Skocz do zawartości

Przygotowania Do Wyjazdu & Emigracja :) (Po Wygraniu Dv Lottery)


terrorystka

Rekomendowane odpowiedzi

No przecież Paulina napisała, że "Pieczatka dziala jak GC przez rok", a więc jedziesz, na lotnisku idziesz do kolejki dla obywateli i rezydentów, wyciągasz z kieszeni paszport, pokazujesz, czekasz, sprawdzają, idziesz dalej! I żadnego re-entry permit nie potrzebujesz, bo właśnie ta pieczątka nim jest!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

  • Odpowiedzi 256
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Witam

Troszke ucichlo w temacie, a szkoda. Widze ze pojechaliscie w maju, mozecie napisac co sie wydarzylo od tego czasu ?

Mysle ze duzo ludzi sledzi takie tematy. Duzo ludzi tez po prostu pisze duzo przed wyjazdem, a pozniej jak przyleci do usa to juz cisza, kurde szkoda troche ze tak sie dzieje, bo szlo by sie duzo dowiedziec jak tam poczatki nowego zysia w usa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim.

Powoli szykujemy się do wyjazdu za ocean (maj/czerwiec). Jaki stan polecilibyście biorąc pod uwagę dostępność do ofert pracy i relatywnie niskich kosztów życia (wynajem mieszkania, itd. itp.). Nie mamy i nie znamy tam nikogo, także startujemy od "zera".

Póki co rozważamy wylot do TX.

Jestem ciekawa - jak wrażenia na emigracji? UDało się wyjechać?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Mysle ze duzo ludzi sledzi takie tematy. Duzo ludzi tez po prostu pisze duzo przed wyjazdem, a pozniej jak przyleci do usa to juz cisza, kurde szkoda troche ze tak sie dzieje, bo szlo by sie duzo dowiedziec jak tam poczatki nowego zysia w usa.

Przyjechałem do tego "raju' jak ktoś wcześniej napisał około dwa miesiące temu. Zacząłem od driving license. Najpierw zdajesz na komputerze test - teorię a potem ustawiasz sobiue online termin i miejsce na egzamin praktyczny, mnie udało się to załatwić w około tydzień i po zdaniu "jazdy" dostałem prawo jazdy ważne dwa tygodnie, stałe przyszło mi pocztą za kolejny tydzień. Bez tego podstawowego dokumentu niewiele sa się zdziałać. Równocześnie udałem sie do miejscowego odzziału ZUS-u po Social Security number. Przyszedł pocztą po 1,5 tygodnia. Zieloną kartę przysłali mi jakos trzy tygodnie po przyjeździe.

Pisz co chcesz wiedzieć to Ci postaram odpisać, a jak nie ja to ktoś z forum mam nadzieję mnie wspomoże ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechałem do tego "raju' jak ktoś wcześniej napisał około dwa miesiące temu. Zacząłem od driving license. Najpierw zdajesz na komputerze test - teorię a potem ustawiasz sobiue online termin i miejsce na egzamin praktyczny, mnie udało się to załatwić w około tydzień i po zdaniu "jazdy" dostałem prawo jazdy ważne dwa tygodnie, stałe przyszło mi pocztą za kolejny tydzień. Bez tego podstawowego dokumentu niewiele sa się zdziałać. Równocześnie udałem sie do miejscowego odzziału ZUS-u po Social Security number. Przyszedł pocztą po 1,5 tygodnia. Zieloną kartę przysłali mi jakos trzy tygodnie po przyjeździe.

Pisz co chcesz wiedzieć to Ci postaram odpisać, a jak nie ja to ktoś z forum mam nadzieję mnie wspomoże ;)

Ja mam pytanie, któego sie pewnie nie spodziewasz, ale zaryzykuje ;) dlaczego raj i jazdy wsadziles w cudzyslow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ja mam pytanie, któego sie pewnie nie spodziewasz, ale zaryzykuje ;) dlaczego raj i jazdy wsadziles w cudzyslow?

Witaj, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale miałem trochę na głowie i umknął mi temat.

