Kelner W Kanadzie

[pelasia]

z angielskim nie mam najmniejszego problemu i tu niestety nie trafiles. a twojego linku nie przeczytalam, poniewaz mnie nie interesuje. twoje wypowiedzi mi wystarcza aby nie traktowac ciebie powaznie.

[makdonald]

Teraz ten co pozjadal wszystkie rozumy sie odezwal. Az szkoda slow. Jak najbardziej ci zycze powrotu do restauracji w ktorej nie zostawiles tipa ! Ha ha ha ( podejrzewam, ze praktykujesz to wszedzie skoro nazywaja cie cheap ass)

uga wroci ale z przezornosci tylko do tych "buffet style" .....hehehe

[Rademedes]

Przyznaje sie zostawiam napiwki w USA bo taki jest zwyczaj, ale bynajmniej nie obowiazek. Zdarzylo mi sie nie zostawic, no ale trzeba przyznac, ze jedzenie bylo paskudne.

Zastanawia mnie tylko jedno, skoro, zostawia sie napiwki w restauracjach "dinerach" to dlaczego nikt nie zostawia w McDonalds, Arbys, czy innym fast foodzie?

Malo tego, "zwyczaj" ten widac rozprzestrzenia sie na wiele innych zawodow, od zakladow fryzjerskich, taksowkarzy, stacje benzynowe.

A gdybym chcial byc zlosliwy to zapytalbym: dlaczego mam barmanowi zostawic napiwek za otwarcie butelki piwa? Co innego jak zrobi jakiegos wymyslnego drinka...

Wpominalem nie raz, ze mam wielu znajomych, ktorzy pracuja w restauracjach i niektorzy w calkiem drogich i czasem slysze jak skarza sie na klientow, ktorzy zostawili 15% napiwku zamiast 18%. Moze ktos ocenil ten serwis na "tylko" 15%?

[uga-buga]

Taki niewdzieczny ...co dostal "tylko 15%" powinien nie dostac nic, to tylko uswiadcza mnie w przeswiadczeniu ze slusznie czynie nie poddajac sie dyktatowi wiekszosci.

Ci ludzi po prostu traktuja to jako integralna czesc wyplaty i uwazaja ze im sie to swiecie nalezy, a nie ze to jest to nagroda za dobra obsluge.

Slowo "tip" nie ma juz sensu, powinno byc zastapione slowem "tax".

Zwyczaj przenoszenia tego na taksy, nails salons etc to juz jest totalna aberracja. Jak place karta w Kanadzie to praktycznie kazdy terminal oprocz tego w supermarkecie wyswietla opcje "add tip" na koncu i musisz wcisnac "0$".

Niech im zaczna normalnie placic albo doliczyc to jako obowiazkowy "service charge", wtedy nie bedzie nieporozumien.

Byc moze tez pojawia sie restauracje ktore beda chcieli przyciagnac klienta i beda sie oglaszac "we don't charge for service"

Obecny system jest chory

[ilya_]

w nowym jorku kelnerki zostawiaja na koniec rachunek a na nim napisane: "oplata + tax + suggested tip" i przy kazdym napisana kwoata

[uga-buga]

Slyszalem ze w NY juz stalo sie standardem 20%

Chetnie bym dostal taki rachunek, dopisal bym "I suggest kissing yourself in the ass"

[ilya_]

no tak...ja rozumiem ze np obiad zajebiscie podany, smaczny, obsluga przyjemna...ale ten tip to wrecz wyrywaja od czlowieka...

[Rademedes]

Fakt napiwek jest czescie integralna wyplaty, ale nie zapominajmy, ze takie osoby zarabiaja srednio $2.5-3/h i to wszystko zgodnie z prawem

[SuperTraveller]

Wszystko zależy od punktu widzenia. Gdybym ja był kelnerem i zarabiał dosłownie kilka dolarów na godzinę to też bym się wściekał gdybym dostawał mniejsze napiwki niż "jest to przewidziane". Ktoś musi wyrównać tę nędzną stawkę i oczywiście powinność ta spada na klientów.

[makdonald]

Fakt napiwek jest czescie integralna wyplaty, ale nie zapominajmy, ze takie osoby zarabiaja srednio $2.5-3/h i to wszystko zgodnie z prawem

no to.......... takie prawo .....hehehe ( ale ja nie bede dawal zadnych napiwkow za zabranie talerza w czajna baffej)