Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
25 minutes ago, kzielu said:

400 USD miesiecznie ? Ja za Mustanga + RAM1500 + przyczepa (open trailer, ~2000 lb) place ~$700 za 6 miesiecy z niskim deductible ($200) i dosc wysokim coverage (nie pamietam w tej chwili ale generalnie $300k across the board).

To chyba bardzo od zipcode zależy. W CA jest drożej.

Aczkolwiek po emigracji płaciłem za 2 kierowców i 2 auta (dodge caravan + ford escape) bodajże 160USD miesięcznie (8 lat temu). Powiedzieli mi, że oczywiście uwzględnili mój staż w Europie i że mam maksymalny discount za dobrą jazdę. Dzisiaj wydaje mi się że ściemniali i dali mi po prostu jakiś uznaniowy discount a ja to łyknąłem. Faktem jest, że były ubezpieczalnie, które w ogóle mnie nie chciały ubezpieczyć i to chyba przez 3 lata.

Napisano

Pierwszy raz w zyciu mialam przygode z ogniem. Wlasnie spalil nam sie kawalek plotu i maly kompostownik. Jak do tego doszlo? Nie wiem. Sasiad zza plotu zadzwonil po strazakow. My zorientowalismy sie co sie dzieje dopiero jak strazacy podjechali pod dom i plot stal juz w plomieniach. 

Jutro bede dzwonic do homeowner insurance. Ma ktos doswiadczenie z takomi sprawami? Nie bardzo wiem co robic. :/ A taki mielismy przyjemny wieczor. 

Napisano
31 minutes ago, andyopole said:

O qrczę! Mam nadzieję że straty nieduże. Wiadomo coś na temat przyczyny  

Strazak powiedzial ze czasami kompost sam sie zapala? Nie mam pojecia. Czekamy na oficjalny raport.  Straty nie duze, w okolicach $1000 - $1500. 6 sekcji plotu do wymiany i resztki po kompostowniku do sprzatania. Moglo byc gorzej. 

Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Roelka v.2 napisał:

Strazak powiedzial ze czasami kompost sam sie zapala? Nie mam pojecia.

Tak, samozaplon się zdarza. Na przykład już po moim przyjeździe do USA  z powodu samozapłonu spaliła się firma w której pracowałem w UK.

 

edit: https://www.tyrepress.com/2011/09/residents-angered-by-dropping-of-murfitt-case/

Edytowane przez andyopole
Napisano
4 godziny temu, Roelka v.2 napisał:

O kurcze... ja nie mialam pojecia ze taka sytuacja moze miec miejsce. W przyszlosci sie juz chyba obejde bez kompostu  :p 

Jeżeli ogień rzeczywiście powstał w kompostowniku to prawdopodobnie popełniłaś błąd w jego budowie.

Tu jeden że sposobów:  http://www.eko-uprawy.pl/warzywnictwo/warzywnictwo-baza-wiedzy/430-kompostownik-budowa-i-utrzymywanie

U Ciebie, podejrzewam, było coś w rodzaju wysypiska zielonych odpadów. ;)

Napisano

A ja w koncu zachorowalam na Covida. A juz myslalam ze mnie to ominie. Na szczescie jest Paxlovid... ktory, potwierdzam, jest a Miracle Drug. W przeciagu 24 godzin zaczelam sie czuc lepiej. (A bylam chora, ze ho ho... to nie jest "katar" dla niektorych. Ja bylam tak obolala jakby przejechal po mnie czolg... ) 

Napisano
46 minut temu, katlia napisał:

A ja w koncu zachorowalam na Covida. A juz myslalam ze mnie to ominie. Na szczescie jest Paxlovid... ktory, potwierdzam, jest a Miracle Drug. W przeciagu 24 godzin zaczelam sie czuc lepiej. (A bylam chora, ze ho ho... to nie jest "katar" dla niektorych. Ja bylam tak obolala jakby przejechal po mnie czolg... ) 

O masz! Dobrze że już wychodzisz z tego dziadostwa. 

Ja wciąż mam nadzieję że mnie ominie. :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...