Wiza

[eynar]

Pozdrawiam wszystkich serdecznie !

Chciałbym się dowiedzieć od Was jak mam się zabrać za wizę. Nie chcę jechać tam w celach turystycznych tylko w celach zamieszkania i pracowania. Pewnie było tego dużo tutaj na forum, ale chciałbym aby ktoś mi tutaj coś powiedział, wytłumaczył i w ogóle Jeśli będzie potrzeba więcej informacji to wszystko mogę napisać. Chętnie odpowiem na wasze pytania i chciałbym abyście odpowiedzieli także na moje I w miarę możliwości chciałbym aby były odpowiedzi na temat niż same złe słowa ( nie wiem jak to określić ). Z góry dziękuję za Waszą pomoc !

[sly6]

a kogo masz w USA,jaki masz zawod,doswiadczenie,jak u Ciebie z j.angielskim

a chcesz tam byc na stale czy jak,,pracowac i mieszkac..

wiesz cos o loterii wizowej,,wyslalas zgloszenie moze na dv 2014 ,jesli nie to sie spoznilas o godz czasu aby wyslac zgloszenie na dv 2014 i nalezy czekac na przyszly rok,moze znow bedzie loteria i moze bedziesz miec szanse w losowaniu.

zapoznaj sie tez dobrze z dzialem emigracja i zielona karta

od tego zacznij swoja przygode z USA ,plus strona Ambasady USA

[kzielu]

Pozdrawiam wszystkich serdecznie !

Chciałbym się dowiedzieć od Was jak mam się zabrać za wizę. Nie chcę jechać tam w celach turystycznych tylko w celach zamieszkania i pracowania. Pewnie było tego dużo tutaj na forum, ale chciałbym aby ktoś mi tutaj coś powiedział, wytłumaczył i w ogóle Jeśli będzie potrzeba więcej informacji to wszystko mogę napisać. Chętnie odpowiem na wasze pytania i chciałbym abyście odpowiedzieli także na moje I w miarę możliwości chciałbym aby były odpowiedzi na temat niż same złe słowa ( nie wiem jak to określić ). Z góry dziękuję za Waszą pomoc !

Odrób najpierw pracę domową i się rozeznaj - nie masz możliwości dostania wizy tylko dlatego że chcesz.

Możesz dostać wizę w celach zamieszkania i pracowania jak weźmiesz ślub z obywatelem (lub przez rodzinę), wylosować ją w loterii wizowej lub być sponsorowanym przez pracodawcę. Innych możliwości w zasadzie nie ma - nie można jej po prostu dostać.

[eynar]

nie mam nikogo w U.S.A . Zawod... technik budownictwa. co do jezyka angielskiego to nie jest perfekcyjny, azkolwiek dogaduje sie i rozumiem co ktos do mnie mowi. oczywiscie nie wszystko ale jest to kwestia czasu i nauki . tak, ccialbym wyjechac tam na stale. zaczac wszystko od zera... samemu o wszystko dbac i zyc z ta wiedza, ze nie bede mial sie do kogo zwrocic. takie wyzwanie jakby nie wiem jak Ci to kolego dokladnie opisac ale chyba wiesz o co mi chodzi ?

cos slyszalem o loterii wizowej ale nie wiedzialem za bardzo o co chodzi i nie bralem sie za to. co do moje szczescia to nie wiem... mam takie szczescie, ze czasem sie go boje hm... to moja droga do zamieszkania i pracowania w stanach jest zamknieta ?;>

przepraszam za nie uzywanie polskich znakow ale pisze z telefonu

[sly6]

ale czy masz jakies doswiadczenie w tym zawodzie>?

wiec pozostaje loteria,slub z obywatelka,rezydentka-dluzej sie czeka na staly pobyt.

lub tez wyjazd na nauke do USA i moze po nauce cos znajdziesz,pracodawce co sie bedzie chcial bawic w sponsorowanie pracownicze ..ale tutaj musisz miec kase na nauke .

[eynar]

no to nic... pozostaje tylko marzyc o Ameryce doswiadczenie to male. fakt faktem troche robilem jako malolat w zawodzie, a aktualnie pracuje w calkiem innym zawodzie

[eynar]

nie moge edytowac posta... hm... no ale chcialen dopisac, ze pozostaje mi tylko w glowie american dream skoro nie da rady wyjechac tam i pracowac... dziekuje wam za pomoc i madre slowa

[Joanna30]

Szansą byłaby loteria. Co prawda minimalną, ale jednak niektórym udaje się wygrać... No, ale następna loteria dopiero za rok. Jeśli jej nie zniosą

[eynar]

a kurde moglem zlozyc podanie a noz by sie udalo no ale pozostaje mi pomarzyc o ameryce nie mam pracodawcy co by wylozyl za mnie i nie mam takze narzeczonej z obywatelstwem amerykanskim i rodziny w stanach ;p

[andyopole]

narzeczona maly problem, dobry bajer na jakims forum randkowym, slub, GC, za 3 lata US Citizenship i juz....