Skocz do zawartości

Doskonalenie języka


Mandarynka97

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja jestem w USA ponad 12 lat ale zdarza mi się niektóre słówka źle powiedzieć. Powiem "I am having cramps", ale ludzie czasem patrzą krzywo czy ja powiedziałem "crabs". Mimo że jestem pewien że powiedziałem P. No i często kiedy słucham muzyki to za pierwszy razem nie mogę zrozumieć wszystkich słów w lyrics. Ale kiedy przeczytam to rozumiem wszystko. 

Napisano
1 hour ago, pida said:

Ja jestem w USA ponad 12 lat ale zdarza mi się niektóre słówka źle powiedzieć

Moj kolega Brytyjczyk pojechal do USA wakacje i probowal w restauracji zamowic wode i nie zostal zrozumiany przez kelnerke. Takze, nawet native moze miec czasem problemy by zostac zrozumianym :P

Napisano
On 10/23/2017 at 1:56 AM, AdamZ said:

Moj kolega Brytyjczyk pojechal do USA wakacje i probowal w restauracji zamowic wode i nie zostal zrozumiany przez kelnerke. Takze, nawet native moze miec czasem problemy by zostac zrozumianym :P

Przynajmniej masz znajomych co przylecą cię odwiedzić nad wielką wodę. Żadnym z moim znajomych tu z Polski się tu nie wybrał oprócz jednego co przyszedł tu na stałe. Widocznie, koszty biletów i noclegu zbyt duża aby stać. 

Napisano
Dnia 10/23/2017 o 04:56, AdamZ napisał:

Moj kolega Brytyjczyk pojechal do USA wakacje i probowal w restauracji zamowic wode i nie zostal zrozumiany przez kelnerke. Takze, nawet native moze miec czasem problemy by zostac zrozumianym :P

Moze kelnerka nie byla nativem? :)

Ja bylam w weekend w VA i zatrzymalam sie ze znajomymi w Macu zeby kupic kawe z rana. Do nativa troche mi brakuje, ale pani w owym Mcdonaldzie w ogole nie wiedziala co kto do niej mowi. Niestety musialam zawolac menagera, ale ten tez niewiele wiecej ogarnial. Poczulam sie troche jakbym byla na wycieczce w Meksyku, a nie w Virginii :D 

Napisano
Dnia ‎10‎/‎23‎/‎2017 o 01:56, AdamZ napisał:

Moj kolega Brytyjczyk pojechal do USA wakacje i probowal w restauracji zamowic wode i nie zostal zrozumiany przez kelnerke. Takze, nawet native moze miec czasem problemy by zostac zrozumianym :P

Moj kuzyn ze Spokane WA kwaterowal w Londynie w hotelu. Jego mama (czasy przedkomorkowe) chciala sie z nim polaczyc przez recepcje i tez sie nie mogla dogadac.

Napisano

Mówił, że native :P 
Swoją drogą to tutaj w UK rodowici Brytyjczycy czasem nie rozumieją innych rodowitych Brytyjczyków :D 

Napisano
On 10/26/2017 at 11:05 AM, AdamZ said:

Mówił, że native :P 
Swoją drogą to tutaj w UK rodowici Brytyjczycy czasem nie rozumieją innych rodowitych Brytyjczyków :D 

Z mojego doświadczenia, łatwiej jest mi zrozumieć natives niż imigrantów z obcym akcentem, włącznie wschodnio-europejskim.

Napisano
Dnia 23 October 2017 o 09:56, AdamZ napisał:

Moj kolega Brytyjczyk pojechal do USA wakacje i probowal w restauracji zamowic wode i nie zostal zrozumiany przez kelnerke. Takze, nawet native moze miec czasem problemy by zostac zrozumianym :P

Akurat z ta woda to jest znany problem. Brytyjczycy mowia water "normalnie", mozna powiedziec, ze "tak jak sie czyta". A Amerykanie nie tylko gubia tu "t", wsadzaja podwojne "d", ale jeszcze wszystko przeciagaja i akcentuja jak jakis ziewajacy niedzwiedz. 

A w miejscach gdzie lokalni nie sa osluchani z obcymi akcentami (bo obcych jest powiedzmy mniej) inaczej zaakcentowane slowo brzmi dla nich jak kompletnie nieznane slowo. 

Napisano
53 minuty temu, pida napisał:

Z mojego doświadczenia, łatwiej jest mi zrozumieć natives niż imigrantów z obcym akcentem, włącznie wschodnio-europejskim.

Prawdopodobnie dlatego, ze jezyk znasz juz dobrze. Rozmowy z nie-nativami sa dobre na poczatku nauki i gdy ludzie maja blokady przed mowieniem. Rozmowa z kims kto przezywa to samo pomaga i otwiera.

Pozniej sie to zmienia.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...