Skocz do zawartości

Przesiadka w Londynie - krótki czas


Zuza007

Rekomendowane odpowiedzi

Ja miałam 1h przesiadki w Monachium, tez mi sie wydawało, ze moze byc mało a sie okazało, ze jeszcze siedziałam przed bramka. Teraz mam 1,5h we Frankfurcie i jakoś sie w ogole nie martwię. Sa to dość mało skomplikowane lotniska ( przynajmniej z mojego doświadczenia). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Ok, dzięki, trochę się przestraszyłem czytając tutaj że 1,45min to mało na przesiadkę. Słabo znam język i nie chciałbym się jakoś specjalnie gonić. Poza tym to mój pierwszy tak daleki lot bez zorganizowanej grupy (heh). Więc chcę wszystko przemyśleć, bo trochę wstyd jakby mi samolot uciekł. 

22 godziny temu, KrysiaK napisał:

Takie informacje sa podawane w samolocie przed jego opuszczeniem. Czesto tez przy wyjsciu stoja przedstawiciele linni lotniczych i udzielaja informacji. 

Tego na przykład nie wiedziałem. Czyli szukać tablicy i jak najszybciej na swój terminal i gate. Tam już nic nie daję, nic nie odprawiam, tylko sprawdzenie czy nie wnoszę bomby, paszport i do samolotu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylatując z polskiego lotniska, dostaniesz karty pokładowe na cały lot. Na każdej karcie jest napisany numer bramki. Zdarza sie, ze czasem nie wiedza jaki bedzie numer bramki, poniewaz nie jest uzgodnione z jakiej czesci lotniska samolot wylatuje, wtedy należy szukać tablicy. Większość dla samej pewności sprawdza na tablicy czy numer bramki sie nie zmienił, takze sie zdarza. Bedzie dobrze! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie mogłem ich odprawić przez selfa i musieli podejść do "pani z okienka". Chciałem jakoś jeszcze miejsca im wyprosic razem, ale pani powiedziała że nie ma możliwości i muszą ww Londynie działać. Też byłem zdziwiony bo to nie były dwa odrębne bilety tylko jeden z przesiadką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pelasia napisał:

Mi sie nigdy nie zdarzyło, ale jak to w życiu bywa, raz na jakiś czas wyskakuje cos nieprzewidywalnego. 

Kiedys musi byc ten pierwszy raz. latam calkiem niemalo ale jak pierwszy raz moje walizki mnie opuscily to w takim czasie ze wszystko poszlo w p...u. Musialem cala garderobe wlacznie z garniturem, koszulami, krawatami i butami kupic. O szczoteczce do zebow I goleniu nie wspomne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andy, nie wysyłaj tych "pierwszych razów" w moja stronę, bo ja w poniedziałek lece i chce, aby moja walizka na miejsce w określonym czasie doleciała. Za dużo cudów z PL ze mną leci. Pal licho te moje ubrania i nawet szczoteczkę do zębów :D( dla osoby pracującej w swiecie dentystystycznym, to nawet nie wiesz ile znaczy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...