Skocz do zawartości

Przeprowadzka Do Denver?


Dudda

Rekomendowane odpowiedzi

Ad 1. Płaca minimalna przeważnie. 20-25K rocznie minus podatki zakładając, że będziesz ciągle na grafiku.

Ad 2. za 300-450 to mieszkania raczej nie wynajmiesz, a już przynajmniej takiego nie pośrodku pola/lasu. Pokoje w VA to koszt rzędu 450-500 bez wysokiego ryzyka śmierci lub uszkodzenia ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 125
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Hej,

1. My pracę znaleźliśmy w miarę szybko tutaj - 1 miesiąc (bez dobrej znajmości języka) wczoraj odmówiłem kolejnej pracy w Lowe's ze względu na mniejsze pieniądze. Więc myślę, że nie będziesz miał z tym problemu.

2. Nawet za $400 jesteś w stanie coś znaleźć. Poszukaj przez craigslist ale to pewnie już wiesz.

3. W moim przypadku było to $21 i tylko papier z CA. Dla ciebie będzie to zdanie testu pisemnego i jazdy (własnym, wypożyczonym i ubezpieczonym autem). Bez wyjeżdżania 30H itd wypełniasz dokumenty, zdajesz test pisemny i umawiasz się na test drive.

4. No idea, ale na to odpowiedź już dostałeś:-)

5. Pisałem wielokrotnie o food stamp. My na dwójkę dostawaliśmy $350 miesięcznie przez 3 miesiące na jedzenie. Bardzo pomogło.

Co do biletów to my kupiliśmy przez Tripstę, auto wynająłem przez Kayak a mieszkanie przez Airbnb :-) sprawdź z czym się to je, te narzędzia ułatwiają wszystko jak masz kartę kredytową:-)

Pozdrowienia,

Krystian:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie odebralem nowy Tytul.

Przyszedl po dwoch tygodniach i jest oczywiscie zielony:-)

Przeczytalem na stronie DMV ze CA nie chce swoich starych tablic wiec ich nie odsylam.

W pracy idzie calkiem niezle, moze zalapiemy sie na nadgodziny zeby wiecej zarobic, bo na ta chwile to jedyne zrodlo utrzymania.

Chyba, ze znacie firme ktora potrzebuje analityka sprzedazy z angielskim na srednim poziomie:-)

W tym tygodniu dostalem tez karte kredytowa od Discover.

Na poczatek dali $500.

Wszystko zalatwione przez internet i telefon bez problemow.

Zaczynamy budowac swoja historie kredytowa tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

jakby co po niektorzy rozumieli jak dziala skorumpowany system ktory doi nas wszystkich jak krowy na pastwisku to by nie wypowiadali takich bzdur typu ze " food stamps to upadek" czy "chwalenie sie food stamps" .... a to wynika miedzy innymi ze stereotypow ktore wypraly ludziom mozgi i doprowadzily do zbyt przerosnietych ambicji. Tak to jest ze niektorzy szukaja pracy bo wierza ze to im cos da a inni wymowki zeby korzystac z food stamps albo jeszcze lepiej isc na zasilek dla bezrobotnych. Podobny cel, podobny sposob dzialania tylko inna rzeczywistosc. Ja tez sie wiec "pochwale", ze nie raz korzystalem z food stamps jak i zasilku dla bezrobotnych. Dobra kasa a co najwazniejsze mnostwo wolnego czasu i gibana na calego. I wbrew pozorom nie osiagnalem jakiegos upadku o ktorym tu mowicie, wrecz przeciwnie radze sobie coraz lepiej z roku na rok i staje sie coraz bogatszy, a do tego wiem ze jeszcze pojde na zasilek i wezme food stamps kiedy bedzie na to dobra okazja dla mnie. Takze kolega korzystajac z food stamps bardzo dobrze zrobil a ja zycze mu jeszcze zasilku dla bezrobotnych. Jeszcze lepiej zrobil ze o tym napisal i nie popadl w jakies stereotypy ktore nakazuja o tym nie mowic tak jakby to byl jakis wstyd. To zaden wstyd a ci co tak mysla maja, jak juz wspomnialem wyzej, przerosniete ambicje, ktore wlasnie prowadza do porazek zyciowych zamiast sukcesow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak wiemy - jestes na drodze do zostania milionerem. Pisales o tym jakis tysiac razy. Pozwol ze bede mial wlasne zdanie na temat ludzi ktorzy przyjezdzaja do US odniesc "sukces" i zaczynaja od food stamps. I zapewniam Cie ze moje ambicje poki co do porazek nie doprowadzily...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie poruszajmy już tego tematu, bo to nie o tym wątek.

Od dziś będziemy pracować więcej, dostępne mamy nadgodziny (max 2 dziennie) i weekend liczony tez jako nadgodziny.

Także na razie skupimy się na pracy tam, bo nikt inny nie jest Nami zainteresowany...

Tydzień temu zrobiliśmy jeszcze jeden krok do ustabilizowania się tutaj, a mianowicie wzięliśmy telefony w Sprincie.

Dlaczego Sprint? Bo AT&T chciało od Nas $500 depozytu per line plus ok $500 za telefony ze względu na świeży Social i nie ustalona historie kredytowa...

Poszliśmy do T-Mobile ale tam podobnie, z tym ze zamiast powiedzieć Nam wprost, ze się nie kwalifikujemy to dali mi telefon i zaczęli grać w 10 pytań ze mną... Na koniec oczywiście okazało się ze odpowiedziałem nieprawidłowo na ich pytania i następna aplikacje mogę złożyć dopiero za ok tydzien...

W Sprincie wzięli od Nas trochę więcej za telefony, ale nie robili żadnych problemów.

Wiem, ze Sprint w CO to jest bardzo słaby wybór, ale inne sieci nie dały Nam szans, a Simple Mobile zwyczajnie przestał Nam działać od jakiś 2 miesięcy wiec trzeba było coś zrobić, bo ile razy można powtarzać "Hello" "do you here me?" bo nie masz zasięgu, albo w ogóle sieć ci znika...

Jak na razie zawsze mamy sieć, głos jest bardzo wyraźny co dla mnie było najważniejsze.

Co do internetu Sprint jest daleko w tyle, bo w CO, albo przynajmniej w moim rejonie (Englewood) maja tylko 3G.

Podobno budują czy rozwijają swoją sieć w szybkim tempie...

Także doszedł Nam kolejny rachunek do płacenia.

Swoją 4S będę chciał sprzedać przez Gazelle, bo mam nie działający power button i nie chce kombinować przez ebay-a.

Nadal szukamy mieszkania na początek czerwca-koniec maja i jakiegoś malutkiego kotka:-) Zony pomysł...:-)

Jeśli znacie kogoś kto potrzebuje analityka sprzedaży, speca od Excela i magazynów wszelkiej maści jestem zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...