Emigracja - okolice Pittsburga, PA / wiza pracownicza

[rekin07]

Vlade Wlasnie sprawdzilem i American express ma swoj oddział w Uk wiec spróbuje aplikować o ich karte.Rzeczywiscie jest napisane ze 3 miesiące zeby przeniesc karte do Usa.

Dzieki pozdrawiam

[vlade]

rekin, w UK jest glowna siedziba amexa w Europie i maja sporo kart do wyboru, wez sobie Platinum Cashback Everyday card, postaraj sie uzyskac jak najwiekszy limit, i w stanach jej odpowiednikiem jest Blue Cash Everyday, obie podstawowe karty, darmowe,  ale w zupelnosci wystarczajace zeby szybko credit score zbudowac. 

[rekin07]

Vlade

Zrobie jak mówisz i dam znac.Z tego co widziałem to ta platinum every day jest tylko na 1200£ limit.Dobre i to

Pozdrawiam i dziękuję 

[Luk_Bill]

On 25.02.2017 at 0:39 AM, vlade said:

Trzymaj sie tego co zona chce, mniej klopotow.

Z Amexem jest maly problem, zmienili zasady:

https://www.americanexpress.com/global-card-transfers/united-states.html

Nadal mozna przenosic karty, i to wystarczy ja miec tylko 3 miesiace, ale musi ona byc wydana bezposrednio przez American Express. Czyli numer z karta z np z Banku Millenium nie przejdzie. Akurat w Austrii maja przedstawicielstwo, ale czytalem na ich stronie i wszystkie karty ktore tam oferuja sa bez limitu, nawet Blue, ktora w stanach ma limit. Co jest problemem, bo jak dostaniesz karte bez limitu w stanach to nic ona nie bedzie wnosic do credit score. WIem, jest to bez sensu, ale oni to licza, miedzy innymi,  jako stosunek limitu kredytowego do jego utylizacji. Ja mialem karte z Millenium, 15k zloty limit i dostalem amexa w stanach od reki z limitem 5k usd (bo wtedy dolar byl po 3 zl)

Takze zadzwonilem do amexa i sie ich zapytalem co w takiej sytuacji, tzn wnioskujesz o amexa w stanach na podstawie amexa wydanego w innym kraju bez limitu, i chodzi o to zeby dostac karte z jak najwiekszym raportowalnym limitem. Koles nie wiedzial jaki dokladnie algorytm jest stosowany ale ze biora pod uwage historie operacji. Takze na Twoim miesjcu bym wzial dowolna karte z amexa w Austrii, nawet najdrozsza (nie ma oplat przez pierwszy rok wiec nie ma znaczenia) i placil nia za wszystko gdziekolwiek sie da, tak zeby miesieczna wysokosc obciazen byla jak najwieksza. I wtedy powinni Ci wydac karte w stanach z limitem przewyzszajacym maksymalna kwote jaka byla na wyciagu. Jakiegos amexa na pewno w stanach dostaniesz, tylko kwestia z jakim limitem, co w dowolnym przypadku bedzie i tak lepsze niz startowanie od zera.

 

Dziekuje jeszcze raz. Zadzwonie jutro do amexu w Austrii i zapytam dokladnie jak wyglada sprawa z limitem - na stronie niby jest napisane, ze limitu nie ma ale moze maja jakies inne opcje na zyczenie... Podczas transferu karty jest roznica jaka karte posiadam (Gold, Blue...)?  No i oczywiscie masz racje - to na pewno super rozwiazanie. Dokladnie tego typu wskazowek oczekiwalem zakladajac temat. Zona w szoku, ze ktos nieznajomy poswieca swoj czas na pomoc  
A jak w ogole wyglada sprawa kont bankowych w USA? Z poprzedniego pobytu pamietam, ze nie ma z tym zadnego problemu - robilo sie od reki, problem byl z karta kredytowa - nie moglem jej dostac co z kolei przekladalo sie na trudnosci z wypozyczeniem auta... Teraz tez jest to takie proste? Jaki bank wybrac?
Jak wyglada wynajecie mieszkania? Mozna to zrobic zarowno prywatnie jak i poprzez agencje? Do podpisania umowy wystarczy dowod tozsamosci i kaucja?

Ogolne pytanie - wiem juz na co zwrocic uwage podczas rozmowy z pracodawca w temacie mieszkania i samochodu. Jest cos jeszcze? Nie wiem jakie mozliwosci i standardy maja amerykanskie firmy. Telefon sluzbowy musi byc, korzystanie z niego w celach prywatnych jest norma tak jak w Europie? Z laptopem jest tak samo? Wlasnie sobie uswiadomilem, ze na pewno dostane tez sluzbowa karte kredytowa. Czy ona rozwiazuje problem karty (w sensie, ze nie musze miec swojej prywatnej)? U nas jest tak, ze karta sluzbowa jest imienna i polaczaona z prywatnym kontem bankowym.

