Skocz do zawartości

Wiza turystyczna, samodzielnie czy z pomocą pośredników? Zapytanie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, 

razem z kolegą planujemy na przełomie czerwiec/lipiec odwiedzić Stany. Przewidujemy jakieś dwa miesiące spędzić za oceanem, w celach czysto turystycznych, nie mamy tam rodziny, może kilku znajomych których pewnie odwiedzimy przy okazji. Jednak u nikogo nie będziemy się zatrzymywać na dłużej, w planach mamy zwiedzić jak najwięcej się tylko da. Raczej nie będzie to luksusowa podróż, a coś tańszym kosztem, dlatego też ciężko określić to gdzie, i w jakich hotelach czy innych miejscach będziemy nocować. Zwiedziliśmy już kawałek Europy, i czas na bardziej odległą podróż. Obecnie w dalszym ciągu zbieramy fundusze, pracujemy. Z urlopem nie będzie problemu, w pracy umówiłem zastępstwo, po powrocie wracam do pracy. Pracuję w branży sportowej, odżywki i suplementy diety. Może nie będzie to praca, która okiem konsula może okazać się jedną z rzeczy, która trzyma mnie w Polsce, ale zarabiam przyzwoicie i jeszcze przez jakiś czas chcę utrzymać posadę. Powoli szukamy okazji linii lotniczych, nie mamy sprecyzowanego miejsca 'startu'. Gdzie akurat trafimy ciekawą ofertę z biletami, tam zaczniemy. I tutaj nasuwa się moje pytanie, czy w ubieganiu się o promesę wizową, wziąć pod uwagę pomoc biura pośredniczącego w tych sprawach, czy jednak zająć się tym samodzielnie. Różne są opinie osób które bawiły się same w wypełnianie wniosków, głównie błędy, poprawki itp. Inni mówią że nie ma w tym nic trudnego, tym bardziej jeśli język mamy opanowany w komunikatywnym co najmniej stopniu. A jak wiadomo takie biura ściągają za pomoc jeszcze kilka stówek dodatkowo, dając nam 'gwarancję poprawnie przygotowanych dokumentów', umówienia nas na rozmowę z konsulem, wnosząc za nas opłatę (ceny całkowite to jakieś 900 zł, razem z opłatą wizową i przesyłką paszportu do domu). Oboje z kolegą jesteśmy po studiach, pracowaliśmy też na zachodzie Europy. A teraz czas na podróż życia. Dlatego zastanawiam się czy szanse w naszej sytuacji mamy większe składając wnioski samodzielnie, czy jednak skorzystać z takich usług. Jaka jest wasza opinia na ten temat? Może ktoś korzystał z takiego biura, a może ma doświadczenie w wypełnianiu takiego wniosku bo pomagał już znajomym? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

nie nie, nie chodzi mi o to że chcę żeby ktoś za mnie to wypełnił :) myślałem tylko że tak jak reklamują się te wszystkie biura że 99.5% przyznawania wiz dzięki ich pomocy.. bla bla bla, bardziej zastanawiałem się nad tym, czy trochę inaczej wygląda wtedy ta cała rozmowa z konsulem, kiedy to biuro niby określa też szanse na otrzymanie wizy, i tak dalej. Ale jednak nie upraszczają tego jakoś. Jedynie co obawiam się że na miejscu mogą mało wiarygodnie na mnie patrzeć pod względem pracy, i uznać za mało związanego z krajem. O ile dalej oceniają coś takiego. Co do wypełniania wniosku i tak przejrzałem wiele postów tutaj oraz instrukcję. Zastanawia mnie jeszcze to, tak jak pisałem nie znam jeszcze docelowego miejsca przylotu, we wniosku trzeba uzupełnić o ile pamiętam jakiś adres, choćby hotelu w którym się zatrzymam. Co jeśli wpiszę że planuję zatrzymać się w NYC pod takim i takim adresem jeżeli okaże się że okazję na dobry lot trafię przykładowo do Miami i tam wyląduje. Nie będzie z tym problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...