Skocz do zawartości

Warszawa-Amsterdam-Seattle 23 Czerwca


Gość Violonczela

Rekomendowane odpowiedzi

ooo, to Ty niedługo tam na stałe chyba zostaniesz

ja miałbym za dużo do przeniesienia i za stary juz jestem na takie "przeprowadzki"

ja mogę tylko odwiedzić i ponarzekać

siostrom juz ponarzekałem - że wszystko pięknie ale to samo znalazłyby w Europie a o ile łatwiej by było je częściej odwiedzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 169
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Gość Violonczela

Na stale...,to za duże słowo, no i w moim wieku..:), to tez nie proste. Pobyc trochę..czemu nie a jeśli ku temu jest okazja.. ;), Zresztą wszystko może się zdarzyć, bo jeszcze nie mam wizy....Serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Na stale...,to za duże słowo, no i w moim wieku.. :), to tez nie proste. Pobyc trochę..czemu nie a jeśli ku temu jest okazja.. ;), Zresztą wszystko może się zdarzyć, bo jeszcze nie mam wizy....Serdecznie pozdrawiam

No to tym razem juz napewno sie spikniemy, jak nie w kosciele w Portland to moze pomozesz we wrzesniu przy polskim festiwalu. Ja zawsze potrzebuje ludzi do pracy w moim dziale (placki zemniaczane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violonczela

No to tym razem juz napewno sie spikniemy, jak nie w kosciele w Portland to moze pomozesz we wrzesniu przy polskim festiwalu. Ja zawsze potrzebuje ludzi do pracy w moim dziale (placki zemniaczane).

;) Jak jeszcze bede...to czemu nie. Pod warunkiem, ze placki wg mojego przepisu...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) Jak jeszcze bede...to czemu nie. Pod warunkiem, ze placki wg mojego przepisu... ;)

Nie ma problem, jezeli beda lepsze jestem za Twoim przepisem. Uprzedzam ze latwo nie bedzie bo zgodnie wszyscy orzekli ze tegoroczne placki (wg mojego przepisu) byly najlepsze od wielu lat... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violonczela

To poprosze o przepis wyprobuje...sprawdze, ;) A tak swoja droga, slyszalam ze macie tam przepyszne jedzonko. Slyszalam o WAs..,bedac w Oregonie. Stany jednak nie sa takie duze... ;) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To poprosze o przepis wyprobuje...sprawdze, ;) A tak swoja droga, slyszalam ze macie tam przepyszne jedzonko. Slyszalam o WAs..,bedac w Oregonie. Stany jednak nie sa takie duze... ;) Pozdrawiam

Jedzenie na Fetivalu rzeczywiscie jest dobre. Polska kielbasa, bigos, pierogi, setki blach domowych ciast, polskie piwo, zapiekanki I oczywiscie rewelacyjne olacki ziemniaczane + kupa innych atrakcji.

Przepisem oczywiscie sie nie podziele bo jest chroniony scisla tajemnica ;-) poza tym sa to proporcje na 5 galonowe wiadro przyrzadzane jednorazowo. W tym roku obralismy, starlismy I wysmazylismy dwie palety ziemniakow. Byloby wiecej ale w drugi dzien festiwalu zaczelo troche popadywac I spadla ilosc gosci, ktorych ilosc w tym roku jest szacowana na ok. 15 tysiecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violonczela

Jedzenie na Fetivalu rzeczywiscie jest dobre. Polska kielbasa, bigos, pierogi, setki blach domowych ciast, polskie piwo, zapiekanki I oczywiscie rewelacyjne olacki ziemniaczane + kupa innych atrakcji.

Przepisem oczywiscie sie nie podziele bo jest chroniony scisla tajemnica ;-) poza tym sa to proporcje na 5 galonowe wiadro przyrzadzane jednorazowo. W tym roku obralismy, starlismy I wysmazylismy dwie palety ziemniakow. Byloby wiecej ale w drugi dzien festiwalu zaczelo troche popadywac I spadla ilosc gosci, ktorych ilosc w tym roku jest szacowana na ok. 15 tysiecy.

Nie wiedziałam, ze te Festivale jest takim dużym przedsięwzięciem..

Czyli jesteśmy umówieni pod plackami :).. Na pewno się tam pojawie....i oferuję pyszne krokieciki z kapustą i grzybkami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałam, ze te Festivale jest takim dużym przedsięwzięciem..

Czyli jesteśmy umówieni pod plackami :).. Na pewno się tam pojawie....i oferuję pyszne krokieciki z kapustą i grzybkami ;)

Pierwsze festivale byly na ustawionych w forme sceny paletach, teraz to juz spore przedsiewziecie. Niedawno zreszta zapadla decyzja o hamowaniu rozwoju bo zwyczajnie nie dajemy rady z powodu braku miejsca. Przeniesienie zas w inne miejsce wiaze sie z koniecznoscia wynajecia powierzchni a to juz obniza zyski, zostanie wiec tak jak jest. Sredni dochod z dwudniowej imprezy oscyluje wokol $ 100 tysiecy wiec warto zapracowac w dwa dni na dofinansowanie calorocznej dzialalnosci...

Na krokiety juz sie zapisuje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...