[kzielu]

3 godziny temu, Luk_Bill napisał:

 

Dziekuje jeszcze raz. Zadzwonie jutro do amexu w Austrii i zapytam dokladnie jak wyglada sprawa z limitem - na stronie niby jest napisane, ze limitu nie ma ale moze maja jakies inne opcje na zyczenie... Podczas transferu karty jest roznica jaka karte posiadam (Gold, Blue...)?  No i oczywiscie masz racje - to na pewno super rozwiazanie. Dokladnie tego typu wskazowek oczekiwalem zakladajac temat. Zona w szoku, ze ktos nieznajomy poswieca swoj czas na pomoc  
A jak w ogole wyglada sprawa kont bankowych w USA? Z poprzedniego pobytu pamietam, ze nie ma z tym zadnego problemu - robilo sie od reki, problem byl z karta kredytowa - nie moglem jej dostac co z kolei przekladalo sie na trudnosci z wypozyczeniem auta... Teraz tez jest to takie proste? Jaki bank wybrac?
Jak wyglada wynajecie mieszkania? Mozna to zrobic zarowno prywatnie jak i poprzez agencje? Do podpisania umowy wystarczy dowod tozsamosci i kaucja?

Ogolne pytanie - wiem juz na co zwrocic uwage podczas rozmowy z pracodawca w temacie mieszkania i samochodu. Jest cos jeszcze? Nie wiem jakie mozliwosci i standardy maja amerykanskie firmy. Telefon sluzbowy musi byc, korzystanie z niego w celach prywatnych jest norma tak jak w Europie? Z laptopem jest tak samo? Wlasnie sobie uswiadomilem, ze na pewno dostane tez sluzbowa karte kredytowa. Czy ona rozwiazuje problem karty (w sensie, ze nie musze miec swojej prywatnej)? U nas jest tak, ze karta sluzbowa jest imienna i polaczaona z prywatnym kontem bankowym.

Korzystanie w celach prywatnych norma oczywiscie nie jest - zalezy od firmy, zwykle corporate plany sa "wszystko unlimited" (ja mam wszystko unlimited lacznie z danymi w _roamingu_ - bo czesto podrozuje) wiec jezeli taki jest to im to zwisa.

Karta sluzbowa to zasadniczo niczego nie rozwiazuje - moze inne firmy maja jakies inne rozwiazania, ale u mnie w firmie karta jest tylko to podrozy i lokalnie w sklepie teoretycznie nawet nie zadziala (w praktyce chyba dziala ale nikomu by do glowy nie przyszlo jej uzywac - w zasadach pisali gdzies ze lokalnie tylko restauracje). Karta sluzbowa jest imienna ale w absolutnie zaden sposob nie jest podlaczona z Toba poza imieniem i nazwiskiem na nim nadrukowanej. Nie ma absolutnie zadnego wplywu na Twoj credit score i jest zarejestrowana na firme.

Nigdy mieszkania w US nie wynajmowalem, ale zdaje sie ze niektorzy robia credit check...

Z kontami nie ma wielkiego problemu, generalnie wziac gdzie wygodniej i taniej - przynajmniej ja bym tak zrobil...

[vlade]

3 godziny temu, Luk_Bill napisał:

Dziekuje jeszcze raz. Zadzwonie jutro do amexu w Austrii i zapytam dokladnie jak wyglada sprawa z limitem - na stronie niby jest napisane, ze limitu nie ma ale moze maja jakies inne opcje na zyczenie... Podczas transferu karty jest roznica jaka karte posiadam (Gold, Blue...)?

NIe, nie ma. Ja bym wzial Amex Gold, najdrozsza ale i tak przez rok bezplatna. Jeszcze zarobisz na tym $100 bo dostaniesz welcome bonus 15k punktow.

3 godziny temu, Luk_Bill napisał:

A jak w ogole wyglada sprawa kont bankowych w USA? Z poprzedniego pobytu pamietam, ze nie ma z tym zadnego problemu - robilo sie od reki, problem byl z karta kredytowa - nie moglem jej dostac co z kolei przekladalo sie na trudnosci z wypozyczeniem auta... Teraz tez jest to takie proste? Jaki bank wybrac?

PNC bank, najwiekszy w rejonie, najwiecej bankomatow i oddzialow. Nadal jest to bardzo proste, tylko wymagaja dwoch dokumentow tozsamosci.

3 godziny temu, Luk_Bill napisał:

Jak wyglada wynajecie mieszkania? Mozna to zrobic zarowno prywatnie jak i poprzez agencje? Do podpisania umowy wystarczy dowod tozsamosci i kaucja?

