ilya_ Napisano 19 Września 2016 Autor Zgłoś Napisano 19 Września 2016 to czemu sie tego jawnie nie mowi ? tylko: wziecie slubu na "turystycznej" to "visa fraud" Ciekaw jestem jaki jest procent odnow AoS przy slubue na turystycznej. Moze jest ktos tutaj na forum... To troche jak pytanie co jak zlodziej ukradnie cos ze sklepu i nikt go akurat nie zlapie (mial szczescie) i jakie bede konswkwencje w dalszym zyciu.. Do konca zycie bedzie tym typem, ktory lamie prawo bo tak mu latwiej i ma wszystkich w nosie. No troche nie. Porownujesz chyba zlodzieja do osoby ktora wziela slub na "turystycznej". W tym momencie przy dzisiejszym prawie - nie wiem nawet czy mozna powiedziec, ze jest to jakis "nielegalny sposob" ubiegania sie o AoS. Bo przeciez nikt niczego sie nie doczepia. Nie gania sie za osobami. Przechodzi sie jedna jedyna rozmowe z urzednikami. Zycie nowozencow potem jest dalej normalne. Na marginesie: Ponoc Trump chce zamknac jakakolwiek droge ubiegania sie o AoS na turystycznej.
Jackie Napisano 19 Września 2016 Zgłoś Napisano 19 Września 2016 No troche nie. Porownujesz chyba zlodzieja do osoby ktora wziela slub na "turystycznej". Porównuje złodzieja do osoby która okłamała urzędników i użyła wizy turystycznej do zalegalizowania statusu, choć można wsio było zrobić zgodnie z prawem. W tym momencie przy dzisiejszym prawie - nie wiem nawet czy mozna powiedziec, ze jest to jakis "nielegalny sposob" ubiegania sie o AoS. Bo przeciez nikt niczego sie nie doczepia. Nie gania sie za osobami. Przechodzi sie jedna jedyna rozmowe z urzednikami. Zycie nowozencow potem jest dalej normalne. Życie złodzieja któremu udało się uciec też jest potem "normalne"
ilya_ Napisano 19 Września 2016 Autor Zgłoś Napisano 19 Września 2016 Porównuje złodzieja do osoby która okłamała urzędników i użyła wizy turystycznej do zalegalizowania statusu, choć można wsio było zrobić zgodnie z prawem. Skoro jest to złe to czemu tego nie zdelegalizuja ? Czemu jest to powszechne od dawien dawna ? Na forum sa osoby, ktore taki slub zawarły. Czy czuja sie osobami, ktore oklamaly urzednikow ?
Jackie Napisano 19 Września 2016 Zgłoś Napisano 19 Września 2016 Skoro jest to złe to czemu tego nie zdelegalizuja ? Czemu jest to powszechne od dawien dawna ? A skąd my to mamy wiedzieć?
andyopole Napisano 20 Września 2016 Zgłoś Napisano 20 Września 2016 To troche jak pytanie co jak zlodziej ukradnie cos ze sklepu i nikt go akurat nie zlapie (mial szczescie) i jakie bede konswkwencje w dalszym zyciu.. Do konca zycie bedzie tym typem, ktory lamie prawo bo tak mu latwiej i ma wszystkich w nosie. Proszę mnie nie nazywać złodziejem! Zrobiłem AOS z turystycznej a wcale nie uważam że coś ukradłem.Prawo taką sytuację przewiduje, skorzystałem z niej, żaden urząd nie miał obiekcji. Tak naprawdę wcale nie chciałem osiąść w USA, mieszkałem w UK i tam powodzilo mi się bardzo dobrze. Ale moja LP za nic nie chciała opuscic Ameryki.
Patipitts Napisano 20 Września 2016 Zgłoś Napisano 20 Września 2016 Skoro jest to złe to czemu tego nie zdelegalizuja ? Czemu jest to powszechne od dawien dawna ? Na forum sa osoby, ktore taki slub zawarły. Czy czuja sie osobami, ktore oklamaly urzednikow ? Zeby to zrozumiec musisz rozdzielić dwie sytuacje: 1. Ktos wjeżdża na turystycznej z zamiarem powrotu zgodnie z deklaracją jaką złożył na lotnisku oficerowi imigracyjnemu. Ale w trakcie pobytu plany mu sie zmieniają/ zakochuje się czy cos i bierze NIEPLANOWANY slub z MIŁOŚCI i postanawia złożyć pakiet o AOS zeby nie musieć sie rozstawać. 2. Ktos specjalnie przyjeżdża na turystycznej mając zaplanowany slub i z zamiarem złożenia pakietu o AOS mimo ze wie, ze powinien postarać sie o inna, odpowiednia wize i wie ze to co planuje jest nielegalne. I teraz kwestia jest taka, ze prawo uchyla sie delikatnie w strone osób z pkt 1, bo czasem sa takie sytuacje, ze rozłąka na prawdę moze im skomplikować plany, np ciąża czy cos, ogolnie jest przyjęte ze osobom po ślubie z obywatelem USA wybacza sie nawet nielegalny pobyt i prace. Ale to nie znaczy, ze osoby z pkt 2 moga sobie tego nadużywać. I nie oznacza to tez automatycznej zgody na stały pobyt, juz nie chodzi nawet o to, ze kłamstwo imigracyjne wyjdzie na rozmowie czy cos, ale urzędnik po prostu moze nam nie uwierzyć, albo moze mu sie nie spodobać nasza historia. Nawet jesli ktos na VJ czy tu na forum miał bliźniacza sytuacje to nie jest to gwarantem na to, ze akurat nam sie uda tak samo i wiele jest takich historii. Podsumowując i odnosząc sie do Twojego pytania, nie delegalizują tego, bo sa rożne sytuacje, mozna rzec wyjątki którym prawo chce troche pomoc, ale to sa wyjątki a nie reguła. Mam tu na mysli ze ogólnie do imigracji do USA sluza wizy imigracyjne, a każda próba obejścia tej reguły jest traktowana indywidualnie i sprawdzana pod katem możliwości oszustwa wizowego (visa fraud). Sa przypadki, ze ludziom pozwala sie zostać, możliwe ze obecnie jest ich wiecej niz tych którym sie jednak nie udaje. Ale to nie powod by pisać oficjalnie ze to jest spoko, zgodne z prawem i nie groza za to żadne konsekwencje.
Jackie Napisano 20 Września 2016 Zgłoś Napisano 20 Września 2016 Proszę mnie nie nazywać złodziejem! Zrobiłem AOS z turystycznej a wcale nie uważam że coś ukradłem.Prawo taką sytuację przewiduje, skorzystałem z niej, żaden urząd nie miał obiekcji. Bo nie musiał. Nie popełniłeś visa fraud. Mówimy o całkiem innej sytuacji.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.