16-Latek Zwiedza Stany Samemu (Los Angeles)

[kzielu]

Btw - jak sie gubi bilet elektroniczny (bo innych juz nie ma) bo nie moge jakos obczaic ?

Wiem ze polak to i metalowa kulke, ale bez przesady...

[Anubis]

Btw - jak sie gubi bilet elektroniczny (bo innych juz nie ma) bo nie moge jakos obczaic ?

Wiem ze polak to i metalowa kulke, ale bez przesady...

Nie on zgubi, a linia lotnicza. Zdarzyło mi się. Na lotnisku oświadczono że nie ma śladu po moim biecie powrotnym. Sprzedali mi nowy. Zwrot pieniędzy, list z przeprosinami i gratisowym biletem na tą samą wartość ważnym na rok nadszedł po 2 miesiącach stałych monitów z mojej strony.

[Cerise nomade]

To czy mozesz zostac, bedzie zalezalo od zasad panujacych w konkretnym hotelu. Czyli prawdopodobnie, musisz rozpoczac poszukiwania hostelu pod wzgledem tych zasad. Powodzenia!

Dla przykladu ponizej minor and children policy sieci youth hostels.

Can children stay at Youth Hostels? Children are welcome to stay at HI Hostels worldwide, and should be accompanied by an adult. Unaccompanied children are permitted to stay in some HI Hostels, although age limits apply - and these vary between countries and hostels. Please contact each Hostel or National Youth Hostel Association directly for information. Please be aware that unaccompanied minors are not allowed to stay in dormitories, and can therefore only stay in hostels where a private room is available and booked in advance (please check when booking). For information on children's membership, please contact your National Youth Hostel Association directly.

[Cerise nomade]

Tutaj link odnosnie minors in hotels, moze sie przyda

http://traveltips.usatoday.com/minimum-age-requirement-renting-hotel-rooms-61923.html

i fragment z powyzszego linku odnosnie regulacji prawnych

It is virtually impossible to rent a hotel room in the United States if you are under 18, the legal age of majority in all states. The two basic reasons for this are liability and contract enforcement. Contracts signed by minors are not legally enforceable, putting the hotel at risk if underage patrons do not pay. Also, hotels do not want to take legal responsibility for minors. If something should happen to a minor during the stay, the hotel could be held liable.

Ta sama autorka pisze jednak, ze przybytki skierowane do mlodszych gosci moga miec troche luzniejsze zasady, wiec moze uda ci sie cos znalezc

[kuba1313]

Wielkie dzięki!

Chciałem jeszcze zapytać, czy urzędnicy celni na lotnisku rzeczywiście są tacy czepliwi? Bo wciąż martwię się i o ten paszport i o kwestię pieniędzy. Paszport jest bardzo czytelny, tylko troszkę pogięty i sztywny, ale jeżeli mieliby mnie cofnąć to za 70 zł wolę wyrobić nowy.... A czemu tak bardzo boję się odesłania z lotniska do kraju? Ponieważ znajoma mojej mamy dostała wizę, poleciała do Stanów, lecz na lotnisku odesłali ją do kraju, ponieważ miała przy sobie tylko 200 $. I czy nie przyczepią się jeżeli również będę miał tylko 200$, a resztę na kartach elektronicznych???

Przepraszam, że tak was męczę, ale sądzę, że uważacie za słuszne, że chciałbym dopilnować wszystkiego, niż później się rozczarować...

[katlia]

Zapytaj sie sam siebie: gdybym ja byl celnikiem, i pojawia sie 16-sto latek ktory nie zna realiow, nie ma hotelu, nie ma znajomych i sam ma zwiedzac Los Angeles przez miesiac.... czy ty nie myslalbys ze cos jest nie tak??? Ja bym od razu zapytala, jakich idiotow ma ten chlopak za rodzicow ze go tak puscili! Nie ze mam cos przeciwko mlodziezy ktora podruzuje, moja 16-sto letnia corka pojechala na pol roku do Argentyny, sama, z tym ze przez zorganizowany program. Ale ty chcesz z motyka na ksiezyc... to wszystko jest bardzo nierealistyczne...

[kuba1313]

Być może nie zauważyłaś, ale robię wszystko, żeby owe realia poznać i załatwić sobie miejsce w hotelu... To, że mam 16 lat nie znaczy, że jestem mniej rozgarnięty niż nie jeden 18 czy 20-latek. Podróżowałem już sam po Europie i jakoś dałem radę. A co do moich rodziców... - Z początku podróżowałem z nimi, lecz jak zauważyli, że wszystkie formalności na miejscu załatwiam ja, (ponieważ oni nie potrafią komunikować się w języku innym niż polski) to postanowili puścić mnie ze znajomymi. Byłem kilka razy ze starszymi przyjaciółmi , lecz któregoś razu nie udało mi się znaleźć nikogo do towarzystwa, więc pojechałem sam. Rozumiem o co wam chodzi, ale nie mierzmy wszystkich jedną miarką. 100 lat temu 7-latki żyły same na ulicach, jeździły po świecie i nic im się nie działo (oczywiście tym bardziej zaradnym). Teraz mamy wpojony obraz odpowiedzialnego pełnoletniego, lecz ukończenie 18 lat nie zawsze jest wyznacznikiem dorosłości...

