie jest oczywistym dla nowicjusza w temacie. Nie ma nic bzudrnego w tym co napisalam o residency, o cenach i o informacjach w google. Przez google mozna tez dostac strony danych szkol gdzie ceny beda szczegolowo podane. Gal jak zwykle rzuca sie bez sensu i o nic.
gal Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 Bardzo prosto i przejrzyscie napisalem "google da ci tylko ogolniki. Tylko i wylacznie bezposrednia komunikacja z wybrana uczelnia da ci prawdziwy namiar na oplate i wszelkie benefity". Szczegolnie jesli chodzi o uczelnie prywatna. Co jest w tym stwierdzeniu rzucaniem sie pani profesorowo?
gal Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 A za plecami prosisz administracje aby ukarala mnie!
gal Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 Widze ze nie tylko profesorowa ale i prokuratorem jestes Wracajac do tematu kazda prywatna uczelnia rzadzi sie wlasnymi prawami jeden z przykladow: Nebraska Wesleyan University last year began guaranteeing that if students maintain a certain grade-point average but still don't graduate in four years, they'll get the fifth year free. Only 55% of students there graduate in four years, according to federal data. Dane z artykulu wsj http://online.wsj.com/article/SB10001424127887324539404578343132132375670.html
katlia Napisano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2013 A co do ma do rzeczy z tym co ja napisalam? W jaki sposob to moze pomoc Oludomi? Sluchaj, gal. To nie pierwszy raz ze reagujesz agresywnie w stosunku do czegos co ja tu napisalam. Sporo wiem na temat studiow w USA bo sama pomagam dzieciom z biednych rodzin tu w Colorardo z dostaniem sie na studia i w otrzymaniu financial aid. Studiowalam tu, maz tu studiowal, i pracowal wiele lat na glownej uczelni w Colorado jako tenured professor i associate dean. Mam dwoje dzieci na studiach, w dwoch innych czesciach kraju. Jedno dokancza bachelor's na publicznej uczelni ale nie w Colorado, drugie zaczyna doktorat na prywatnej uczelni w Wash DC. Sadze, ze znam sie wiecej w temacie niz ty. I nie sadze, ze admin na tym forum bylby specjalnie zadowolony kiedy smarkacz taki jak ty zacznie odstraszac ludzi takich jak ja - ktorzy dobrowolnie pomagaja innym. Koniec dyskusji. Oludomi, smialo pytaj sie, River i ja ci pomozemy nawet jezeli inni sa w stanie tylko zgrywac sie jak idioci...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.