Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Tak z innej beczki, właśnie nabyłem na drodze kupna obligacje tego pięknego kraju (series I bonds). Trochę przedwcześnie, bo w końcu dalej jestem tylko brudnym imigrantem i zawsze mogą jeszcze wykopać na zbity pysk, no ale zaryzykowałem... To co mnie trochę przeraziło to to, że na stronie rządowej podałem tylko numer konta i trochę danych osobowych. Nic więcej. Żadnego przelewu, autoryzacji w banku przez OAuth, nic. Pieniędze mają "zniknąć" after 1 business day, czyli we wtorek. Trochę włos się jeży, że Treasury ot tak sobie może ściągnać $$$ bezpośrednio z konta wiedząc tylko jak się nazywam... System bankowy w tym kraju ma w sobie coś z magii i nigdy nie przestaje mnie zadziwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Xarthisius napisał:

Za 3 dni z dwójką dzieci to powinni płacić nadgodziny albo jakieś odszkodowanie... Byle do wtorku.

Znam ten ból. Też byłem matką! 

36 minut temu, Xarthisius napisał:

Tak z innej beczki, właśnie nabyłem na drodze kupna obligacje tego pięknego kraju (series I bonds). Trochę przedwcześnie, bo w końcu dalej jestem tylko brudnym imigrantem i zawsze mogą jeszcze wykopać na zbity pysk, no ale zaryzykowałem... To co mnie trochę przeraziło to to, że na stronie rządowej podałem tylko numer konta i trochę danych osobowych. Nic więcej. Żadnego przelewu, autoryzacji w banku przez OAuth, nic. Pieniędze mają "zniknąć" after 1 business day, czyli we wtorek. Trochę włos się jeży, że Treasury ot tak sobie może ściągnać $$$ bezpośrednio z konta wiedząc tylko jak się nazywam... System bankowy w tym kraju ma w sobie coś z magii i nigdy nie przestaje mnie zadziwiać.

Też bym parę groszy zainwestował bo mnie boli że darmo leżą. Ale sam bez doradcy to mam trochę pietra.

A ile na tych obligacjach można stracić? Że zapytam jak Rapaport Zwiegelbauma. ...  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Roelka v.2 napisał:

Ja mam nadzieje ze moi sasiedzi nie beda szalec ze sztucznymi ogniami... od miesiaca nie mielismy deszczu. Jak zacznie sie palic to wszystko pojdzie w pizduuuuuuu :)

Na moim osiedlu fajerwerki są zakazane już od dawna co popieram. Jak sobie chce popatrzeć wieczorem to muszę z backyardu odwrócić się w stronę osiedli latino (65% residents).

 

Kiedyś byliśmy u znajomych na 4th July a nasz pies że strachu wpakował się naszemu księdzu na kolana. Mieliśmy tutaj, w Portland, kiedyś  super księdza. Szkoda ze go przeniesli. Jest teraz bodaj w TX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, andyopole said:

Znam ten ból. Też byłem matką! 

Matki nie jęczą. Tylko Ojcowie tak mają :P

31 minutes ago, andyopole said:

Też bym parę groszy zainwestował bo mnie boli że darmo leżą. Ale sam bez doradcy to mam trochę pietra.

A ile na tych obligacjach można stracić? Że zapytam jak Rapaport Zwiegelbauma. ...  :)

No ja też się za bardzo nie znam, dlatego wyszedłem z założenia że US to dość poważna "firma", albo inaczej, jak Treasury padnie to te $$$ co zainwestowałem wiele warte nie będą ;-) W teorii nie da się stracić, bo procent jest uzależniony od inflacji i minimum wynosi 0%. Na chwilę obecną jest whooping 9.6%, czyli "ciut" więcej niż ten 1% co mam na savings ;) Z kruczków to trzeba obligacje trzymać min. 1 rok, a żeby nie potrącili 3 miesięcy zysków, min. 5 lat. Aha i maksymalnie można zainwestować $10k rocznie.

Edytowane przez Xarthisius
  • Dziękuję! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Roelka v.2 said:

W moim county zakazano odpalania grilla, ale fireworks sa dalej spoko. :) Taka logika.

U nas fajerwerki są nielegalne (trzeba mieć licencje). Dlatego wszystkie rednecki stawiają sobie za punkt honoru kupno jak największej ilości materiałów wybuchowych w pobliskiej Indianie i puszczaniu wszystkiego z dymem po pijaku. Nie widziałem, żeby policja ich ścigała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Xarthisius napisał:

U nas fajerwerki są nielegalne (trzeba mieć licencje). Dlatego wszystkie rednecki stawiają sobie za punkt honoru kupno jak największej ilości materiałów wybuchowych w pobliskiej Indianie i puszczaniu wszystkiego z dymem po pijaku. Nie widziałem, żeby policja ich ścigała.

Licencje na sprzedaż czy strzelanie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Xarthisius napisał:

Dlatego wszystkie rednecki stawiają sobie za punkt honoru kupno jak największej ilości materiałów wybuchowych w pobliskiej Indianie i puszczaniu wszystkiego z dymem po pijaku.

Pierwsze odwołane z powodu pandemii oficjalne miejskie fajerwerki mocno nasiliły ten stan umysłu. Przed pandemią nie pamiętam, żeby ktokolwiek strzelał prywatnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...