Oczywiście nie znaczy to, że uważam się za eksperta w tematyce podróży zagranicznych! - Skądże! Przez cały czas szukam kogoś chętnego do towarzystwa, lecz jeżeli szukanie się nie powiedzie, chciałbym być jak najlepiej przygotowany...

[KaeR]

Kuba, jedna uwaga. Stany to nie Europa. Jest inaczej pod względem komunikacji, odległości, bezpieczeństwa, zwyczajów itd. Szczególnie LA jest dość specyficzne i nawet dla kogoś, kto żyje w USA na wschodzie, to jak podróż za granicę.

Twój wiek też może być przeszkodą, bo według prawa nie masz praw zbytnio. Policjant nie spyta Cię czy czujesz się dorosły, ale tylko Cię zapakuje i będzie czekał na opiekuna. Podczas pierwszej podróży do USA zaraz po przyjeździe, kiedy szliśmy z bagażami po ulicy, zatrzymał nas policjant i powiedział, że albo wzywamy taksówkę albo on nas dla naszego dobra zatrzyma, bo idziemy najgorszą dzielnicą. Byliśmy jednak pełnoletni.

Nie staram się Ciebie zniechęcić, ale nie dość, że jesteś niepelnoletni, to jeszcze planujesz jechać na przypał.

[pacio177]

Być może nie zauważyłaś, ale robię wszystko, żeby owe realia poznać i załatwić sobie miejsce w hotelu... To, że mam 16 lat nie znaczy, że jestem mniej rozgarnięty niż nie jeden 18 czy 20-latek. Podróżowałem już sam po Europie i jakoś dałem radę. A co do moich rodziców... - Z początku podróżowałem z nimi, lecz jak zauważyli, że wszystkie formalności na miejscu załatwiam ja, (ponieważ oni nie potrafią komunikować się w języku innym niż polski) to postanowili puścić mnie ze znajomymi. Byłem kilka razy ze starszymi przyjaciółmi , lecz któregoś razu nie udało mi się znaleźć nikogo do towarzystwa, więc pojechałem sam. Rozumiem o co wam chodzi, ale nie mierzmy wszystkich jedną miarką. 100 lat temu 7-latki żyły same na ulicach, jeździły po świecie i nic im się nie działo (oczywiście tym bardziej zaradnym). Teraz mamy wpojony obraz odpowiedzialnego pełnoletniego, lecz ukończenie 18 lat nie zawsze jest wyznacznikiem dorosłości...

Oczywiście nie znaczy to, że uważam się za eksperta w tematyce podróży zagranicznych! - Skądże! Przez cały czas szukam kogoś chętnego do towarzystwa, lecz jeżeli szukanie się nie powiedzie, chciałbym być jak najlepiej przygotowany...

Zaczekaj z ta wycieczką jeszcze 3-4 lata , uwierz mi , przeżyjesz ją w znacznie lepszy sposób niz teraz bedąc jeszcze (nie urażając Cię) dzieckiem

[Justi_87]

Kuba, tu nie o kwestie Twojej dojrzalosci chodzi a o realia. Prawda jest taka, ze majac 16 lat nie wiele bedziesz mogl w USA zrobic. I - jak slusznie zauwazyl KaeR - USA to nie Europa. moesz miec doswiadczenie w samotnych podrozach alezobaczysz, jak beda sie one roznily od tej po stanach. Nie rozumiem dlaczego nie chcesz poczekac tych kilku lat. Stany beda tam, gdzie sa. Samoloty beda nadal latac. A ty, bedac starszym, bedzie mogl zdecydowanie wiecej, a co za tym idzie i twoja podroz bedzie latwiejsza.

To, ze bylbys w samym centrum nie gwarantuje ci bezpieczenstwa w zaden sposob. Ja w zeszlym roku mialam hotel na Hollywood Blvd , zaraz obok Walk of Fame and guess what? Krecila sie tam cala masa nacpanych/najaranych gosci. Nie wyszlabym sama na ulice po zmroku.

Znajdziesz tam wiecej pzrejezdnych niz mieszkancow i gwarantuje ci, ze nie pomoga ci w kwestii dojazdu w rozne miejsca. Dlaczego? bo nie maja zielonego pojecia o publicznym transporcie. A i autem pewnie nie do konca by cie pokierowali - od czego mamy GPS.