Skocz do zawartości

Rozmowa w ambasadzie


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 19.03.2017 o 18:31, Lukasz2424 napisał:

Siema, małe pytanie , mam rozmowę o wizę turystyczną w środę  ( 22.03) więc chciałbym wiedzieć na co mam zwrócić uwagę , jak zachowywać się podczas rozmowy , jak przebiega rozmowa i niech ktoś mi napiszę czy mam jakieś szanse albo czy był w mojej sytuacji i czy dostał. Mam 24 lata, chce wyjechać na 7 dni do NY, mam stała pracę, jestem w trakcie kursu gdzie doksztalcam się w zawodzie, sam finansuje sobie wyjazd, nigdy nie byłem w USA, nie mam tam nawet żadnej rodziny i nikogo tam nie znam. Myślę że raczej wynik będzie pozytywny i nie mam nic do ukrycia ;)

napisz jak poszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Nie dostałem, taka babka wysoka lokowane włosy wyglądała jakby przegrała życie, po rozmowie dała tylko mi jakąś kartkę i powiedziała ze nie kwalifikuje się na wizę ,zapytałem się dlaczego a Ina ze na tej kartce jest napisane a tam są jakieś paragrafy a od siebie nic nie powiedziała i koniec. Odczułem ze oni wszyscy mają ludzi w du*Pie , czekalismy prze ambasadą w kolejce chyba z 5 metrów w deszczu, nie wpuscili wszystkich tylko po kolei tak tak kontrola jak na lotnisku, jak miałem z ta babka rozmowę to odczułem ze chyba to ja powinienem błagać o ta wizę na kolanach , nie wiem jak reszta ale poznałem dwie dziewczyny które nie dostały wiz , jedna tranzytowej a druga chciała jechać do brata któremu urodziło się dziecko i oczywiście odmowa. Nie rozumiem tego , nie oczywiście ze bym się zalil tutaj na forum ale ja porządny obywatel nie karany chce zwiedzić NY na 7 dni i wrócić do pracy to nie a takiemu jakiemuś arabowi z skas tam dadzą wizę a pózniej się wysadza. Jedna pani z 40 lat dostała wizę to zaczęła płakać przy okienku xd USA to nie jest pępek świata xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ilon napisał:

Jak np moja rodzina sie ubiegala o wize to powiedzialam im, zeby wzieli sobie wyciagi, ale zeby nie pokazywali poki nikt nie zapyta ;) 

Nie bierze się żadnych dokumentów oprócz paszportu itp., nic nie wolali ani się nie pytali:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, sly6 napisał:

jak kto jest.. Ktoś dostaje wizę to wychwala np Konsula.. Jak nie to ,ktoś przegral życie lub coś innego. A jak Ty podchodzisz do ludzi i masz na to parę minut? To mogą być ciekawe odpowiedzi .

Jakoś przy innych okienkach potrafili się uśmiechać do ludzi i na luzie , nie mam do tej kobiety żalu , zdenerwowala mnie dlatego że nie powiedziała mi na jakiej podstawie nie przyznała mi wizy a ja chciałbym to wiedzieć , po prostu mnie zbyla a ja nabilem procent odmów xd ja podchodzę z uśmiechem do każdego nawet jak mam parę sekund ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2017 o 17:52, Lukasz2424 napisał:

Nie dostałem, taka babka wysoka lokowane włosy wyglądała jakby przegrała życie, po rozmowie dała tylko mi jakąś kartkę i powiedziała ze nie kwalifikuje się na wizę ,zapytałem się dlaczego a Ina ze na tej kartce jest napisane a tam są jakieś paragrafy a od siebie nic nie powiedziała i koniec. Odczułem ze oni wszyscy mają ludzi w du*Pie , czekalismy prze ambasadą w kolejce chyba z 5 metrów w deszczu, nie wpuscili wszystkich tylko po kolei tak tak kontrola jak na lotnisku, jak miałem z ta babka rozmowę to odczułem ze chyba to ja powinienem błagać o ta wizę na kolanach , nie wiem jak reszta ale poznałem dwie dziewczyny które nie dostały wiz , jedna tranzytowej a druga chciała jechać do brata któremu urodziło się dziecko i oczywiście odmowa. Nie rozumiem tego , nie oczywiście ze bym się zalil tutaj na forum ale ja porządny obywatel nie karany chce zwiedzić NY na 7 dni i wrócić do pracy to nie a takiemu jakiemuś arabowi z skas tam dadzą wizę a pózniej się wysadza. Jedna pani z 40 lat dostała wizę to zaczęła płakać przy okienku xd USA to nie jest pępek świata xd

 nie przejmuj się ja po raz drugi nie dostałem i nie zamierzam juz tam jechać.... Są kraje bardziej tolerancyjne którym zależy na turystach.... Oni myslą ze tam już każdy jedzie i już nie wróci.... sorry ale nie jestem debilem żeby żyć tam bez opieki medycznej bez żadnych pozwoleń na pracę na mieszkanie i ciągle się ukrywać....Gdybym chciał starałbym się o wize imigracyjną , proste... Kurcze  żeby tranzytowej nawet  nie dali to juz przegięcie.... Mam dwa miechy wolnego jade gdzieś indziej wydawać kasę... Wiesz oni wolą araba wpuścić który pozniej wywali poł miasta niż polaka... Zobacz co się w Anglii dzieje ile razy Polacy sa atakowani przez angoli.... Za co? Ze zawalają na zmywaku i szykują dania angolom bo im sie nie chce nawet obiadu w chacie zrobic?Co boja się zaczepić araba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Polaków w Anglii nie lubi się za to bo pracują.. Ostatnio widziałam gdzieś wskaźnik przestępstw popełnianych przez Polaków w UK.. Aż przykro się zrobiło. Nie mówiąc już że pewien procent Polaków odmawia asymilacji (po co uczyć się języka skoro mieszka się w "Polonii"?) co akurat znam z doświadczenia bo w Anglii mieszkałam przez pewien okres. Swoją drogą brzmi znajomo, nie? Na muzułmanów też się wiesza psy bo nie chcą się asymilowac. Swoją droga to jest słabe ze w każdym wątku wchodzisz tylko po to żeby wylewać żale bo ty nie dostałeś wizy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...