Skocz do zawartości

Austrian Airlines & SWISS


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do bardziej doświadczonych w podróżach samolotem. Orientuje się może ktoś z Was czy w wyżej wymienionych liniach lotniczych, plecak trekkingowy, taki o pojemności 35 litrów jest traktowany jako personal item czy jako carry-on baggage? Zastanawiam się, czy będę mogła wziąć jeszcze walizkę podręczną oprócz plecaka. Znalazłam jedną informację w necie, że personal item, które wnosi się na pokład Austrian Airlines, nie mogą być większe niż 40x30x10 cm. Plecak niestety przekracza te wymiary, bo jego wysokość to 50 cm. Jakie są wasze doświadczenia z tym związane? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leciałem Austrian Airlines Kraków-Wiedeń-Chicago. Nie chce Cię wprowadzić w błąd ale zależy na kogo trafisz, ja miałem przekroczoną wagę bagażu podręcznego (walizka 40x50x20) nikt nie sprawdzał wagi, miałem również torbę na laptop jako personal item. W samolocie widziałem jak pasażer miał dużą torbę, która nie mieściła się do schowka, obsługa nie dała rady upchać więc schowali ją pod siedzenie. Nikt nic nie mówił o przekroczonej wadze lub wymiarach. Podczas lotu nie widziałem, żeby ktoś miał walizkę i plecak, raczej plecak i mała reklamówka lub walizka i mała reklamówka/torba na laptop. Ciężko powiedzieć jak to zaliczą na lotnisku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej sprawie najwięcej zależy od ludzi. Bywa ze czepiają się drobnego przekroczenia wagi a innym razem nic 'nie widzą'. Duzo też zależy od tego czy samolot jest wypełniony do ostatniego miejsca czy raczej pustawy. Kiedyś znajomi wracali do Polski obkupieni i mieli za duzo podrecznego. Obsluga sie uczepila i nie chcieli ich wpuscic. Na szczescie napatoczyli sie jacys Ukraińcy niemal bez podrecznego i oswiadczyli że biorą te torby na swoje konto. Obsługa mogła tylko zyczyc milego lotu.

Do Polski latam zazwyczaj Delta lub United i ich sojusznikami. Nigdy nie miałem tego typu problemów. Kiedyś w Vancouver BC obsługa chodziła po gate przed wsiadaniem i prosila zeby oddac podreczny pod poklad jesli ktos moze, bo samolot pelny (B747!) I malo miejsca w pawlaczach. W WAWie tez mnie to kiedys spotkalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nie będę ryzykować. Każde z naszej trójki będzie miało swój plecak i będziemy musieli się jakoś pomieścić. W sumie dużo rzeczy nie mamy, bardziej chodziło mi o swobodne spakowanie do walizki podręcznej kilku ubrań, w razie gdyby bagaż rejestrowany nie zdążył z nami dolecieć. Mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie i wszystko (łącznie z nami :P), doleci na czas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...