Prywatnie, tutaj sa takie kompleksy, powiedzmy bloki,  zarzadzane przez jakas firme, po prostu idziesz do biura, prosisz zeby pokazali przykladowe mieszkanie (zawsze maja takie jedno demo), jak Ci sie podoba i maja wolne mieszkania to wypelniasz papiery i dajesz kaucje. Potwierdzam ze sprawdzaja historie kredytowa, poniewaz nie bedziesz mial zadnej to wez pismo z firmy ze pracujesz, za ile i na jak dlugo. Nie bedzie problemu. 

3 godziny temu, Luk_Bill napisał:

Telefon sluzbowy musi byc, korzystanie z niego w celach prywatnych jest norma tak jak w Europie?  Z laptopem jest tak samo? 

Zalezy od firmy jak Kzielu napisal, zazwyczaj od tego jak bardzo ich IRS przycisnal, bo problemem jest ze uzywanie w celach prywatnych moze byc uznane jako nieopodatkowny dochod. Ale tzw podatkowy 'safe harbour' jest ze jesli nie generujesz wyzszych kosztow niz co jest wliczone w abonament to nie ma problemu. Czyli np nie uzywaj komorki do dzwonienia do Polski bo jest duza szansa ze bedziesz sie musial tlumaczyc. 

Sluzbowego laptopa nie traktuj jako bonusu, raczej jako utrudnienie. Wszyscy maja tu hopla na punkcie bezpieczenstwa, z duzym prawdopodobienstwem bedziesz go potrzebowal do logowania sie do firmowej sieci, nic nie bedziesz mogl zainstalowac samemu i jeszcze bedzie monitorowany. To samo moze byc z komorka, tzn profil bezpieczenstwa i pelna kontrola firmy nad tym co sie z nia dzieje. Sprzet elektroniczny jest tu smiesznie tani.

3 godziny temu, Luk_Bill napisał:

Wlasnie sobie uswiadomilem, ze na pewno dostane tez sluzbowa karte kredytowa. Czy ona rozwiazuje problem karty (w sensie, ze nie musze miec swojej prywatnej)? U nas jest tak, ze karta sluzbowa jest imienna i polaczaona z prywatnym kontem bankowym.

Tak jak Kzielu napisal, sluzbowa karta nie jest raportowana, takze nie jest widoczna na osobistym raporcie kredytowym. Ja tu mam sluzbowa karte ktora sam wyrabialem, jako glowny uzytkownik i reszta chlopakow z firmy jest do niej przypisana jako autoryzowani uzytkownicy, a i tak nie jest widoczna na moim raporcie.

A tak ode mnie, to bardzo sie ciesze ze jest szansa na to, ze populacja polskich inzynierow mechanikow w Pittsburghu powiekszy sie dwukrotnie  Ty pewnie po AGH, ja po MEiLu.

[kzielu]

9 minut temu, vlade napisał:

 Ty pewnie po AGH, ja po MEiLu.

A z ktorego rocznika ? Bo ja tez po MEiLu, w Pittsburghu bywam bardzo rzadko ale bede na poczatku maja na Pitt Race (wiec nie do konca w samym Pittsburghu - Pittsburgh Internation Race Complex).

[katlia]

Zgadzam sie z vlate. Prywatnie nie uzywaj laptopa sluzbowego (ani telefonu sluzbowego.) Beda monitorowane. 

[vlade]

1 minutę temu, kzielu napisał:

A z ktorego rocznika ? Bo ja tez po MEiLu, w Pittsburghu bywam bardzo rzadko ale bede na poczatku maja na Pitt Race (wiec nie do konca w samym Pittsburghu - Pittsburgh Internation Race Complex).

LOL, obronilem sie w 2002, ale zaczalem 7 lat wczesniej  ostatnie dwa lata bujalem sie po stanach, zaczalem prace i jakos tak sie przedluzylo. Odezwij sie jak bedziesz, mieszkam 30 minut od tego toru wyscigowego. Jest szansa ze sie znamy?

[kzielu]

2 minuty temu, katlia napisał:

Zgadzam sie z vlate. Prywatnie nie uzywaj laptopa sluzbowego (ani telefonu sluzbowego.) Beda monitorowane. 

A to wiadomo. Zalezy jeszcze do czego sie uzywa, wiekszosc firm o troche czegos normalnego nie bedzie sie czepiac, ale za niewlasciwe rzeczy wylatuje sie natychmiast. Zero tolerancji. W sumie dobra uwaga, firmowa komorke moga zdalnie w kazdej chwili wymazac (w celach bezpieczenstwa oczywiscie - mam kupe rzeczy na niej z ktorych czesc podlega kontroli eksportu poza US) wiec w zadnym momencie nie chcialem zeby to byl moj jedyny telefon.