Wiza turystyczna- kilka pytan i prosba o pomoc

[sly6]

Ty Nas nie musisz przekonywać a to starasz się robić. Pamiętaj że Konsul ma wyliczony czas i czym więcej klarownych i krótkich odpowiedzi tym lepiej

 

[yolo]

chyba za wiele watkow sie tu naczytalam gdzie wlasnie uzytkownicy nawzajem sie podejrzewaja nie wiem o co...

[sly6]

ja Ciebie o nic nie podejrzewam lecz poukładaj sobie to w skrócie by podać krótko.

 

[rynr]

Wypełniając wniosek będziesz musiała chyba podać dochód i osobę która funduje Ci podróż. Generalnie najlepiej byłoby znaleźć nową pracę, poczekać na nowy rok. Wpadnie ci 20/26 dni urlopu i wtedy można działać. Tak byłoby rozsądnie, jednak często nie kierujemy się rozsądkiem tylko pragnieniem satysfakcji.

Tak jak ktoś wcześniej napisał - odmowa zostanie w systemie i zawsze konsul będzie ją miał na ekranie w przypadku kolejnego podejścia.

Pamiętaj o tym, że konsul może wydać Ci wizę tylko w przypadku, gdy nie ma podejrzenia o to, że zamierzasz zostać nielegalnie - tak nakazuje mu prawo - jeżeli nie znajdzie niczego przekonującego to nie wyda Ci wizy i moim zdaniem w obecnej sytuacji może niczego takiego nie znaleźć.

Dodatkowo może być tak, że nie będziesz miała nawet możliwości wytłumaczenia twojej sytuacji, bo konsul nie zada Ci odpowiednich pytań.

[yolo]

chyba to jest najgorsze ze to czy dostajemy wize zalezy od czyjegos uznania. Najlepszy przyklad to to forum. czytalam historie ludzi ktorzy mieli dobra podkladke pod wyjazd i nie dostali wizy oraz takie gdzie tlo bylo watpliwe a jakos sie udalo. 

 Serio nie kazdy czlowiek ma potrzebe emigracji i to w dodatku nielegalnej kiedy latwiej jest wyjechac, zyc i pracowac zgodnie z prawem w krajach, ktorych waluta jest micnueksza niz dolar wzgledem zlotowki.

Ale coz, taka mamy rzeczywistosc i trzeba sie z tym godzic. 

We wniosku planowalam wpisac studia podyplomowe a wyjazd funduje sobie sama. 

Z tym pragnieniem satysfakcji ro masz racje, jest cos takiego. Plus dochodzi u mnie takie poczucie niespelnienia, dlugo to juz odkladalam dlatego jak mysle ze mam to znowu odwlec to mi gorzej. 

[sly6]

 

Pozostaje Ci wybrać to co masz fajnego i przedstawić to milo i z uśmiechem a później zwiedzać USA. I tak tez myśl.

[rynr]

Jeszcze jest jedna opcja, aby poszukać pracy i podpisać umowę o pracę teraz, a data rozpoczęcia pracy na umowie mogłaby być np. za miesiac-dwa i jeśli padnie pytanie o zatrudnienie to pokazać, że czeka tu na Ciebie praca. Oczywiście niczego to nie gwarantuje, ale mogłoby pomóc

[ilon]

Skladaj wniosek i aplikuj o wize. Po co sie tak zadreczac i zastanawiac.  

[quarterback87]

Dnia ‎2017‎-‎10‎-‎29 o 01:42, yolo napisał:

chyba to jest najgorsze ze to czy dostajemy wize zalezy od czyjegos uznania.

 

Jako prawnik chyba wiesz czym jest wyrok wydany na podstawie poszlak.

[hakunaMATA]

Dnia 2.11.2017 o 19:26, quarterback87 napisał:

Jako prawnik chyba wiesz czym jest wyrok wydany na podstawie poszlak.

Taki wyrok to gratka do wszczęcia postępowania apelacyjnego Przy  ubieganiu się o wizę żadne odwołanie nie przysługuje, więc porównanie niezbyt trafne. 

yolo, jestem w podobnej sytuacji jak Ty, nawet wykształcenie się zgadza. O wizę ubiegałem się w kwietniu i dostałem promesę na dziesięć lat. Jedyna różnica jest taka, że ja jestem w trakcie robienia aplikacji i to mogło przemawiać na moją korzyść. Niemniej, ja na Twoim miejscu bym próbował. Masz szczere intencje, konkretne plany na wyjazd i perspektywy w dalszym życiu zawodowym. Pokaż to na rozmowie i powinno być dobrze