Skocz do zawartości


KASANGA

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zeby oczyscic atmosfere, nigdy nie mialem zwiazkow z Polska, ktore by sprawialy, ze przyszloby mi do glowy isc po wize turystyczna. I tego wszystkim zycze... krytycznej samooceny.

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Jesli stajesz po wize z dziewczyna to twoje szanse sa male. Pytasz dlaczego dostales odmowe poniewaz juz ktos wczesniej w taki sposob wyjechal i nie wrocil wiec spalil most innym. Kolejne podjescie mozesz zrobic na wiosne ale tylko oddzielnie nigdy razem. A to co zarabiasz to mozna uznac ze popracowales kilka lat po to azeby uciec do stanow za lepszym zyciem.

Napisano

Przeglądnij sobie raz jeszcze DS-160 i znajdziesz tam pytanie o zarobki. Możesz tą pozycję wypełniać ale nie musisz.

o wizę starałem się w 2009 roku i nie było żadnych pytań odnośnie zarobków mam kserówkę tak że nie wiem co teraz powymyślali jeszcze trochę to będą pytania typu ile razy sie bzykam ze swoją żoną w tygodniu.... Brak slów

Dokładnie. Zajrzyj do wniosku.

Nergil, nie wiem jak to pisać ciągle na około, żebyś zrozumiał a ja nie dostał bana. Często wystarczy spojrzenie na człowieka i wiadomo z kim mamy do czynienia. Po sposobie pisania potrafię sobie wyobrazić i to samo zobaczył konsul. Może poprostu za dużo słomy w butach naniosles.

w 2009 roku nie było pytan o zarobki a co do słomy to nie bądź smieszny pewnie sam jestes wieśniakiem a teraz wielki amerykanin z ciebie... ja pochodze z miasta i w miescie mieszkam a będąc w ambasadzie właśnie takie wieśniaki z wystającą słomą w butach dostawali wizy...

Jak wyzej. Ciagle marudzenie na forum "jaki to ja jestem nieszczesliwy" wskazuje na to co KaeR pisze.

a ktos pisal że jest nieszczęśliwy?? po to jest to forum i założony temat nie pasi to się nie wypowiadaj

Napisano

Przestańcie się między Sobą kłócić. Ten kto dostał wizę niech się cieszy a ten kto '' nie dostał '' niech nie traci wiary w Siebie. USA nie ucieknie. Nie róbcie tego błędu co Ja i nie starajcie się o wizę w krótkim czasie, jeśli raz już wam odmówiono. Odczekajcie te 6 miesięcy przynajmniej i pójdzie na rozmowę spokojnie drugi raz. Jest jak jest i póki co nie zmienimy tego- Możemy jedynie za granicą trzymać się razem i Sobie pomagać zamiast wzajemnie zazdrościć i kopać pod Sobą dołki.

ale jak zauważyleś jest pare hien na tym forum które tylko czychaja żeby ci kose wsadzić tak jak nie jaki kaer który pisze że widocznie słoma mi wystawala z butów i dlatego nie odstałem wizy... Ale wiesz jak to jest Polaczek który sie wybije i wyjedzie za granice to kawal mendy i tyle i tak jest wszędzie.. Nie pomoże nie doradzi tylko bedzie ci pisał durnoty że nie masz związkow z Polską i dlatego nie dostałeś wizy co jest głupstwem... Tak jak pisałem koleżanka sie odwołała chociaz niby nie można i przyznali jej wizę w ciągu miesiąca to co się zmieniło w jej życiu?? nic....

Napisano
nie bądź smieszny pewnie sam jestes wieśniakiem a teraz wielki amerykanin z ciebie...

Nope. Polak w 100%.

a będąc w ambasadzie właśnie takie wieśniaki z wystającą słomą w butach dostawali wizy...

Mozliwe bo ja z Jelonek jestem. Dopoki autostrady nie walneli to z okna mialem widok na kapuste.

Ale wiesz jak to jest Polaczek który sie wybije i wyjedzie za granice to kawal mendy i tyle

Ja zawsze bylem menda. I w Polsce i w USA.

Napisano

Nope. Polak w 100%.

Mozliwe bo ja z Jelonek jestem. Dopoki autostrady nie walneli to z okna mialem widok na kapuste.

Ja zawsze bylem menda. I w Polsce i w USA.

no widzisz sam siebie podsumowałeś i po co obrażać innych ...Żyjesz z tego , sprawia ci to radość? Owszem Polak w 100% ale mieszkający za granicą takich teraz wielu ....

Hmm, jest gorzej niż myślałam. Nawet tego nie zrozumiał...

a Ty cokolwiek rozumiesz??

Napisano

W 2008 roku wraz z moim narzeczonym, zaraz po studiach, oboje jeszcze bez stałej pracy, bez konkretnych planów na podróż do USA, bez jakichkolwiek zobowiązań w Polsce, otrzymaliśmy w Krakowie wizę na 10 lat. Jest to swego rodzaju loteria i nie widzą powodów obrażania ludzi, którzy tej wizy nie dostali i wmawiania im, że na pewno jest coś z nimi nie tak i konsul to dostrzegł, tylko jeszcze oni są zbyt głupi, aby sami w sobie to dostrzec. To jest przykre.

Napisano

W 2008 roku wraz z moim narzeczonym, zaraz po studiach, oboje jeszcze bez stałej pracy, bez konkretnych planów na podróż do USA, bez jakichkolwiek zobowiązań w Polsce, otrzymaliśmy w Krakowie wizę na 10 lat. Jest to swego rodzaju loteria i nie widzą powodów obrażania ludzi, którzy tej wizy nie dostali i wmawiania im, że na pewno jest coś z nimi nie tak i konsul to dostrzegł, tylko jeszcze oni są zbyt głupi, aby sami w sobie to dostrzec. To jest przykre.

dzięki Karuzelka za miły komentarz wiesz jest pare osób na tym forum które chyba nudzą się na co dzień i nie mają nic do roboty i hejtuja takie osoby które nie dostały wizy przekonując że to nie loteria.. Ja to wiem że jest to loteria i pare innych normalnych osób...Kolejnym przykładem jesteś Ty i Twój narzeczony nic was tu nie trzymało i pomimo to dostaliście wizę..Ale szczyt bezczelności nie zna granic tak się zachowuje większość naszych rodaków którym udało się wyjechać bo mu tatus zalatwil albo wujek i teraz wielki amerykanin z niego ..

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...