Iskiereczka25 Napisano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 Witajcie, Sytuacja jest dość skomplikowana i dotyczy bliskiej mi osoby, mojego narzeczonego. Rodzina mojego narzeczonego od około 15 lat jest w USA, jego rodzice oboje posiadają GG i pracują legalnie, mają swój dom. Do tego w Stanach są dwie siostry, jedna młodsza skończyła tam liceum i studia, posiada obywatelstwo, pracuje w urzedzie jako notariusz. Niestety druga starsza jest tam nielegalnie, jednak cały czas ubiega się o otrzymanie GC. Ma dwójkę dzieci, które posiadają obywatelstwo amerykańskie, urodziły się już w Stanach. Mój narzeczony posiadał już wizę na 10 lat, odwiedzał często swoją rodzinę w USA, jednak nigdy nie przekraczał czasu na jaki dostawał pobyt w Stanach. Około 10-11 lat temu wyleciał do Stanów na pół roku, wrócił w grudniu do Polski po czym w lutym postanowił lecieć jeszcze raz w odwiedziny ze znajomym. Po wylądowaniu już na lotnisku został zabrany na dokładną rewizję osobistą, przeszukano mu rzeczy (znaleźli u niego zdjęcie z miotłą zrobione w zakładzie pracy), po tym incydencie zabrano mu wizę a jego deportowano do Polski. Od tego czasu już kilka razy starał się o wizę, jednak za każdym razem dostawał odmowy. W dniu dzisiejszym udaliśmy się razem na rozmowę z konsulem. Mój narzeczony prowadzi od 7 lat swoją firmę + jest współwłaścicielem drugiej firmy. Ma na siebie kilka nieruchomości w Polsce, ma mnóstwo kredyt i zobowiązań. Do tego planujemy za niecałe 2 lata ślub, mamy podpisane już wszystkie umowy i dokumenty niezbędne do zawarcia malzenstwa. Dziś znowu dostał odmowę, a Pani konsul zaargumentowała to rzekomym brakiem możliwości udowodnienia, że nie leci tam tylko w celach turystycznych. Nie widział się z rodziną od lat, oprócz najbliższej rodziny są tam jego wujkowie i rodzeństwo cioteczne. Chcieliśmy polecieć wyłącznie na święta żebym mogła poznać swoją przyszła rodzinę. Proszę o pomoc, co możemy w tej chwili zrobić? Na co się powołać żeby mój narzeczony mógł w końcu wylecieć do Stanów, do rodziny. Jestem bezradna. Dodam jeszcze tylko, że ja oczywiście wizę dostałam bez problemu.
kzielu Napisano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 Jak chce sie zobaczyc z rodzina to rodzina moze przyleciec do niego. Ewentualnie rodzice moga go sponsorowac na GC. Poza tym nie mozecie zrobic absolutnie nic.
Iskiereczka25 Napisano 30 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 Czyli mam rozumieć, że mój narzeczony jest na stałe wpisany na jakąś 'czarną listę' i już nigdy nie dostanie możliwości wylotu do Stanów? Nie ma już szansy na otrzymanie wizy?
kzielu Napisano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 2 minuty temu, Iskiereczka25 napisał: Czyli mam rozumieć, że mój narzeczony jest na stałe wpisany na jakąś 'czarną listę' i już nigdy nie dostanie możliwości wylotu do Stanów? Nie ma już szansy na otrzymanie wizy? Teoretycznie ma. Praktycznie na otrzymanie turystycznej szans nie ma.
Iskiereczka25 Napisano 30 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 Czy nie ma żadnych okoliczności łagodzacych, które mogłyby wpłynąć na jego korzyść.. Mam na myśli zawarcie związku małżeńskiego, bądź otrzymanie obywatelstwa któregoś z rodziców, staranie się o wizę już na konkretną wycieczkę np. podróż poślubną?
mcpear Napisano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 Chyba jedyna droga jaką widzę to: Rodzic uzyskuje obywatelstwo i sponsoruje jemu GC. Aczkolwiek czas oczekiwania to kilka ładnych lat. Na B1/B2 nie liczyłbym
katlia Napisano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 Prawdopodobnie jego rodzina mieszkajaca nielegalnie w USA blokuje mu mozliwosc wjechania do USA. To sa konsekwencje lamania prawa imigracyjnego: potem inni w rodzinie sa podejrzani. I to sie szybko nie zmieni, biorac pod uwage bardziej intesywny sentyment anty-imigracji dzieki nowej administracji w Washingtonie.
sly6 Napisano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2017 3 godziny temu, Iskiereczka25 napisał: Czy nie ma żadnych okoliczności łagodzacych, które mogłyby wpłynąć na jego korzyść.. Mam na myśli zawarcie związku małżeńskiego, bądź otrzymanie obywatelstwa któregoś z rodziców, staranie się o wizę już na konkretną wycieczkę np. podróż poślubną? za mało wiadomości bo raz nie miał deportacji,kazda taka rozmowa jest opisywana i później dana osoba podpisuje co zeznała i teraz co podpisał Twój narzeczony,co mu powiedzial urzędnik oraz jak przebiegła rozmowa. Każdy dobry prawnik wyciągnie rekord z takiej rozmowy i zobaczy na ile byl czy jest zakaz wjazdu oraZ co podpisał Twój narzeczony. Od tego należy zacząć by myśleć o wizie nie imigracyjnej czy imigracyjnej czy będzie mógł dostać wizę.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.