Skocz do zawartości

Ubezpieczenie po przyjeździe


MeganMarkle

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z emigrujących do US korzystał z VisitorMedical Insurance zakupionego na insubuy.com?? Czy to ma sens dla osoby, która ma wizę imigracyjna i w momencie przekroczenia granicy stanie się stałym rezydentem? Lecimy na taki pierwszy scouting trip, głownie celem aktywowania GC i zastanawiam się jakie ubezpieczenie bedzie odpowiednie. Wiem, że w teorii to kupione w PL też mi wystarczy, ale w razie czego będzie trzeba kasę najpierw wywalić na miejscu a potem dopiero dochodzic zwrotu od ubezpieczyciela w PL, natomiast to amerykańskie powinno zadziałać jak lokalne tzn rachunek wysłany będzie do ubezpieczyciela... Czy źle myśle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna uwaga na temat polskiego ubezpieczenia - czasem ubezpieczyciel może stwierdzić, że woli zapłacić za transport medyczny do PL niż za leczenie w USA. Tak się`zdarzyło mojej znajomej, która kilka dni po wjeździe na wizie J złamała nogę. Nie pomogły wskazania lekarza, że transport jest niezalecany ani argument, że w PL już nie jest ubezpieczona. O rachunek ze szpitala musiała się martwić sama.  Polskie ubezpieczenie lepiej mieć niż nie mieć żadnego, ale miej na uwadze taką sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, mola said:

Jedna uwaga na temat polskiego ubezpieczenia - czasem ubezpieczyciel może stwierdzić, że woli zapłacić za transport medyczny do PL niż za leczenie w USA. Tak się`zdarzyło mojej znajomej, która kilka dni po wjeździe na wizie J złamała nogę. Nie pomogły wskazania lekarza, że transport jest niezalecany ani argument, że w PL już nie jest ubezpieczona. O rachunek ze szpitala musiała się martwić sama.  Polskie ubezpieczenie lepiej mieć niż nie mieć żadnego, ale miej na uwadze taką sytuację.

Właśnie dlatego wole wykupić amerykańskie, ale że nie wiem jak to działa w praktyce to zapytuję turaj czy ktoś ma jakieś doświadczenia ??? :o 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, MeganMarkle napisał:

 Wiem, że w teorii to kupione w PL też mi wystarczy, ale w razie czego będzie trzeba kasę najpierw wywalić na miejscu a potem dopiero dochodzic zwrotu od ubezpieczyciela w PL, natomiast to amerykańskie powinno zadziałać jak lokalne tzn rachunek wysłany będzie do ubezpieczyciela... Czy źle myśle?

Nie wiem skąd (w którym TU) uzyskałaś takie informacje... Dwukrotnie wykorzystywałem posiadane polisy w zakresie organizacji i pokrycia kosztów leczenia i oba TU zorganizowały mi bezkosztowo lekarza, który przyjechał na miejsce (w tym 1 pediatra), za drugim razem TU pokrywało także koszty dalszego leczenia (rehabilitacji) w PL. 

Proponuję lekturę OWU przed wykupieniem polisy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, maciopa said:

Nie wiem skąd (w którym TU) uzyskałaś takie informacje... Dwukrotnie wykorzystywałem posiadane polisy w zakresie organizacji i pokrycia kosztów leczenia i oba TU zorganizowały mi bezkosztowo lekarza, który przyjechał na miejsce (w tym 1 pediatra), za drugim razem TU pokrywało także koszty dalszego leczenia (rehabilitacji) w PL. 

Proponuję lekturę OWU przed wykupieniem polisy :)

A polecisz mi na priv który to był ubezpieczyciel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba zalezy od danego przypadku. Ja tez mialam kiedys  Warte i przy złamanym palcu czy anginie w normalnym walk-in płaciłam sama a dopiero potem oni przelali na konto. Ale to nie były jakieś wielkie kwoty

Natomiast ostatnio moja mama wylądowała na emergency w szpitalu (też z Wartą) a oni nie mieli pojęcia co to takiego ( kartka A4 w języku polskim). Fakt faktem nie płaciłyśmy za nic na miejscu ( ale raczej nikt nie płaci rachunku w szpitalu, chyba ze jakies copay) a rachunek przyszedł po kilku dniach (ponad $5000) Po przesłaniu całej dokumentacji do Warty oni kontaktowali się ze szpitalem (przynajmniej tak mówią - jak to jest naprawdę zobaczymy.. bo kilka dni temu przyszedł kolejny rachunek) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Wartą mam zle doświadczenia, ale dotyczyły włamania do domu w Polsce i to dobre 10 lat temu, więc nijak to sie ma zapewne do Ubezpieczen zdrowotnych... :) Poczytam jednak OWU rożnych ubezpieczycieli, skoro mówicie ze na polskim ubezpieczeniu powinno sie ogarnac tak czy inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...