Skocz do zawartości

Zielona Karta Itd.


ola123xd

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

a co moze oznaczac to "out" przy tej pieczatce i przy dacie kiedy przylecialam.do Stanow

Znam angielski. mam 4,5 .tylko na poziomie podstawowym. BO nie mialam mozliwosci nauki w szkole podst. i gimnazjum. a jaki jest tam poziom edukacji?

Napisano

Jest mi poprostu ciezko wybrac dlatego prosze o rady. Mama nie ma zamiaru tam zostac. Jest strasznie niezdecydowana - raz na tak raz na nie. Dziadkowie mowia zostan zostan. Bedzie ci lepiej . To samo wujek i ciocia. Ale postawcie sie w mojej sytuacji. Moze mial ktos podobna , moze sie ktos podzieli co by zrobil teraz. Ja np. teraz jestem w kropce. RODZINA naciska zebym zostala. A mbie to juz meczy bo sama nie wiem czy bedzie mi tam rzeczywiscie lepiej czy nie. Jezeli mama tam nie ma zamiaru zostac to czy jest jakis sens mieszkac z dziadkami i wujkiem ktorych znam 18 lat przez telefon?

Napisano

Tylko ze my o zielona karte staralismy sie juz 10 lat temu a moze naweet wiecej.

Wiem ze musze sie zdecydowac czy zostac czy wrocic. dobrze o tym wiem. tylko to nie takie proste.

Tam polska szkola sie nie liczy a studia sa drogie. Moze mi ktos troche przyblizyc jak wyglada tam szkola? i czy bedzie mi ciezko z ang jezeli dopiero w liceym zaczelam sie go uczyc. Chce isc na dobre studia a tam chyba jest lepiwj niz tu w Polsce.

Wszyscy mysla ze zycie w Stanach jest cudowne i wszystkim sie dobrze powodzi. WCALE TAK NIE JEST . ludzie pracuja na dwie zmiany . no ja jak tam bylam to bylam w szoku. tam licza sie tylko pieniadze przynajmniej ja to tak widzialam. W Polsce byloby wszystko dobrze jakby tylko ta Praca byla. nic wiecej.

Zauważ, że nie ma idealnego miejsca do zycia na całym świecie! Każde ma swoje mankamenty.

W Polsce jest fajnie - nie ma pracy (tak mówiąc ogólnie)

W US jest praca - nie ma wolnego czasu (również mówiąc ogólnie).

A to i tak zależy od indywidualnego podejścia każdego człowieka.

Znam ludzi w Polsce, którzy mają górę kasy, ale wolnego czasu brak. Rozmawiałem ostatnio z taką osobą i mówiłem, że fajnie by było podróżować bo są teraz takie fajne oferty na loty w różne miejsca, ale ja mam mało kasy. On mi na to odpowiedział, że cena nie gra roli, ale u niego deficytowym jest właśnie czas.

Tak samo jak tam trzeba działać i zdać się na samego siebie, bez tego do niewielu rzeczy się w życiu dojdzie.

GC mogą Ci w końcu odebrać, bo ona poprostu nie do służy!

Napisano

ja vci radze jechac mimo ze troche sama jestem w kropce

wiadomo ze w twoim wieku mozliwe ze bedzie ci ciezko z daleka od mamy ale wydaje mi sie ze bedziesz tego zalowac jesli nie pojedziesz. ja kiefyswczesniej po gimnazjum mialam taka opcje ale zrezygnowalam i teraz zaluje ;-);-);-):-)ze niezdecydowalam sie w tedy no ale taki wiek kazdy dorasta inaczej naszczescie znow mam te szanse i to duzo wieksza jaka jest GC

