sly6 Napisano 7 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 7 Listopada 2016 pobyt i ceny wynajmu. np podobne lub mniejsze ceny za wynajem będziesz miec w Prowincjach Atlantyckich.
Piotrek1979 Napisano 7 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 7 Listopada 2016 Nie ma tak ogromnej różnicy w wynajmie mieszkań jak w zakupie domu lub apartamentu. Było taniej i to nawet bardzo tanio kilka lat wstecz. Różnice w cenie zakupu mieszkań najbardziej widoczne są między BC i SK lub właśnie MB. Ontario z powodu rozległości aglomeracji ceny mogą być podobne a czasami nawet niższe. Tak jak i standardy mieszkań. Cena zakupu działki i domu w Toronto to dwie różne sprawy. Choć i w Winnipeg nie będzie to wyglądało już tak różowo po wprowadzeniu - growth fees. Na co kładzie nacisk obecna władza, a co spowoduje wzrost kosztów zakupu domu o kolejne kilkanaście tysięcy dolarów. Na pytanie jakie są zalety przyjazdu do Manitoby a nie np do Ontario, trzeba odpowiedzieć sobie samemu. To musi być coś osobistego co spowoduje, iż będzie to człowieka trzymało przez kolejne lata. Przyjazd za ocean w celach zarobkowych skończył się dawno temu. Teraz gdy ktoś tu przyjeżdża to tylko i wyłącznie dlatego, bo chce tu zamieszkać. Największym pozytywnym aspektem przyjazdu np do Winnipeg jest rozmiar miasta. Każdy z nas na początku korzystał z komunikacji miejskiej i to tu działa naprawdę dobrze. Tania energia elektryczna ( przynajmniej na razie ) w porównaniu do Toronto, tania woda. I ta zima... Jeżeli ktoś lubi takie klimaty to tylko Manitoba. Ale to trzeba kochać. Niektórzy mogą uznać za plus - mniej polaków. Czyli mniejsze szanse na wykorzystywanie człowieka w pracy i wzajemne podpier..., z czego słyniemy na całym świecie. I co najważniejsze, miasto się rozwija. Wizerunek miasta, jak i sam wygląd centrum w ciągu dwóch trzech lat będzie przebijał Edmonton czy nawet Calgary. Projekty są niesamowite. Ale to trzeba poczuć w sobie i nakręcić się w obranym celu i powiedzieć - Tak to jest to miejsce, w którym chciałbym ( chcę ) mieszkać. Nie jest to idealne miejsce ale bądźmy szczerzy nie ma takiego miejsca na ziemi.
zielonywkarty Napisano 9 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2016 Dnia 4.11.2016 o 16:11, andyopole napisał: Qrde, ta Kanada to kawał świata jest. Dwa miliony km z Montrealu do Winnipeg. Ho ho.... wierz mi albo nie bylem na IEC i zadokowalem w ontario. znalazlem prace w BC chcialem proste prace kelner busser zmywak. babka mowi kiedy moge przyjechac na interview. no ja mowie ze spoko umowimy sie dorwe kafejke z kamerka i nie ma problemu.a ona nie musi pan osobiscie takie mamy zasady ://// zonk wie pani co to ja jednak pasuje. leciec taki szmat drogi na samo interview to moze przy innej okacji a tak pozatym to fajny kraj i super ludzie tylko troche do nich nie pasuje i raczej bym tam nigdy nie pasowal.