Raj w cudzysl poniewaz to takie troche utarte okreslenie tego kraju, jedni go kochaja inni nienawidza, wydaje mi sie, ze te tak zroznicowane opinie w glownej mierze zwiazane sa z tym, czy komus sie tu udalo zrealizowac to, co chcial czy tez nie. To z drugiej strony wydaje mi sie biere sie z tego, że większość ludzi przyjeżdza tu z pewnymi wyobrażeniami, oczekiwaniami, a jak rzeczywistość okazuje się nieco inna to nie każdy sobie z tym radzi. Wtedy niektórzy zaciskają zęby i się potrafią w tym odlaleźć a inni nie i wtedy wracają do naszego nieszczęśliwego kraju psiocząc jak to tu jest beznadziejnie itd :lol: Co do tego drugiego, to w cudzyslowie poniewaz nie ma czegos takiego jak jazda tylko egzamin praktyczny ;) a to był moj skrot myslowy . . . :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Witam, piszę na tym forum pierwszy raz ale dużo śledziłem i czytałem, dużo się dowiedziałem jak i wiadomo rozczarowałem bo jak wiadomo raj to tylko tam jest na filmach, fotografiach itd itd. Mam do Was pytanie, ale proszę nie zjeżdżajcie mnie od razu z góry do dołu tylko wytłumaczcie i zrozumcie :) A więc, będę się starać o wize na loterii DV i tu moje pierwsze pytanie, JEŻELI (nie oczekuję, żeby się nie rozczarować) bym dostał potwierdzenie, że zostałem wylosowany a wiem że sporo osób z forum zostało wylosowanych to co wtedy? Nie chodzi mi o procedury gdzie mam sie zgłosić itd tylko jak już będę mieć wizę to wiem, że do 6 miesięcy muszę się pojawić w USA. Myślałem by zrobić tak, że wyjechałbym na parę dni do USA i bym wrócił to wtedy dostałbym zieloną kartę ale co dalej? Bo narazie nie planuje wyjechać na stałe do USA więc mógłbym być w Polsce ale zieloną kartę mieć aktualną a jakby mnie naszło, że chcę wyjechać to bez problemu wyjadę czy jak nie mieszkam w USA to stracę tą zieloną kartę, bo wiza do USA zawsze się może przydać, planowałem wyjechać na jakiś miesiąc zobaczyć jak tam jest, jak się żyję, jak z pracą jakby mi się spodobało to bym został a jak nie to wróciłbym do Polski i za jakiś czas znów sprobował. Marzy mi się zamieszkać w Californii long beach ale wiadomo, marzenia nie do spełnienia ale chciałbym chociaż zwiedzić kiedyś Californie. Opiszcie mi jak z tą zieloną kartą czy jakbym został wylosowany to muszę tam zamieszkać czy mogę mieszkać w PL a raz za jakiś czas wyjechać do USA.

Drugie moje pytanie: Jestem po zawodówce: zawód górnik, aktualnie robię jeszcze technikum i liceum. Zajmuję się również "dorywczo" samochodami, a dokładniej blacharstwo itd. Malowanie samochodów, kręci mnie to od dziecka tak że nawet mam do tego smykałkę.

Czy w USA jest możliwość jakieś pracy jako górnik eksploatacji podziemnej? Albo jaka jest szansa dostać się do jakiegoś warsztatu lakierniczego/blacharskiego bez "papierka" ale z doświadczeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malo czytasz widze forum np taki mariano pisal jak jest z warsztatem samochodowym i jemu sie udalo bo mial odpowiednie narzedzia ;)

poczytaj jego posty i zobaczysz jak jest z praca dla takich osob

co do GC to sa inne czasy i takie latanie z GC jakbys mial wize turystyczna to sie skonczyly,sa problemy na granicy ze wiecej czasu jestes po za USA niz w samym USA,

przy 1 wlocie uda Ci sie takie cos,przy kolejnym mozesz miec problemy.

Poznac USA w 1 miesiac,.?dla mnie to za malo aby poznac zycie,prace ,osoby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo całego USA nie zwiedze, ale chciałbym poznać te miasta w których bym chciał coś zacząć. Powiedz mi, czy z doświadczeniem jako górnik była by dla mnie tam jakaś oferta czy nie bardzo? Bo wiem, że Norwegia, Australia i pare innych poszukują właśnie polskich górników, ale zaś w Norwegii nic mi się nie podoba a w Australii żyć to zaś mnie przeraża, żeby np. raz do roku zlecieć do Polski to bym musiał chyba całą miesięczną wypłatę na to przeznaczyć. No i ogólnie jak to w Australii jest, dostałbym zawału serca gdyby mi jakiś pająk chodził po stole lub znalazłbym węża w garażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...