Skocz do zawartości

Sprawa Sądowa - Możliwa Deportacja


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Mam dosc duzy problem pracujac obecnie na wizie J1, otoz zostalem aresztowany i postawiono mi zarzut "lewdness", co oznacza mniej wiecej obnazanie sie lub cos w tym stylu. Od razu zaznacze, iz nie jestem zadnym ekshibicjonista, po prostu zostalem "zlapany" w niewlasciwym miejscu i czasie. Czuje sie troche niezrecznie piszac o tej sytuacji, ale nie mam wyjscia, a krzywdy nikomu nie zrobilem. Powiedzmy, ze "baraszkowalem" z dziewczyna na plazy, jednak nie doszlo do stosunku, mowiac dokladnie calowalem sie z nia i ona wlozyla mi reke wiadomo gdzie i doslownie po niecalej minucie pojawil sie policjant ktory po kilkunastu minutach przetrzymywania mnie i rozmowy w dziewczyna (ktora poznalem chwile wczesniej na imprezie) zakul mnie w kajdanki i przewiozl od aresztu a nastepnie po kilku godzinach do wiezienia z ktorego wyszedlem po kilkunastu godzinach. Nie przyznalem sie do winy i zazadalem publicznego obroncy, bo nie wiedzialem do konca o co w tym wszystkim chodzi wiec wyznaczono mi sprawe na polowe sierpnia... W miedzyczasie rozmawialem z jakims kolesiem z ICE czyli wydzialu imigracyjnego, ktory powiedzial, ze jesli podczas sprawy zostane uznany winnym zarzucanego mi czynu to zostane deportowany. Czy rzeczywiscie za takie cos moge zostac deportowany, czy tylko chcial mnie nastraszyc? Jesli rzeczywiscie tak to ma wygladac, jak wyglada procedura deportacyjna w przypadku wizy J1? Z tego co zdazylem wyczytac to nie mozna sie odwolac od decyzji ze wzledu na to ze jestem tylko "exchange visitor". Oprocz tego dowiedzialem sie, ze w ubieglym roku w mojej miejscowosci jakas dziewczyna zostala deportowana za kradziez prostownicy wartej 20$ ale trwalo to dobre kilka tygodni. Oprocz tego, uslyszalem, ze jesli zostane deportowany to urzad imigracyjny przejmuje srodki z mojego konta ale w to juz nie chce mi sie wierzyc. Dodatkowo, mam swiadka, ktoey chce zeznawac, ze jestem niewinny. Glowny zarzut opiera sie na fakcie, iz "moje narzedzie" bylo wyjete na widok publiczny co jest totalnym klamstwem, oprocz tego bylo to ok. 12 w nocy na bezludnej plazy... Czy ktos jest w stanie dac jakies sensowne rady odnosnie obrony albo co w tej sprawie zrobic? Wszelkie informacje beda bardzo przydatne, z gory dziekuje za wszelka pomoc.

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Deportowany mozesz jak najbardziej zostac, w koncu jestes visitorem, srodkow to raczej Ci zadnych nie zabiora. Chcesz sie bronic, znajdz prawnika.

Napisano

Dziewczyna oczkami zaświeci to ja puszcza.

A mi sie o oczy obił jakiś artykuł o imprezie na polskiej plazy i tam bylo szaleństwo, pijaństwo i seks, no i chyba nikogo nie aresztowano. I masz ci ten "wolny" kraj....

Napisano

No wlasnie zastanawia mnie dlaczego ja od razu puscili, policjant przesluchiwal ja pare krokow ode mnie, wymusil od niej sprzedanie mnie i do tego jeszcze zlozyla falszywe, obciazajace mnie zeznania. Puscil ja wolno, a mnie zakul w kajdanki. Dodam, ze niedaleko mnie stal kolega z jej kolezankami, ktory chce zeznawac jako swiadek, tylko ciekawe ile znaczy tutaj jego slowo. Policjant nic nie widzial, bo nie mial jak widziec, stalem odwrocony plecami do niego, wiec pewnie nastraszyl dziewczyne i dopial swego. Jutro mam spotkanie z publicznym obronca, to moze czegos sie dowiem. Zakladajac najgorsze, czy orientuje sie ktos jak wyglada i ile trwa procedura deportacyjna? Termin sprawy sadowej wyznaczony jest na 18 sierpnia, wiec jesli zostane uznany winnym to w ciagu kilku najblizszych dni zostane deportowany? No i jak to wyglada, dowioza mnie na lotnisko i dopilnuja zebym wsiadl do samolotu? Zakuja w kajdanki?

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Wlasnie wyszedlem z sadu i jako, ze nie przyznalem sie do winy, ustalono date sprawy wlasciwej na 20 pazdziernika. Mam lot powrotny do Polski 14 pazdziernika i powiedzialem o tym swojemu obroncy ale on nie ma nic do gadania w kwestii ustalania daty sprawy sadowej. Co powinienem w takim razie zrobic? Moge sobie po prostu wyleciec ze Stanow bez konsekwencji? Czy moga mnie zatrzymac na lotnisku i aresztowac? Poki sprawa sie nie odbyla nie jestem skazany ale bylem aresztowany wiec pewnie widza to w systemie podczas odprawy na lotnisku. Czy wie ktos co nalezaloby zrobic w takiej sytuacji?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...