zielonywkarty Napisano 9 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2016 Dnia 7.11.2016 o 14:12, xqmichal napisał: witam, a nie jest tak, że w Manitobie jest taniej niż np w Toronto jeżeli chodzi o wynajem mieszkania np.? Więc jakie oprócz cen (jeżeli to prawda) są zalety przybycia do Manitoby, a nie do np. Toronto? Manitoba to komary wielkosci szcurow i ogromne ogleglosci. .. nie wiem czy jest sens sie tam pchac. Toronto fajne ale pracodawcy w kanjpach to raczej kanadyjczykow preferuja. Ja mialem oferty ale od tylu interview co sie odbilem to naprawde ksiazke mozna pisac. a cv mialem spoko las vegas, uk, grecja. no ale jednak Kanadyjczycy w podjesciu do jedzenia to maja cos z Francuzow . Francuskie pieski normalnie. Ale milo wspominam Kanade chociaz wybralem jednak USA. Tolerancja i traktowanie plci equal w Kanadzie troche mnie przerasta. Ja jednak jestem europejczyk jak dziewczyna wystrzelila sie jak na sylwestra i wyglada sexy to sie mowi ze wyglada sexy ale wiadomo to tylko slowa granice sie zna. Tylko tam beda na Ciebie patrzec jak na kosmite to bo nie wypada traktowac kobiety w tak orygnarnie seksistowski sposob. A ile sie naklucilem z supervisorka ze jak ja jestem to ma niczego wiekszego nie dzwigac bo mi glupio ze laski dzwigaja a ja stoje jak sierota to nawet nie wspomne. No nie przegadasz jeszcze sie obraza normalnie :D:D
Piotrek1979 Napisano 9 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2016 Te komary to lekka przesada. Mogę potwierdzić jeden fakt jest ich tu bardzo dużo - preria, rzeki. To normalne w tych warunkach, aczkolwiek są takie same jak w Polsce albo i mniejsze ale zdecydowanie bardziej wkurzające. Co do równości płci to czysta prawda. Jest to tu chore, moim zdaniem. Kobiety pracują tu bardzo ciężko, przypomina się PRL. Prawdą też jest, iż jeżeli ktoś pochodzi z Europy to ciężko jest zaakceptować niektóre tutejsze zasady. No ale tak jak napisałem wcześniej. Jeśli naprawdę chce się tu mieszkać to nie problem. A co do odległości, to spróbuj w Toronto znaleźć pracę blisko miejsca zamieszkania lub dostać się do pracy przecinając miasto w godzinach szczytu. Kanada drugie największe państwo świata więc odległości muszą być takie i to jest zaleta. Co do interview to również prawda. Bez jakiejkolwiek pomocy może być trudno znaleźć dobrą pracę.
zielonywkarty Napisano 10 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 10 Listopada 2016 No z komarami to byl oczywisty zarcik ale to fakt envy=zawistne sa bardziej niz w pl . Ale tak ogolnie Kanada jest inna niz przedstawiaja ja amerykanie. Gadalismy o roznych rzeczach bo spotkalismy i pamietam ze byly dyskusje po swit bo nie dotrze do mnie dlatczego zabronione sa szoty w szklankach/kilszkach o polkolistym dnie. driny czaje ze jest jakis punkt zaczepienia ze ktos Ci da drina i ni ma jak odstawic wiec pijesz calego.tylko ktorej knajpie zalezy zebys sie najebal szybko.zalezy im na tym zebys kupil jak najwiecej. wiec jak ostawisz, posprzataja, zgubisz, zapodziejesz to tylko na ich plus. Ale musze przyznac jedno Kanadyjki rules. Moja supervisorka Ashley to jest moja miloscia do dzis. Chociaz jest nigdy nie powiedzialem. Ale to sie wiaze z tolerancyjnoscia. Raczej moge powiedz ze nikt tak nie bedzie kochal bezgranicznie swojego dziecka jak mama kanadyjka ;;) :))) pol zartem pol serio pisalem
sly6 Napisano 10 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 10 Listopada 2016 nie wszyscy i nie wszystkie miejsca w Kanadzie są mile i otwarte. Kanada miejscami i Prowincjami sie też różni.. To ze kogoś nie oszukano nie znaczy nic bo każdy pozostaje człowiekiem nawet jak Ty robisz dobrze. Dlatego fajnie ze ktoś tam sie czul dobrze.
zielonywkarty Napisano 10 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 10 Listopada 2016 no to oczywiscie zalezy na kogo sie trafi. jednak Kanada jest zupelnie inna niz przedstawiaja ja amerykanie
xqmichal Napisano 15 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 15 Listopada 2016 Witam, tak jak pisałem wcześniej, dzwoniłem do Montrealu, w związku z moją przesiadką tam i czasem 1h. Koleśpowiedział, że czasem załatwianie WP trwa 4h! zwykle 2h, wiec na pewno nie zdążę, muszę zmienić bilet , koszt 100 dolarów. Facet też mówił, że można lecieć do Winnipeg i tam załatwiać WP, ale przestrzegał, że tam mogą robić problemy i pytać czemu tego nie załatwiłem w Montrealu. ps. Zielonywkarty jak szukałeś pracy? przez agencje czy po prostu wysyłałeś resume?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.