serafina Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 W którym kraju imigrant z Polski jest bardziej akceptowany? W Holandii czy w USA? A propos duchowości i rozwoju - moja znajoma, już na emeryturze powiedziała że pomimo iż było jej bardzo ciężko jako imigrantce to nie żałuje pozostania w USA bo bardzo rozwinęła się jako człowiek... wiecie o co mi chodzi, pomimo tego, że w PL ma całą rodzinę a tam jest sama to i tak na emeryturę nie wraca. Wiele jej tutaj nie pasuje i drażni.
KaeR Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 Wybacz, Kaer, ale mam wrażenie (dopuszczam, że może całkiem niesłuszne), jakbyś z góry zakładał, że całe moje pokolenie jest leniwe, naiwne i nastawione roszczeniowo. Mam 27 lat i "zmęczenie" tym krajem rozumiem nie tak dosłownie, jak może Ty je odebrałeś. Nie zakladam tego. Znam sie troche na statystyce i wiem, ze zakladanie, ze Ci ludzie co przychodza na to forum stanowia wiekszosc, jest mylne. Przypuszczam, ze w kazdym pokoleniu sa jakies rodzynki. Jestem leniwy i nastawiony roszczeniowo (juz nie naiwny, choc w wieku 24-29 bylem), i nie boje sie do tego przyznac. Strach tylko pomyslec co bym osiagnal, jakbym byl pracowity w tym kraju.
serafina Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 To mam pytanie KaeR - nie jest podszyte ono ironią - Dlaczego postanowiłeś wyemigrować do USA i co Ciebie tam trzyma?
pelasia Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 Wiecie co, jak czytam ten wątek to mi sie trochę śmiać chce. Juz chyba łatwiej by zrozumieć kogoś , kto chce wyjechać do USA, bo go tam ciągnie i nie wie dlaczego. Wypowiedzi typu, bo mam potrzebę prywatności ( co w PL sie nie da? ) ,pokłady akceptacji ( ty mozesz mieć, jak inni nie maja, to nie maja bez względu czy PL czy USA ) lub potrzebę wolności ( w wolnym USA chyba wiecej zakazów niż w Europie ). Nie ma co na sile wymyślać powodów. Chcecie jechać, jedzcie. Ja jak najbardziej popieram wyjazdy, zawsze mozna sie wiecej o świecie i sobie nauczyć. Bez szukania, swojego miejsca w świecie sie nie znajdzie. Jedno co mogę doradzić, to nie burzcie mostów za sobą. Wszystko z głowa.
KaeR Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 To mam pytanie KaeR - nie jest podszyte ono ironią - Dlaczego postanowiłeś wyemigrować do USA i co Ciebie tam trzyma? Spoko. Lubie ironiczne pytania. Nie wyemigrowalem. Mam wize studencka. Na powaznie, jak mowilem w innym watku, mam tu obecnie znacznie lepsze warunki zawodowe. Wyszlo tak przypadkiem. Przed skonczeniem tutaj studiow (na ktore wyjechalem przypadkiem) dostalem oferte terminowego przedluzenia kontraktu. Zadne kokosy, ale nawiazalem troche znajomosci w branzy. Zgodzilem sie bardziej z lenistwa, bo nie musialem nawet biura zmieniac. Kilka miesiecy temu znalazla mnie nowa praca. No i tak sobie siedze. Wielkiej filozofii nie ma. Do Polski nie mam juz do czego wracac. Nie mam tam nic oprocz rodziny i przyjaciol (patrz: rada pelasi wyzej). Pewnym czynnikiem, ktory mnie tu trzyma, jest moja dziewczyna, ale u niej stosunek do USA zaczal sie zmieniac, jak zobaczyla swoj pierwszy paycheck i ile kosztuje utrzymanie sie. Oplacenie szkoly, rachunku za telefon, copay u lekarza i po wyplacie.
serafina Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 KaeR toż Tyś młody jeszcze szczypiorek - jeszcze może Tobie się dużo pozmieniać i kto wie... może praca z innego kraju Ciebie znajdzie
c4r0 Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 Ja też wyjechałem w związku ze studiami. Powód - znacznie lepsze warunki pod każdym względem, niż gdymym chciał to samo robić w Polsce. Ale akurat nie do USA wyjechałem tylko zostałem w Europie, co mi też bardzo odpowiada. Będąc studentem dostaję sensowną pensię za którą nie tylko mogę przeżyć ale mógłbym latać do domu na weekend co dwa tygodnie jeśli bym chciał. W Polsce żeby dostawać cokolwiek musiałbym "zasłużyć" a to co bym dostawał starczyłoby może na wynajęcie mieszkania i nic poza tym. Nie wspominam tu o zupełnie innych warunkach naukowych, innym standardzie laboratoriów, itp. W Polsce niestety jest słabo, ALE to w przypadku tego co ja robię. W innych dziedzinach bywa lepiej.
KaeR Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 KaeR toż Tyś młody jeszcze szczypiorek - jeszcze może Tobie się dużo pozmieniać i kto wie... może praca z innego kraju Ciebie znajdzie Hahaha, wiem, ze te studia potrafia zmylic, ale ja mam 34 lata. Dzieci ludzi, z ktorymi chodzilem do szkoly, juz maja dzieci. Ja juz mam dosc przeprowadzek. Czeka mnie jedna za dwa tygodnie. Jedyne 90 mil, a mi juz sie niedobrze robi. ;> Ja też wyjechałem w związku ze studiami. Powód - znacznie lepsze warunki pod każdym względem, niż gdymym chciał to samo robić w Polsce. Ale akurat nie do USA wyjechałem tylko zostałem w Europie, co mi też bardzo odpowiada. Będąc studentem dostaję sensowną pensię za którą nie tylko mogę przeżyć ale mógłbym latać do domu na weekend co dwa tygodnie jeśli bym chciał. W Polsce żeby dostawać cokolwiek musiałbym "zasłużyć" a to co bym dostawał starczyłoby może na wynajęcie mieszkania i nic poza tym. Nie wspominam tu o zupełnie innych warunkach naukowych, innym standardzie laboratoriów, itp. W Polsce niestety jest słabo, ALE to w przypadku tego co ja robię. W innych dziedzinach bywa lepiej. Jesli mozna, jaki kraj i branza?
c4r0 Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 Kraj Szwajcaria, branża: wydział Elektroniki, projekt łączy w sobie elektronikę, optykę i fizykę.
KaeR Napisano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2014 Kraj Szwajcaria, branża: wydział Elektroniki, projekt łączy w sobie elektronikę, optykę i fizykę. Gratuluje i zazdroszcze. Marzy mi sie tam ETH, ale to dla mnie za wysokie progi... na razie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.