Wazne Dla Osob, Ktore Dostaly Green Card

[karina]

Dzieki Karino za obszerne wyjasnienia, nie spodziewalem sie ze na tym etapie nadal uznaniowosc i irracjonalne decyzje sa na porzadku dziennym.

Czy ja dobrze rozumiem ze taka apelacja odbywa sie w zwyklym sadzie federalnym a nie przed sedzia imigracyjnym? Jakie sa zazwyczaj wyniki takiego odwolania (tzn w konkretnej sytuacji braku rejestracji podczas pobytu na wizie nieimigracyjnej)?

CZESC PIERWSZA, BO MAM TYLKO KILKA MINUT (druga bedzie pozniej).

Odbywa sie to tak - Ty skladasz aplikacje o obywatelstwo. Masz zaplacone za 2 podejscia czyli nie zdasz za pierwszym razem, drugi egzamin masz za darmo. Drugi egzamin moze byc przeprowadzony przez tego samego urzednika (chociaz zazwyczaj jest to inna osoba). Jesli nie zdasz, masz prawo sie odwolac - to jest na poziomie urzedu czyli zaplacisz specjalna oplate (jedyne $650), wypelnisz N-336, i supervisor (inny immigration officer) (za jakis czas, nie od razu!) moze Cie przepytac itd. Jesli np. immigration nie podejmie decyzji w okreslonym czasie, mozesz - poprzez wziecie immigration do sadu - sprobowac, aby sedzia federalny (nie imigracyjny) podjal decyzje w Twojej sprawie badz, co zdarza sie troche rzadziej, sedzia moze nakazac aby immigration podjelo decyzje w Twojej sprawie w okreslonym czasie.

Jesli masz sprawe gdzie nie chodzi o egzamin czyli, ze nie zgadzasz sie z tym, ze urzad imigracyny (w postaci subiektywnego urzednika) podjal decyzje dla Ciebie niekorzystna (a Ty uwazasz, ze decyzja powinna byc dla Ciebie korzystna), masz wyjscie takie, ze albo skladasz nowa forme (placisz, od nowa odciski, od nowa czekanie, i liczenie na cud, ze inny urzednik jednak spojrzy na sprawe inaczej) albo wypelniasz N-336, placisz, i powtarza sie sytuacja z powyzszego akapitu ALBO opisze za chwilke co mozna zrobic. Ale najpierw sytuacja z N-336 (aby skonczyc jeden temat)

Tutaj musimy przyjrzec sie 2 rzeczom: o ile N-336 ma sens przy sprawach typu: nie wyslali mi zawiadomienia o drugim egzaminie, a pozniej wyslali decyzje, ze sie nie pojawilem i mam odmowe ALBO przeciez znam angielski, wiec na jakiej podstwie nie oblali ALBO oblali mnie, bo uznali, ze jak jechalem po pijanemu 15 lat temu to teraz, na dzien dzisiejszy nadal nie mam dobrego moralnego charakteru itp. - w takich przypadkach urzad jest - na poziomie odwolania - more flexible i raczej rzadko ryzykuja odmowe (tyle, ze Ty jestes $650 do tylu plus czas, nerwy itd.). o tyle w przypadkach bardziej skomplikowanych urzad raczej woli sie zdac na opinie sedziego. Ciag dalszy nastapi...

[Monika1234]

Jesli mozna dodac - kolejna mini "pulapka" (dla niektorych osob) moze okazac sie koniecznosc wykazania sie oplacania child support/alimentow na dziecko (lub eks-malzonka) niezamieszkujace z osoba aplikujaca o obywatelstwo.

Ja sama mam kilkoro znajomych, ktorych to dotyczylo i oczywiscie bylo to wielkim zaskoczeniem przy wypelnianiu aplikacji. Otoz jednym z punktow na "checklist" jest pytanie czy posiadasz dziecko/dzieci/spuse ktore nie mieszkaja z toba - jesli tak to nalezy udowodnic ze wspiera sie je finansowo wedlug postanowien sadu. Wiec jesli macie dzieci np. w Polsce z porzedniego malzenstwa i macie zasadzone na nie alimenty, przy staraniu sie o obywatelstwo musicie wykazac sie ze obowiazek alimentacyjny jest spelniany. Jako dowod akceptowane sa wszelkiego rodzaju odcinki z banku, western union, itp, na ktorych jest wymagana miesieczna kwota, tytul wplaty i odbiorca. Mozna uzyskac tez list od bylej malzonki/malzonka, ktora potwierdza regularne otrzymywanie wyznaczonej kwoty.