Napisano

Ja bym radzila skonczyc szkole i studia w Polsce, ewentualnie wyjechac do pracy gdzies w Europie, i byc blizej kraju, rodziny, przyjaciol. Lecac do USA tylko dlatego zeby nie stracic GC nie ma sensu jezeli nie masz specjalnej ochoty mieszkac tu na stale.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Mam podobna sytuacje tyle, ze ja obecnie jestem w 1 LO (takze biol-chem), a chce wyjechac na 3. Jedynym problemem dla mnie jest wiza, obecnie mam turystyczna, ale jesli sie siotrze uda i dostanie za rok w czerwcu obywatelstwo to bede probowala dostac green card na zasadzie laczenia rodzin lub bede sie starala o wize studencka. Mysle ze powinnas jechac do stanow i tam pojsc do ostatniej klasy high school (jak ja), po zakonczeniu tam calej nauki, zycie jest latwiejsze i na wyzszych standartach. Ja rowniez zostawie rodzicow w PL, ale przeciez zawsze beda mogli przyjezdzac, a ty odwiedzac polske i znajomych. Tam tez poznasz ludzi! Tylko musisz od samego poczatku obracac sie w amerykanskim srodowisku, a nie tzw."polaczkowie". Co do zdania matury w polsce i dopiero wyjechania do stanow - nie oplaca sie, polska matura sie tam nie liczy. Natomiast jak tam pojedziesz to oswoisz sie z jezykiem i nauczysz sie plynnie mowic, na dodatek na lekcjach w szkole nauczysz sie naukowych slow typu: restryktaza, trojkat rownoboczny itp. Od razy Ci bedzie latwej. Po jednym roku w szkole nie wszedzie dostaniesz HS Diploma (musisz sie dowiedziec od szkoly do ktorej zamierzalabys pojsc), wiec mozesz zdac egzamin, ktory jest odpowiednikiem tego dyplomu, na dodatek egzamin jest dosc latwy, a otworzy ci drzwi na studia. Tymi argumentami przekonywalam moich rodzicow ;) pozniej college, ktory dla rezydentow chyba jest tanszy niz dla 'foreign students'. Pozniej ta nauka Ci sie jakos ulozy, sa kredyty studenckie itp. :P a jesli mozna wiedziec to z jakiego miasta jestes i do jakiego stanu zmierzasz wyjechac?

Napisano

@ JuliaK - weź pod uwagę, że jeśli wyjedziesz do USA na wizie studenckiej, to jesteś "international student" a nie rezydent, więc dla Ciebie studia tańsze nie będą. Podczas studiów nie możesz pracować, a nikt nie da Ci kredytu, którego nie będziesz w stanie spłacić (nie mając pracy).

Natomiast jeśli chodzi o sponsorowanie przez rodzeństwo, to w tej chwili oczekiwanie na zieloną kartę w tej kategorii (F4) trwa jakieś 12 lat.

Napisano

odwiedzac rodzicow?ile raz na rok a moze na dluzej ;)

To nie loty z Unii ze sa tanie i szybko sie leci ;)

chyba ze kogos stac na to ,na takie podroze ,czeste ;)

Napisano

@ JuliaK - weź pod uwagę, że jeśli wyjedziesz do USA na wizie studenckiej, to jesteś "international student" a nie rezydent, więc dla Ciebie studia tańsze nie będą. Podczas studiów nie możesz pracować, a nikt nie da Ci kredytu, którego nie będziesz w stanie spłacić (nie mając pracy).

Natomiast jeśli chodzi o sponsorowanie przez rodzeństwo, to w tej chwili oczekiwanie na zieloną kartę w tej kategorii (F4) trwa jakieś 12 lat.

Co do tych studiow to pisalam w kontekscie kolezanki, ktora ma zielona karte i moze legalnie pracowac.

Ale tym ze czeka sie 12 lat na otrzymalnie zielonej karty dzieki siostrze to tym mnie zdziwilas :o/> slyszalam, ze rodzice kolezanki mojej siostry dostali zielona karte od jej zlozenia papierow po 3 miesiacach, ale nie wiem ile w tym prawdy. Moja siostra tez bedzie sie starala o zielona karte dla rodzicow, a ze ja w momencie tych skladania papierow bede miala 18 lat, a pelnoletnosc w stanach jest od 21 to podlegam pod rodzicow, czyli jak oni dostana zielona karte to i ja(chyba?)

Napisano

troche cos slyszalas ale nie zupelnie

tak mozna GC dostac w 3-6 miesiecy ale bedac na terenie USA,jesli chodzi o rodzicow

ale inny czas jest jak sie starasz po za USA a wiec z Polski,wtedy ten czas moze byc i 1 rok czasu

A Ty czekasz na sponsorowanie przez rodzicow.,a co do tego Oni musza miec odpowiedni dochod a jak nie maja to znow siostra musi miec a przy sponsorowaniu rodzicow moze nie byc latwe-chyba ze nie zle ktos zarabia ..ale o tym poczytasz na forum,plus stronach rzadowych

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...