Chciałem Powiedzieć Że...

[haneczka019]

a final zobaczysz odkodowany taki pisali w onecie

Ja i tak oglądam w necie, czy odkodują czy nie mam ich gdzieś .

[rybka]

dawno dawno temu jeździłam taką Syrenka 105 L

[serafina]

dostaje garba od siedzenia przed kompem

[haneczka019]

Polskaaaaa Biało Czeeeerwoniiii !!!

Ołłł Jeeeee!!!

Polscy siatkarze Mistrzem Świata !!!!

[andyopole]

Koniec tegorocznego, 21 Polskiego Festivalu w Portland, Oregon.

O rozmiarach przedsiewziecia niech swiadczy fakt ze tylko na placki ziemniaczane zuzylismy ok. 900 kg (dziewięćset kilogramow) ziemniakow.

Ja po trzech dniach pracy jestem exhaust a jutro normalnie do roboty.

[Virka]

Chciałam powiedzieć, że czas leci mi zbyt szybko. Na początku października minie rok odkąd jestem w USA.

Chciałam powiedzieć, że jest mi tu dobrze.

[SuperTraveller]

Chciałam powiedzieć, że czas leci mi zbyt szybko. Na początku października minie rok odkąd jestem w USA.

Chciałam powiedzieć, że jest mi tu dobrze.

I takie posty cieszą.

[Paulina_89]

Miałam w zamyśle ciekawy projekt DIY... Pomalowałam na klatce schodowej szyszki na biały kolor. Specjalnie zrobiłam to na klatce, żeby w domu farba nie smierdzialo, a klatke mamy taką zewnętrzną/tarasową, wiec tam nikomu nie przeszkadzalo. Wczoraj wrocilam do domu i widze, ze moje szyszki zniknely. Pytalam meza czy zabral je do domu, a ten patrzy na mnie i mowi... "I think I know what happened... The people who pick up garbage took them" lol... Jak mogli pomylic moje szyszki ze smieciami

[River]

Wrocilam z Polski i chce jechac znowu,tydzien to zdecydowanie za malo.Za stanami tesknilam tylko wtedy jak przebywalam w restauracjach-jakosc obslugi klienta w Polsce ciagle jeszcze kuleje.Za to jedzenie super i warto bylo czekac:)

Fajnie tez wspominam rundke po knajpach w stylu PRL i tance do muzyki lat 80;)

[Paulina_89]

Ja tez chce jechac do Polski Choc jeszcze bardziej to chce jechac do Montenegro!

A co do obslugi w restauracjach zastrzezen nie mialam, ale tez nieczesto zdarzalo mi sie jadac gdzies w knajpach.

Co innego moge powiedziec o jednym miejsu, gdzie sprzedawali gofry. To nie byla taka typowa budka z goframi tylko taki szeregowy budynek z roznymi knajpami. Zamowilam tam gofry z bita smietana i owocami, bylam jedyna klientka i zgadnijcie co... zapomnieli o mnie! Skasowali co trzeba, a pozniej jak widzieli ze siedze przy stoliku ze znajomymi i czekamy sprawdzili w zamowianiach ze kupilam gofry dla siebie i 3 innych osob... i dostalismy gofry, ale zimne...