Jeden z moich kolegow zbieral tego typu "materialy" i byl w dobrych relacjach ze swoja eks wiec mogl wyslac wraz z aplikacja potwierdzenie wplat z ostatnich kiku lat plus dostal tez list od eks malzonki.

Inny kolega ma troche mniej szczescia. Otoz pieniazki na syna przekazywal gotowka przez znajomych ktorzy lecieli do Polski, lub przez rodzine w Polsce, niestety jako ze wszystko odbywalo sie "gotowkowo" nie mial zadnego potwerdzenia na papierze ze alimenty byly oplacone. Byla malzonka odmowila mu napisania listu. Ja mu poradzilam aby jak najszybciej zaczal wysylac alimenty western union tak aby do czasu interview (ktire bedzie za 3-4 miesiace), nazbieral chociaz kilka tych dowodow wplat liczac na to, ze oficer "przymknie" na to oko. Stres jednak jest i kolega martwi sie ze byc moze bedzie musial odczekac kilka lat aby dostac obywatelstwo.

Takze jesli ktos z was ma zasadzone alimenty to pilnujcie i zbierajcie wszystkie dokumenty, przydadza sie przy aplikacji o obywatelstwo.

[Gość alik]

czyli kobiety nie musza sie rejestrowac? (sorki za stupid question!)

[kzielu]

czyli kobiety nie musza sie rejestrowac? (sorki za stupid question!)

W SS ? Nie.

[opop]

1. Rejestracja obowiazuje mezczyzn ktorzy przebywali w USA miedzy 18 a 26 rokiem zycia. Dlaczego pisze, ze 26 rokiem zycia? Otoz niektorzy urzednicy biora wiek do konca roku czyli do ukonczenia 25 roku zycia (badz rozpoczecia 26 roku zycia). Czyli np. jesli Kowalski ma 25 lat 10 maja 2009 roku, to urzednik moze sie klocic, ze Kowalski mial sie zarejestrowac do 9 maja 2010 roku jako, iz do tego czasu mial 25 lat... Tak wiec ja wole zrobic extra step.. Czesto system nie przyjmie delikwenta, sprawa jest wiec rozwiazana, ale zdarza sie, ze przyjmuje.

Nie ma znaczenia na jakiej wizie, czy w ogole byli nielegalnie - prawo mowi, ze masz sie zarejestrowac. To tak dla potomnych, co by wiedzieli

tutaj masz o tym napisane:

If you are an immigrant male (documented or undocumented) living in the United States, age 18 through 25, you are required to register

2. Forma (ta nowa) jest duzo bardziej szczegolowa i beda bardziej sprawdzac ludzi. Wiecej szczegolow = wieksze szanse na powtorne interview badz/oraz bardziej szczegolowe pytania oraz/badz dluzszy czas oczekiwania na decyzje itd. W razie pytan daj mi znac przez prywatna wiadomosc i podpowiem Ci jakbys nie byl czegos pewny. Generalnie chodzi np. o to, ze - i to jest ciekawostka - moga odmowic Ci wydania decyzji o obywatelstwie na podstawie faktu, ze byles w Polsce w wojsku. Podlega to pod kategorie "przeszkolenie w obchodzeniu sie bronia".... To sa takie male szczegoly, ale beda ludzie wracac do urzedu po kilka razy...

Dzwon w tygodniu

Jak tylko cos bede wiedziec to dam znac.

Witam, chciałabym się podzielić z Wami historia mojego meza zwiazana z rejestracja do Selective Service. Sen z powiek spedzal nam fakt, iż maz przebywal w stanach bedac w wieku rekrutacyjnym a jednak się nie zarejestrowal, a teraz wlasnie stara się o obywatelstwo. I mimo, ze wiza na której przyjechal dawno wygasla spokoju nie dawal nam fakt, ze nie tylko legalni ale również nielegalni maja obowiązek rejestracji. Odpowiedzi szukaliśmy u kilku prawnikow, pisaliśmy na forum etc. Każde zrodlo podawalo inna odpowiedz, az wreszcie po otrzymaniu listu z terminem na Interviu na obywatelstwo sytuacja sama się wyjasnila. W podpunkcie 13 napisane jest tłustym drukiem, iż każdy mezczyzna ktory przebywal w USA miedzy 18 a 26 rokiem zycia i posiadal "zielona karte" w tym czasie ma obowiązek rejestracji w selective service. Oczywiscie maz został zapytany czy jest zarejestrowany i odpowiedzial ze przebywal nielegalnie w czasie kiedy miał obowiązek rejestracji. Po tej odpowiedzi urzedniczka przeszla do następnego pytania. Mam nadzieje, ze informacja ta pomoze wszystkim, którzy sa w podobnej sytuacji i zamartwiaja się co to będzie.