rolemodel Napisano 4 Października 2016 Zgłoś Napisano 4 Października 2016 Witam W 2002 roku mając NAŚCIE lat miałem roczną wizę, ale nie pojechałem. Ponownie starałem się o wize w 2006 roku dwukrotnie ale nie otrzymałem: pytano mnie dlaczego nie pojechałem jak miałem, gdzie byłem za granicą (nigdzie) i co tam robi mój ojciec (cyganiłem oczywiście ze nie pracuje) był dwukrotnie na pól roku dorobic. Nie dziwie sie ze wizy nie dostalem : ) Teraz sporo osób dostaje i z racji ze mam tam bardzo duża rodzine przejechal bym sie tam bo spanie i jedzenie darmowe, co mam w kieszeni to na atrakcje turystyczne. Odwiedziłem kilka krajów w Europie, dalej nie byłem, pracuje na czarno jako hydraulik, oczywiście powiem co robie ale nie ze na czarno, tylko czy Oni to mogą sprawdzać? Moze mnie podczas rozmowy poprosić o dane firmy? telefon do szefa? Nie moge tego oczywiscie podać. Szczerze to znam przypadek, ze okolo 2000 roku facet z mojej wioski podawał sie za kierownika w hurtowni a po telefonie od nich okazało się, że jest magazynierem i cofnięto mu wize. Moga dochodzić co robie lub sprawdzać to?
rolemodel Napisano 4 Października 2016 Autor Zgłoś Napisano 4 Października 2016 Tzn co? Mówie pracuje jako hydraulik i zapyta, ile Pan zarabia? ok, to prosze podac jeszcze dane firmy?
ilon Napisano 4 Października 2016 Zgłoś Napisano 4 Października 2016 A tego sie nie pisze we wniosku? Ile sie zarabia i gdzie sie pracuje?
rolemodel Napisano 4 Października 2016 Autor Zgłoś Napisano 4 Października 2016 Szczerz to nie wiem, ale podejrzewam, że tak jest, oficjalnie jestem rolnikiem ... słaba karta przetargowa ....
sly6 Napisano 4 Października 2016 Zgłoś Napisano 4 Października 2016 Ano się pisze w ds160 co robisz,dane firmy i jak nabiorą podejrzeń to sprawdza.
rolemodel Napisano 5 Października 2016 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2016 No to lipa. Wpisując, że jestem rolnikiem, nawet moje wizyty zagraniczne na wczasach nie pomogą, a kombinacje ze jestem zatrudniony np. w niemczech u kolegi bo mialbym taka mozliwosc na papierze są bez sensu.
sly6 Napisano 5 Października 2016 Zgłoś Napisano 5 Października 2016 Jeśli masz się pogubić to nie kłam
Lx13 Napisano 5 Października 2016 Zgłoś Napisano 5 Października 2016 Jesli starania o wize zaczynasz od tego "jak tu pokombinować zeby było dobrze", oraz od ewidentnego kłamania to daj sobie spokój. Oszczędzisz pieniądze, czas i nie zepsujesz statystyki odmów. Jesli jednak jestes uparty jak osioł to idz, wydaj pieniądze. Człowiek jak straci to czasem trzeźwieje.
rolemodel Napisano 5 Października 2016 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2016 Ale ja tam nie chcę jechać pracować, tylko patrząc z ich strony nie mam mocnej karty przetargowej, bo co? - powiem, że jestem rolnikiem ale właściwie pracuje jako hydraulik na czarno? no to przecież i w USA moge na czarno gość sobie pewnie pomyśli Kompletnie zapomniałem, że oprócz mówienia, pisze się też gdzie się pracuje bo inaczej nawet bym nie myślał teraz o wizie, chodzi mi to tylko po głowie dlatego, że jakoś naszła mnie ochota, a mam tam do kogo jechać, i chętnie bym spróbował już teraz jesienią, zaryzykował te 700zł gdzies łącznie i miał święty spokój w takim sensie, że wiedział bym że albo na wiosne sobie skocze do USA, albo zimą lece do Meksyku lub Ameryki Południowej tam poeksplorować świat i juz teraz moge myslec o kupnie biletów i odkładania większej sumki na jedno lub drugie Teraz to w mojej sytuacji żeby iść po wize to chyba bym musiał mieć stempel nie wiem, Chin, japonii czy brazylii zeby stwierdzili ze nie kombinuje tylko stać mnie na takie wojaże i jade tam na wakacje.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.