Skocz do zawartości

Dv-2017 Wylosowany / Nie Wylosowany


Wyniki loterii DV-2017  

170 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zosta?e? wylosowany w bie??cej (2017) edycji loterii DV?

    • Tak
      31
    • Nie
      138


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

OK, w takim razie przepraszam. Widać USA już nie kusi Polaków, a może kusi, tylko prościej jest wyjechać do Europy Zachodniej, Krajów Skandynawskich lub innych.

Z drugiej strony dużo osób też nawet nie wie, iż jest taka możliwość jak loteria wizowa, ale żeby się dowiedzieć, trzeba choć trochę się tym interesować.

No cóż, w każdym razie jeszcze raz gratuluję wszystkim wylosowanym w tym roku, jak i latach wcześniejszych oraz życzę wylosowania w przyszłym roku, wszystkich, którym się nie udało ;)

Ja mieszakam od ponad 10 lat w UK a dokladnie w Szkocji i mimo iz wiele rzeczy jest prostszych w Uk to i tak moim marzeniem zawsze bylo wyjechac do USA.. no i stalo sie pierwszy raz wzielam udzial w losowniu i buuummm udalo sie..... Mam nadzieje ze juz niedlugo bede wysylane zaproszenia... my mamy 46xx a kcc wyslane 5 maja a poprawiane byly 26 maja.... jeszcze tylko namowic meza i bedzie ok.. bo wciaz nie bardzo chce wyjezdzac.. bo jak twierdzi 3 razy sie juz nie chce sie dorabiac ...... bedzie ok... milosc czyni cuda

  • Odpowiedzi 525
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ja mieszakam od ponad 10 lat w UK a dokladnie w Szkocji i mimo iz wiele rzeczy jest prostszych w Uk to i tak moim marzeniem zawsze bylo wyjechac do USA.. no i stalo sie pierwszy raz wzielam udzial w losowniu i buuummm udalo sie..... Mam nadzieje ze juz niedlugo bede wysylane zaproszenia... my mamy 46xx a kcc wyslane 5 maja a poprawiane byly 26 maja.... jeszcze tylko namowic meza i bedzie ok.. bo wciaz nie bardzo chce wyjezdzac.. bo jak twierdzi 3 razy sie juz nie chce sie dorabiac ...... bedzie ok... milosc czyni cuda

Zona tam dobrze wie jak przekonac meza nawet na Antarktydę:):):) ale jezeli nie bedzie chcial jechac to zawsze mozesz zabrac mnie :P

Napisano

Tak milosc czyni cuda jeśli masz to szczęście być ja obdarowaną :)

A niepewność jest i będzie jako całość życia Naszego :)

Ja mając milosc dawana i oddawaną mogę wiele

Napisano

Swiete slowa sly6....milosc dawana i obdarowywana jest najsilniejsza.....A maz i tak pojedzie z nami mimo jego gadaniny:) Ja sie mecze w Szkocji juz ponad 10 lat .. to teraz jego czas... a noz widelec usa mu sie spodoba i bedzie mu sie zylo dobrze mimo pogladow na ten kontynent... teraz any doczekac zaproszenia i dobrze przejsc caly proces wizowy... to dolaczymy do reszty uczestnikow w USA... A z daisy (gosia) juz jestem umowiona na kawke :rolleyes::rolleyes:

Napisano

Hejka

Mam do poprawy wniosek DS wyslany 24 maja do KCC. Mam tylko takie małe pytanie: mam nadzieje, że data pierwszego wysłania tj. 24 maja jest ta datą liczącą się??? (datą rejestracji wniosku w KCC i że wszelakie zmiany nie zmieniają tej "daty")?

Pozdrawiam

Napisano

Swiete slowa sly6....milosc dawana i obdarowywana jest najsilniejsza.....A maz i tak pojedzie z nami mimo jego gadaniny:) Ja sie mecze w Szkocji juz ponad 10 lat .. to teraz jego czas... a noz widelec usa mu sie spodoba i bedzie mu sie zylo dobrze mimo pogladow na ten kontynent... teraz any doczekac zaproszenia i dobrze przejsc caly proces wizowy... to dolaczymy do reszty uczestnikow w USA... A z daisy (gosia) juz jestem umowiona na kawke :rolleyes::rolleyes:

Teraz to czekanie jest najgorsze, wiem jak my czekaliśmy, to czułam się jak bym była w zawieszeniu - nie kupowałam nic do domu, bo nie wiedziałam czy jest sens, nie zmieniliśmy dzieciom mebli w pokoju, bo być może nie ma po co, itp., ale czas szybko zleci i spotkamy się na kawce :)

Napisano

Teraz to czekanie jest najgorsze, wiem jak my czekaliśmy, to czułam się jak bym była w zawieszeniu - nie kupowałam nic do domu, bo nie wiedziałam czy jest sens, nie zmieniliśmy dzieciom mebli w pokoju, bo być może nie ma po co, itp., ale czas szybko zleci i spotkamy się na kawce :)

He he, ja też nic nie kupuje już... takie zawieszenie! Ale czas szybciutko leci, już mamy sierpień a dopiero co przed "chwilą" dowiedzieliśmy się o wygranej i możliwości ubiegania się o wizę imigracyjną!!!

Napisano

Oj tak tak... Daisy1 kawunia gwarantowana pod warunkiem ze bedziemy mieszkac po sasiedzku,,,,ale biore rowniez pod uwage NY i okolice... podobno w Chicago to straszne zimy sa... czy to prawda? mieszkania duzo tansze w chicago a zarobki mniej wiecej takie same jak w NY... Czy ma ktos moze szersze pojecie jak sie Wam zyje w CHicago?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...