Skocz do zawartości

Jak Rodziliście* W Usa?


ygritte

Rekomendowane odpowiedzi

I tu mi sie przypomina anegdotka, jak dawno temu moj znajomy Polak w Stanach zaprosil mnie i kolezanke na wycieczke. Mielismy zlozyc sie na paliwo, ale koles doliczyl jeszcze koszty ubezpieczenia samochodu roczne, odpowiednio podzielone na dni jakie z nami wyjezdzil ( cale 7 ) i jakies dodatkowe ubezpieczenie jakie sobie kupil niezwiazane z wycieczka pare miesiecy temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

I tu mi sie przypomina anegdotka, jak dawno temu moj znajomy Polak w Stanach zaprosil mnie i kolezanke na wycieczke. Mielismy zlozyc sie na paliwo, ale koles doliczyl jeszcze koszty ubezpieczenia samochodu roczne, odpowiednio podzielone na dni jakie z nami wyjezdzil ( cale 7 ) i jakies dodatkowe ubezpieczenie jakie sobie kupil niezwiazane z wycieczka pare miesiecy temu.

Kierowanie samochodem, rozumiem, bylo juz w pakiecie, bez dodatkowych oplat? To full wypas... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

freja nie wiem jaki to byl szpital,.co bylo robione ale kazdy dziecko jest leczone za darmo w Polsce

takie sa przepisy , rachunek moga Ci wystawic ..

http://www.rynekzdrowia.pl/Ubezpieczenia-zdrowotne/Dzieci-zawsze-leczone-sa-za-darmo,12489,4.html

jak widac rzecznik praw pacjenta odpowie co i jak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sly, potem sie dowiedzialam, ze tak jest. Jak to mowia - zaplacic i zapomniec.

Lekarz co dziecko badal na izbie przyjec nic w plucach nie slyszal (bylo zap. pluc), i pyta sie nas: "co wy chcecie? do szpitala chcecie?, do domu chcecie?, syrop chcecie?" - taki to byl szpital.

Hahaha, od tej pory jest to nasze rodzinne powiedzenie, jak na przyklad nie wiemy co w weekend robic, bo to bylo takie smutne wszystko, ze mozna teraz sie z tego tylko smiac.

Kierowanie samochodem, rozumiem, bylo juz w pakiecie, bez dodatkowych oplat? To full wypas... ;)

:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Niewiele osob zdaje sobie sprawe ze leczenie w Polsce tez kosztuje. Tylko malo kto o tym mysli bo nie dostaje rachunku, nawet do obejrzenia...

Nieprawda. Wszystkie koszty leczenia są dostępne przez Internet. Wystarczy się zalogować na swoje konto na NFZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio z ta cesarka? Wszystkie rodzace w USA ktore znam, cesarke uwazaja za zlo konieczne i nikt na zyczenie nie chce sie klasc na stol. Ja mialam porod naturalny, wywolywany, ze znieczuleniem i bylo bosko. Rodzilam w szpitalu. Personel byl swietny, dostajesz swoj wlasny pokoj z lazienka. Twoj maz moze spac z toba w pokoju. Jest specjalna rozkladana kanapa na ktorej moze spac. Jedzenie bylo bardzo dobre...co wiecej...sam porod byl fajny i szybki. Rodzilam w jednej pozycji...porod wywolywany wiec mlody sie pchal szybko na swiat. Jestem zadowolona z porodu i z tego jak dobrze bylam traktowana w szpitalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio z ta cesarka? Wszystkie rodzace w USA ktore znam, cesarke uwazaja za zlo konieczne i nikt na zyczenie nie chce sie klasc na stol. Ja mialam porod naturalny, wywolywany, ze znieczuleniem i bylo bosko.

A ja cesarke jak najbardziej bym rozwazala w swoim przypadku, bo mam waskie biodra jak chlopiec :P Ale to bedzie dla mnie temat jak skoncze 30 lat moze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cesarka z koniecznosci, nieplanowana, tzw. "emergency". Warunki, szpital, opieka rewelacyjna! 3 dni pobytu, nieco ponad $30k, z czego nie zaplacilismy ani centa :D
Pokoj rodzinny z lazienka, aneksem kuchennym, lozkiem dla tatusia, TV i WiFi, room service. Bransoletki z chipem dla bezpieczenstwa; dla dziecka, gdyby zbyt zblizylo sie do wyjscia, blokada wszystkich drzwi wejsciowych i wyjsciowych i calego pietra szpitala, za to gdyby ktos probowal bransoletke zdjac, alarm i blokada calego szpitala. Ot, Ameryka wlasnie ;)
Konsultantka laktacyjna co 2h, wspolne karmienie, breast pump na pobudzenie laktacji, zdecydowanie za karmieniem piersia! Nie, nie byla to presja, po prostu na samym poczatku spytano mnie o plany i wydaje mi sie, ze gdybym wybrala inaczej, tez by to respektowali.
Dziecko w moich ramionach na stole operacyjnym w trakcie szycia, przez trzy dni pobytu w szpitalu zabrane RAZ na 15 minut na test sluchu, i to poszlo z ojcem dla towarzystwa :)
Drugie tez planujemy rodzic w Stanach.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...